Małe miasteczko,jeden ginekolog, długo czeka się na wizytę i praktykant u gina

Sam lekarz mieszka 300 m ode mnie, znam go od małej dziewczynki na dodatek jestem nauczycielką w gimnazjum. Byłam na pierwszej wizycie dopiero w wieku 27 lat. Na ostatniej wizycie podczas badań był praktykant który chodził do klasy, której byłam wychowawcą.To wszystko było takie krępujące, kobiety w większych miejsowościach mają normalne warunki, teraz normalnie wstydzę się iść na kontrolę.

Sluchaj ,ty tam poszlas "na randke" ,czy w konkretnym celu?Widzisz mam 57 lat i wyuczylem tylu uczniow i uczennic ,ze nawet nie wiem kto klania mi sie na ulicy,tzn. uczennica ,czy juz jej dziecko.Nigdy nie mial bym jednak dylematu kto mnie bedzie widzial nago ,leczac -byle nie byl to czlowiek z zakladu pogrzebowego.

wojtek zamknij sie , bo nie jestes kobietą.A ty po co godziałas sie na praktykanta

4/10