Boje sie wejsc w zwiazek,tak odwlekam ze do smierci bede stara panns

mam straszne kompleksy i to moj powod, ale nie umiem nad tym zapanowac.Marze o chlopaku a gdy nadchodzi,uciekam... na prawde mam juz tego dosyc.Podoba mi sie on ale boje sie ze wyjde na idiotke, mam sklonnosci do osmieszania sie, mam 18 lat i nigdy nawet sie nie calowalam.byly akcje, co ktos mnie pochwalil a ja cos glupio powiedzialam i uciekalam:o moze ktos mi poradzi jakos? :(

a rzeczywiście stara panna będziesz ja mam 32 lata też mam się za szarą mysz i jestem sama :o

no ale jak mam sie ogarnac?:o strasznie boje sie osmieszenia

up

No tak, kompleksy to straszna rzecz. Ale spójrz na to tak - jeśli ktoś Cię zagaduje, chce Cię poznać, zbliżyć się, to albo powodu Twych kompleksów nie widzi albo mu one nie przeszkadzają. Kompleksy biorą się z chęci upodobnienia do określonych standardów i wymyślonych ideałów. To głupie, każdy jest inny i całe szczęście! Jeśli jesteś inna, to nie znaczy gorsza. Wierz mi, to mogą być Twoje atuty. Czyli kompleksy = zalety. Tak na to patrz. Powodzenia ----------------------------------------------------------------------------- http://www.podane.pl/ dział "Uczucia i Seks"