Kupuje w Lumpexie

ale nie dlatego ze mnie nie stac tylko dlatego ze sie wkurwilam bo jak se kupilam jakas bluzke to potem pol miasta miala taka sama :O A w lumpexie nie ma takiej opcji zeby ktos mial to samo.

obczaj - te łachy zbierają w holandi, reichu i np w uk. i tak może być że jakiś brudas, czy arabus się w tym targał, zesrał się na taki łach i wyjebał - a ty to ubierasz :(.

nie, ubrania z lumpexu nie pochodza ze smietnika :D a pozatym sa wyprane i ja tez je jeszcze 3 razy dokladnie piore przed ubraniem. a pozatym kupuje tylko bluzki, buty i spodnie kupuje w normalnych bo bym sie brzydzila.

no i tez we wszystkich lumpach nie kupuje, w takich na wage itp. Tylko w takich "lepszych"

ze zbiórek łachów pochodzą - bynajmniej w reichu tak jest. w polsce takie łachy zbierają niby na pck a 80% idzie na lumpeksy w afryce czy u arabusów. była akuratnie niedawno na tvn24 - lipiłem i wiem. bluzka też może być zarzygana czy zapocona jakimś murzyńskim potem :(.

no to neich sobie jest, posiadam cos takiego jak PRALKA, wiem ze ci sie pewnie o takim urzadzeniu nie snilo :D A po 3 praniach to mnie gowno obchodzi kto to nosil, murzyn, niemiec czy hindus czeskiego pochodzenia.

kurwa nie chodzi mi o to czy to pierzesz 3 czy 30 razy. ale trzeba mieć charakter i zasady swoje. i niestety po mojemu bujanie się takich łachach to jest wiocha i żenada na max. i właśnie na takie pionki co się w lumpeksach ubierają ja nawet nie patrze i nie nawijam nawet z takimi prostymi laskami. taki już jestem

ale głupi jestes ja pierdole :D współczuje głupoty. a ostatnio znalazłam piękna bluzeczke z ZARY za 6 złotych

gratuluje :). zrobisz u siebie na wiosce lans po chuju na te szmate za 6 zł.

Tak, na wiosce zwanej Warszawą :D

prosty temat - stać mnie i kupuję łachy galante w sklepach albo jestem jakimś ubogim prostakiem i kupuje po lumpeksach ew. jestem jeszcze głupi bo się z tego ciesze że kupiłem coś co ktoś wyjebał. a taka nawijke ze w lumpeksach są łachy galnte i kupuje bo to niby takie unikaty - to se zarzucaj u siebie na wiosce to może ktoś łyknie takie skwary. skończyłem

autor ma rację.. ale trzeba tez wiedziec co sie nosi i jak :D ja ostatnio widzialam kobietę która nosiła bluzkę która ja używam do spania :) jest śliczna ale to piżama z nightwell :) takze trzeba miec jeszcze o czyms pojęcie :):)

tez lubie lumpeksy zawsze wygrzebie cos fajnego, a nie tylko to co modne

ta a Ty może nowe kupujesz, a wieje od Ciebie wiochą mentalną, ogarnij się i idź do nowego salonu bo już rzucili świeże koszule od znanego projektanta.

( to było do jaca74)

pracuje w sklepie ccc - Racja, i chyba stad sie wziął ten poglad ze w lumpexach ubiera sie wiejska biedota ktora kupuje byle co bo na nic innego jej nie stac... Ale to nie prawda, mozna znalezc mnostwo pieknych rzeczy i wiem ze nikt tego samego nie bedzie mial, tez sie kiedys wstydzilam ale w lumpeksach spotykam nawet nauczycielki.

ta satysfakcja jak sie cos upoluję...och;)

znam taki lumpeks, w którym nie można zrobić normalnie zakupów, bo walą do niego tłumy :) Wszyscy potrącają się łokciami, i nawet nie ma jak przejść. Nie widzę nic złego w kupowaniu w takich miejscach, to nic, że ubranie używane, przecież prane, a w domu i tak piorę jeszcze raz. A można trafić na naprawdę przyzwoite ubrania, rewelacyjnie dopasowane do figury.

kupuję ubrania w lumpexach ostatnio weszłam ot tak sobie i kupiłam 5 rzeczy, które razem mnie wyniosły 50zł.... Ubrania w b dobrym stanie, jeden żakiet Żakietu szukałam od pół roku a tu proszę-wisi idealny jak dla mnie i kosztuje 10zł:D

przesadzacie. ja czasem chodzę do lumpeksu i wiele rzeczy jest jeszcze z metkami. ostatnio kupiłam 3 bluzki POLSKIEGO PRODUCENTA! po 2 zł za sztukę. Bluzki miały jeszcze miały naklejki z nr kontrolnymi. Należy wiedzieć gdzie sie chodzi...

i tu nie chodzi o to żeby kupować szmaty w lumpie można dostać takie perełki, że czasem nikt mi nie chce uwierzyć że tą rzecz kupiłam w lumpie:)

eee z lumpexsu wole miec jedna ale markowa nowa:D

żeby kupić jedną nową markową rzecz trzeba mieć przynajmniej 200zł w kieszeni, chyba że dla was markowe to są rzeczy za 50zł:D żakiet mam markowy a po odebraniu od czyszczenia jest w stanie idealnym:)