Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcę ufać, ale...

Prowokacje na własnym facecie

Polecane posty

Gość chcę ufać, ale...

zdarzyło Wam się? Z innego numeru telefonu, gg, pisać do wlasnego faceta? Żeby sprawdzić jego wierność, czy będzie zainteresowany znajomością z inną kobietą? Z jakim skutkiem? Coś Was do tego popchnęło czy po prostu od tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapciuszka
wlasnie to zrobiłam kilka minut temu.. kilka topików niżej jest mój temat. jestem zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę ufać, ale...
kopciuszka, widziałam i właśnie to mnie popchnęło aby kolejny raz pomyśleć nad tym. Ale on mi nie daje powodów, a jak się wyda, a on będzie niewinny? Nie wybaczy mi tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę ufać, ale...
najmądrzejszy, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
ciekawe co zrobisz jak sprowokowany facet stwierdzi, że nie chce być z laską która stosuje takie metody... zastanawiałaś się nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę ufać, ale...
No właśnie dlatego tego nie zrobiłam, ale kusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatee:)
z nowego numeru pisalam sms- zignorowal, dzwonilam- nie odbieral, puszczalam sygnaly- zignorowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie "sprawdzanie" kogos kuszac los jest bez sensu. Nie mowiac juz o tym, ze jako kobieta powinnas wyczuwac swojego faceta. Po trzecie, jesli wyszloby na jaw, ze tak robisz, to srednio widze ten uklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
wbrew pozorom takie zabawy są bardzo łatwe do przejrzenia... nagle stajesz się obiektem masowego zainteresowania. Tylko dureń sie nie zorientuje, że coś tu smierdzi. Pytanie czyja to zabawa predzej czy później padnie, a odpowiedź znajdzie się w najmniej dogodnym dla ciebie momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę ufać, ale...
dorośnij idiotko i idź się lec zgadzam się z Tobą, powinnam się leczyć bo mój brak zaufania do facetów wynika z tego że mam syndrom DDA, niestety do tej pory nie trafiłam na dobrego psychoterapeutę. No właśnie najgorsze jest to, że on mi nie daje powodów ale kurczę przecież faceci dobrze potrafią się maskować, poza tym ostatnio stał się bardziej chłodny w stosunku do mnie. A im częściej czytam takie teksty, że dziewczyna przejrzała i wszystko wyszło na jaw tym bardziej kusi mnie, by jednak spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
nie potrafisz zaufać = nie jesteś gotowa do związku (jakiegokolwiek, niekoniecznie damsko-meskiego) albo nie jest to ten partner innych opcji nie ma tak więc bawiąc sie w te klocki właśnie o tym poinformujesz obiekt swojej inwigilacji jak tylko dane mu bedzie się zorientować co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
to nic kompletnie nie zmienia jak ktoś ma lepkie ręce i podpierdala ci kasę z portmonetki to niezależnie od faktu że jest np. kleptomanem będzie sadzony jak złodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę ufać, ale...
dorośnij idiotko i idź się le w porządku, sama bym pomyślała, że kobieta która zakłada takie tematy jest idiotką :) "szpiegowanie" mam we krwi od lat, chodzenie za kimś, sprawdzanie, węszenie czy wszystko jest ok, uczucie niepokoju odczuwam non stop od długiego już czasu, to przekłada się na mój związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
to wymaga terapii a nie zatruwania życia Bogu ducha winnym ludziom, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę ufać, ale...
Oczywiście, że tak sądzę. Napisałam wyżej, że nie trafiłam na dobrego specjalistę do tej pory z którym chciałabym współpracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
jasne, na hooy ci "chcenie współpracować" jak mozna komuś zafundować inwigilacje znacznie mniejszym nakładem sił i środków :D jesteś egoistką, do tego leniwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
ja jestem super ogarnięta :P i wiem, że czarną robotę masz odwalić własnoręcznie, a specjalista - jaki by nie był - i tak jest tylko SŁUCHACZEM tego co masz do powiedzenia w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewyeryery
A znasz przysłowie "okazja czyni złodzieja"? Nawet najwierniejszego, takiego któremu zdrada do głowy nawet nie przyszła, możesz bezsensownie skusić jeśli podszyjesz się pod idealną laskę. Po co kusić los?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecki wymarsz z kasą
jak to po co? to da jej poczucie bezpieczeństwa :D tylko tak jest w stanie je sobie zapewnic, bo jest zbyt zadufana w sobie i zbyt leniwa żeby popracować nad swoim problemem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43443
Kurwa, sorry, ale co ma do rzeczy to, że jesteś DDA z tym że zamierzasz urządzać szopki, podszywać się pod jakąś lasię i szpiegować swojego faceta? Ostatnio rózne psychiczne problemy albo "traumatyczne" dzieciństwa to wymówki równie popularne na swoją głupotę jak dyslesje i inne cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43443
Dzisiaj tez inna pisała, że wciąż awanturuje się ze swoim facetem i bije go po twarzy, a potem próbowała to zrzucić na to że jest DDA żałosne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trololol
Mam takie pytanie: moja była dziewczyna zastawiła podobną pułapkę na mnie w którą dałem się złapać. Nie chciałem z początku umawiać się z tą koleżanką, ale tak jakoś wyszło. Przez to dziewczyna zerwała ze mną. Na nic moje starania i słowa przepraszam: ona nie chce mnie znać ani dać mi drugiej szansy. Zależy mi na niej, co mogę zrobić? Wiem, że źle zrobiłem, itd. Ale chcę to naprawić. Dodam, że nigdy, ale to nigdy w przeciągu bycia w 2 związkach nie umówiłem się z żadną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie dziewczyny to robią
i kobiety,sprawdzją komórki,kompy,robią podszywy na gg,mail,sms tylko sie nie przyznaja do tego ja sie przyznalam honorowo,i zostalam wrogiem na lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×