Dlaczego brzydule i pasztety są tak pewne siebie?

to jest NIESMACZNE :D gdy pasztet podrywa facetow uwaza sie za zajebistą laske, a gruby pasztet to juz w ogole masakra. Kręci taka dupą, pokazuje wstrętne cialo, podrywa, lansuje sie SZOK CZY ONE NIE MAJĄ OCZU? TROCHE SAMOKRYTYKI !

Hehehe.Czasem też mnie to zastanawia.to ja się peszę przy fajnej lasce.A te bez krępacji startują i się maja za nie wiadomo kogo.

A najlepsze jest to,że na kogoś powiedzą,że jest gruby a same są :P Heh, co one mają w tych móżdżkach ??? :D

ale o co cho?mówisz 'nie,dziękuję' i po bólu.Co kogo obchodzi,że Ty się peszysz?Ja jestem chorobliwie nieśmiała i zazdroszczę tym,które potrafią wyjść z propozycją.

Nie no ja nie zazdroszczę,ale trochę logicznego myślenia...

przewaznie te pewne siebie kobietki maja lepiej w zyciu bo wiedza czego chca

jakiego logicznego?Iluż to już widziałam 'panów' o urodzie Józka z bramy lub pryszczatego Alberta,rwących do naprawdę ładnych laseczek?Na pęczki.Wy byście chcieli mieć piękne kobiety chociaż sami karoserię do wymiany macie.Dlaczego panny z nadwagą mają sobie odmawiać?No proszę Cię.Po ulicach snują się takie pary fajny+nieciekawa więc widocznie mają sukcesy.

Przecież to OCZYWISTE... Nie mają nic do stracenia

a te ładne to co niby mają do stracenia?głowy im urwie?śmieszne.

Ciemna jesteś. Ja przeciwko nim nic nie mam. chodzi mi o to,że dostrzegają u innych wady,które mają same i uważają je za coś niewyobrażalnego-to nie jest logiczne.

i pewnie wszystkie grubaski uważają innych za grubasów i głośno komentują?Jesteś gruby?;)

Mam 62 kg :P

I pragnę wspomnieć ,że w pierwszym poście zastanawiałeś się jak one tak mogą skoro Ty się peszysz.

o matko:(

no tak,peszę,bo zdaję sobie sprawę,że są lepsi amanci :D Jestem realistą.

a zobacz jak by mogło być pięknie gdybyś tak podchodził do tych,które Ci się podobają.Życie jest jedno.

Ech...Ale mi chodzi o odpowiedź jak to jest,że człowiek nie widzi wad u siebie tylko u innych...

skad wiesz ze nie widza? moze poprostu je akceptuja? po co sobie truc zycie, skoro ma sie je tylko jedno

U siebie akceptują a u innych nie :P Cóż za paradoks :P

Podchodzenie do zupełnie obcych kobiet bez planu to recepta na katastrofe, a nie paszteciary nie mają nic do stracenia bo są i tak gorszej pozycji już mieć nie będą

Kuurwa co ja napisałem, czy to po polsku?

eee tam nie wiem, dobra to moze wlasnie tym sie podbudowuja :P

hahahahaha

Piotrus-świetne:D