Biorę ANTYDEPRESANTY powinnam mu powiedziec?

spotykam sie z nowym facetem, jest miedzy nami super ale chce mu powiedziec ze biore od roku antydepresanty bo uwazam ze powinnam. Ale bardzo sie tego boje ze mnie wtedy zostawi. Jak to rozegrac? mam depresje, ale nie jakas mocną. Bylam przygnebiona i zestresowana wiec poszlam po pomoc. Teraz czuje sie swietnie. jak mu to powiedziec? kiedy?

nie teraz, niech się najpierw zakocha

Cześć biorę leki dla czubków a teraz chodź do łóżka

Myślę, że zawsze lepiej powiedzieć prawdę. Wówczas możesz dowiedzieć się prawdy o drugiej osobie. Wiem, że to nie jest przyjemne, ale jeśli go to zniechęci, odrzuci, to będziesz wiedziała, że to nie był dobry wybór. Ja sam się leczę, ale moja sprawa jest poważniejsza i zdecydowałem się przyznać mojej dziewczynie do tego faktu. Myślę, że o wiele za późno. Ona to zniosła całkiem dobrze i wiele dzięki temu zrozumiała. Rozumiem, że Ty masz inną sytuację, problem nie jest tak wielki, więc może ta sprawa nie jest tak ważna?

To jest sam poczatek znajomosci wiec nie wiem czy powiedziec mu to z gory czy jeszcze poczekac? Chce isc na terapie w niedlugim czasie i tez bym chciala zeby on to wiedzial bo boje sie ze potem ja sie za bardzo zaangazuje i jak mu powiem to on mnie rzuci

To jest sam poczatek znajomosci wiec nie wiem czy powiedziec mu to z gory czy jeszcze poczekac? Chce isc na terapie w niedlugim czasie i tez bym chciala zeby on to wiedzial bo boje sie ze potem ja sie za bardzo zaangazuje i jak mu powiem to on mnie rzuci

doc hab jan to depresja polaczona z lekka nerwica. Biorę leki w dawce 40 mg na dobe a wiec nie sa to mocne leki.Nie byla to depresja taka ze lezalam w lozku caly dzien i nie wstawalam. Ja normalnie funkcjonowalam tylko bylam smutna i przygnebiona.

Może zrób to w sposób najbardziej naturalny, czyli zacznij od opowiedzenia o sobie, swoim problemie. Oczywiście w takim zakresie jaki uznasz za stosowne i zwyczajnie, bez tego: "muszę ci coś ważnego powiedzieć". Gdy opowiesz mu o sobie, o tym co ci w duszy gra, najlepiej z pewną ostrożnością, bez wylewności, to zobaczysz jak on to przyjmuje. Być może rozmowa sama potoczy się w tym kierunku. Myślę, że lepiej jest zrobić tak jak Ci radzę, niż od razu wywalić, że bierzesz leki i chcesz iść na terapię. Niech najpierw pozna trochę Ciebie, Twoje problemy (nie mówię, że masz wywalać cały swój problem, jakoś go zarysuj) a potem, opowiesz jak sobie z tym radzisz. Mądry uzna, że to bardzo dobrze, że walczysz o siebie. To jest bardzo wartościowa postawa.

niby po co masz mu mowic? zwlaszcza ze nie jestescie nawet para a tylko sie spotykacie?

Branie ANTYDEPRESANTOW to nie UPOSLEDZENIE.

pisuardesa niestety wedlug niektorych osob to jest uposledzenie:-(

ja to mam gdzieś mam depresję, nerwicę, lęki i inne takie przestało mi zależeć na opinii innych ty też sobie odpuść wiem łatwo powiedzieć zastanów się nad moją radą i nie śpiesz się przesadnie

jeśli poważnie traktujesz tego faceta to mu powiedz

teraz wiekszosc ma depresje:) takie czasy

Rozegraj sprawe legalnie i traktuj to jako naturalny proces ,bierzesz leki nie w tajemnicy tylko normalnie tak jak ludzie biora inne lekarstwa,a jesli komus to przeszkadza ,to niejest warty twojej przyjazni.

lfkmrjoifmnio obserwacje, badania dowodzą, że najzdrowsze psychicznie, są najprymitywniejsze społeczności im wyższy stopień ucywilizowania, złożoność struktury społecznej, ekonomicznej, komplikacja zależności międzyludzkich, wyższe tempo życia, tym większy odsetek ludzi z problemami psychicznymi w warunkach mniej złożonych, tacy ludzie albo dają sobie radę, jakoś wpisują się w swoją społeczność, albo giną, bo społeczeństwo nie jest w stanie utrzymywać kogoś, kto ma poważne dysfunkcje psychiczne

heh widac po patologiach wypic zjesc poruchac i wraca radosc zycia';)