Faworyzowanie mlodszego rodzenstwa przez rodzicow - PROBLEM

I nie chodzi mi tu o male bobaski, ale o mlodsza siostre/brata, ktorzy sa juz doroslymi ludzmi, a rodzice traktuja ich wciaz jak malenstwa. Nie potrafie sobie poradzic z moim zdenerwowaniem, kiedy widze jak rodzice rozczulaja sie/rozpieszczaja/rozzalaja sie nad moim mlodszym bratem. Tym barzdiej, ze on jest cwany, dokladnie wie o co chodzi i wykorzystuje ta nadtroskliwosc rodzicow i czerpie z tego profity. Ja nie mam uczuc, problemow, mi nie trzeba pomagac, rozczulac sie, opiekowac sie itd - ja jetsem ta stara, dorosla siostra. A on, takie niewinny chlopaczek jeszcze, trzeba go chronic przed zlym swiatem, chociaz stary chlop i leci w kulki jak trzeba. Czasami mam ochote w ogole nie odwiedzac rodzicow i tych spotkan rodzinnych, jak on tez rodzicow odwiedza ze swoja zona (nie maja dzieci) i oszczedzic sobie tych ckliwych scen z rodzicami i bratem w roli glownej. Nienawidze tego i czasami mam wszystkiego dosc. Kto cierpi przez takie sytuacje? Jak sobie radzicie?

"Rodzeństwo to przekleństwo" jak stara prawda horrorowa mówi! Jednych się za dużo płodzi, a drugich za mało! Każdy wykształcić się, może na kogo tylko chce! Tylko trzeba mózgiem odpowiednio swym pokierować! A jeśli są rzeczy ważniejsze t trzeba się samemu szkolić i zawsze się kłocić! A jak z nimi nie pogadasz! To olać to wszystko w chooj! Ale człowiek jes stworzony do działania! A co jśli już inni nam podpjerdolili miejsca? Grupę tworzyć? NIE! Jesteś cham! Robisz sam! Praca w groopie? Masz to w d00pie! ADMIN'em i BANatorem zostań i taki jak ja się stań! Polecisz do Pań i coś od nich wycygań! A do tematu wracając to wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną, gdzie jedni za drugich giną! PlayStation i Xbox to dzieci moje! Czy je fawoeryzuje? Obydwoje czipy miały! Czy obydwaj czipy mieli? Gier porówno im nie dałem! Prądu zjedli też nie tyle samo! Zły ojciec ze mnie! :( Plejstejszon zdechł! Pogrzebu nie było, ani mszy! Śmietnisko krakowskie zwane "Podwiązki" jest miejscem spoczynku! Xbox żyje! Już dorósł! Ma emeryturę i meldunek u mnie! Syna przecie z domu nie wywalę i nie zżeknę się! Xbox chodził na kremówki, a plejstonowi pączk ino się ostały za życia! Rodzina wymiera! Ruskie jajeczka w pieluszkach opuściła mamoosia na glebę! Pobity ekranik jak mięciutka czaszka noworodka wypadającego z łapek położnej na podłoże! Xbox chciał zapłodnić marywą plejkę, lecz miał stulejkę! PC im włożył w mordy leje i alkohol im tam lje! Przyszedł z Tekken'a Lei i krzyczy: "Xbox chlej, a plejaczu wąchaj klej!". Sklejcie się biurowym klejem razem i do rozklejarni śmigiem i migiem razem! Na pisanko mnie nachodzi, a to nikogo nie obchodzi! Tekstu mało jeszcze płodze, bo z domu nie wychodze! To zboczenie i nałóg - PICCA lepsza, niż pieróg! Pisania mam tak naprawdę już dość, bo to bardzo daje w kość! Nie ma litości dla mych ości, bo ni zaznałem w szkole miłości! Nie lubiłem być rozgrzeszany, bo w koło były same szatany! Niech ich wszystkich chooj strzeli to mi się pyszczydło rozweseli i mózgownica kawoosiom z piwem podchmieli! Dwa cyce dla dwójki dziec! Trzeci jak prosiak w odstawce! Ciekawe to ludzkie życie rozpłodowe - ciągle powstają teorie nowe! Gołebie mleko za młodu piłem i długo pożyłem! Ssałem też mleko od małpy siwej o psychice bardzo krzywej! Wszyscy jesteśmy systemu wytworami i przez niego staliśmy się potworami! Fpierdalamy ciasteczka i czekolada do nas gada! Ciasteczka potworne w trawieniu oporne!