Czy tylko mój facet jest jakiś taki mało kumaty?

Jestem obecnie w 38 tygodniu ciąży. Boję się , ze w każdym momencie może mnie złapać i , że będę sama , a on potrafi sobie oooo tak wyjść i mnie zostawić wieczorem bo coś musi załatwić , albo się normalnie umówić z kolegami na piwo i wrócić o 3 w nocy. Już nie mogę tego normalnie wytrzymać;/

widać jak mu zależy, jakie ma priorytety.

no nie skreślajcie gościa od razu, może faktycznie mało kumaty, nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Z drugiej jednak strony, to zrozum też, że nie może non stop siedzieć w domu. Porozmawiaj o kompromisie, wyjść może, byle nie za daleko od domu, by miał szybką możliwość dojazdu, pić może, ale nie upijać się, i by dzwonił co jakiś czas, o ile jeszcze tego nie robi. No chyba, że cały jego stosunek do tego wszystkiego jest taki olewczy, to wtedy radziłabym nad czym innym pomyśleć.

Jak wychodzi to dzwoni itp ale jak już wyjdzie to wraca w takim stanie że wątpię żeby go do do szpitala wpuścili . Oczywiście teraz też sobie wyszedł i już dzwonił zakręcony ;/ Zazwyczaj jeszcze gdyby tego było mało to wychodzi z siostrą i jej chłopakiem bo oni sobie tak o po niego przychodzą albo do nas. Oczywiście nikt nie weźmie pod uwagę czy ja mam ochotę na odwiedziny , nieeee oni przychodzą i tyle , a ja w kawalerce jak oni przyjdą to ani nie mam możliwości poleżeć ani być w piżamie. Musze wstawać bo goście i on oczywiście w tym też nie widzi zadnego problemu ;/

"Musze wstawać bo goście" nic nie musisz, troche asertywosci, jak ci dzieco kazdy bedzie chcial calowac, to bedziesz musiala byc twarda. Wez sie w garsc i zacznij myslec o sobie

TOŻ TO ŻAN MISZEL ŻAR! ON CAŁY ŻAR Z HLEBEM ZŻARŁ NA OGNISKU W ŻARACH KOŁO ŻORÓW-POŻORÓW! kumak-gumak ćwiczący przezpite kumite nie kumate? kijanka gdacze, a pijawka ćwierka jak po HLEPIE OBIERKA! JAKBY CO TO MAŁPA MI POLEWAŁA!

no ale co odpowiada keidy mu o tym mówisz.. on w góle chce byc przy porodzie? miejmy nadzieje ze chociaz po porodzie sie ogarnie troche

Widzisz są dwie skrajności. Ja mogę do toalety sama wyjść. Jestem w 40tc i zawsze ktoś koło mnie ma być... Co jest denerwujące. Musicie poważnie pogadać.

Jak będzie w domu to udaj, ze masz skurcze i zaraz zaczniesz rodzić. Niech sie trochę przestraszy. Po tym powiedz, że to pewnie przepowiadające i przeszło ale w każdej chwili mozesz urodzić więc musicie buć w pełnej gotowości. Powinien zakumać..... :)

Ale co to za zabawy w udawanie? Kurde dorośli jesteście, dziecko za moment będzie na świecie trzeba się ogarnąć. Co do jego siostry i jej chłopaka mówisz wprost, że już nie masz siły i imprezy będą jak wrócisz do formy a teraz sobie mają znaleźć inne miejsce imprezowania. A z facetem to już sprawa prosta. Ma być dostępne (trzeźwy) o każdej porze dnia i nocy. Sama jestem w 38 tyg i mój mąż jest dostępny 24/7 pod tel jak nie ma go w domu.

Staram się mu wbić do głowy , że teraz ma być cały czas dostępny i gotowy. Po tym ostatnim razie to może nawet coś dociera, a co do odwiedzin to już tyle razy mówiłam , ze nie chce , nie mam ochoty itp , a oni są tak mało kumaci i nawet nie widzą mojej miny jak przychodzą i jeszcze piwa przynoszą ;/