Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jokunda

Zostałam poproszona na chrzestną ale....jak postąpić??

Polecane posty

Gość jokunda

W niedziele była u mnie moja kuzynka. Ostatni raz widziałyśmy się 3 lata temu na moim ślubie. Poprosiła mnie na chrzestną jej 4mies. synka który ma odbyć się 24czerwca. Tak się składa że mam termin porodu wyznaczony na 28czerwca. Co prawda od nas do kuzynki jest 60km boje się że mogę urodzić wcześniej a z noworodkiem nie będę w stanie przyjechać. Niestety moja odpowiedź wywołała u kuzynki histerię. Zaczęła płakać że nie ma rodzeństwa a ja jestem dla niej najbliższą osobą. Nie chce prosić koleżanki bo woli kogoś z rodziny. Widać że jej zależy bym to ja została matką chrzestną jej synka. Zaproponowałam więc by przełożyła chrzciny 2tyg wcześniej albo z miesiąc, dwa później. jednak jej nie spodobał się ten pomysł. Rodzina podobno zaproszona (od strony jej męża), jakieś miejsce w restauracji zarezerwowane no i ksiądz opłacony. Poprosiła mnie bym przemyślała raz jeszcze i podjeła decyzję. Mam do niej zadzwonić by wiedziała na czym stoi. Ja mam teraz wyrzuty sumienia ...co byście zrobiły na moim miejscu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w mega szoku
Odmów, chyba, że przełoży chrzciny. Przecież możesz akurat wtedy rodzić i nóg nie skrzyżujesz, żeby wstrzymać poród :) Powaliło tą Twoją kuzynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsie hmmmm
tez bym odmowila, jesli ona nie chce przelozyc to ma problem bo logicznie myslac, mozesz byc w szpitalu ,lub urodzilas wlasnie 3 dni temu dziecko i co bedziesz jechac 60 km z kilkudniowym dzieckiem po to zeby potrzymac dziecko do chrztu?? wszystko mowi za tym zeby odmowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgdgsydgjs
Przecież to nie zależy od ciebie..tylko od natury.Możesz sie zgodzić ale powiedzieć jej żeby poszukała kogoś na wszelki wypadek gdybyś urodziła wcześniej. Jeżeli chce ryzykować to jej sprawa. Prawdopodobienstwo tego że urodzisz wcześniej jest małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porodu nie przełożyć się nie da.. a chrzciny pewnie jakoś się da.. Więc jeśli ona nie przełoży tych chrzcin to nie ma co ryzykować;/ niech szuka kogoś innego..ale też lipnie zrobiła.. ustaliła termin, poopłacała wszystko nie mając jeszcze chrzestnej..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj ją czy ma plan B na wypadek gdybyś pojechała w tym czasie na porodówkę, sądząc po tym, że najpierw dziewczyna organizuje, a potem pyta, czy możesz być chrzestną nie ma planu i miałaby pretensje, że popsułaś imprezę;) mój brat dwa razy przekładał ślub - raz ustalił datę, podzwonił sprawdzić, czy każdy może, siostra nie mogła, więc zmienił datę, po czym po dwóch tyg. okazało się, że jestem w ciązy i akurat najprawdopodobniej będę rodzić w tym czasie, więc przełożył raz jeszcze, fakt, że było to z wyprzedzeniem, ale chrzciny to też mniejsza impreza i jestem pewna, że dałoby się jakoś to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
Nawet jak byś jeszcze nie urodziła to w tak zaawansowanej ciąży może być Ci ciężko funkcjonować. Nie martw się tym co ona mówi, że płacze. Pomyśl o tym co będzie najlepsze dla Ciebie i twojego dziecka. Co z tego, że ksiądz opłacony? Datę można przełożyć - opłata jest za chrzest a nie za termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to.....
nie rozumiem jednej rzeczy To kuzynka teraz Cie dopiero informuje o chrzcinach??? dziwne to dla mnie. Uważam że o takich planach informuje się taką osobę duzo wcześniej. Chyba to troche egoistyczne z jej strony- tym bardziej ze sama zostala niedawno matka. Jeśli jej tak zależy na Tobie to powinna sie zgodzić na przelożenie daty chrztu. W lokalach organizujących takie imprezki nie powinno być problemu ze zmianą daty, gorzej jak ktoś rezygnuje całkowicie. A do tego by ich przekonać użyj głupkowatego zabobonu: KOBIETA W CIĄZY NIE POWINNA PODAWAC DO CHRZTU cos tam cos tam... Jesli rzeczywiscie jej zalezy - przełoży. A jak ona sobie wyobraza sytuacje gdy np. w nocy przededniu chrztu dostaniesz bóli i zaczniesz rodzic... też przyjdzie i Cie na siłe z porodówki wyciagnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignarashi
Ja odmówiłam bycia chrzestną mojej siostry, a ty się jakiejś tam kuzynki boisz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignarashi
Mojej siostrze odmówiłam, jej syna, cholera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej, że kobieta w ciąży nie może być chrzesną bo jedno z dzieci będzie nieszczęśliwe. a ty nie chcesz brać na siebie takiej odpowiedzialność ;D a tak serio to ta twoja kuzynka to chyba ma źle w głowie. skoro nie może przełożyć terminu to niech innej chrzesnej szuka. chyba wiedziała, że jesteś w ciąży. i powinna jakoś termin chrztu ustawić żeby ci pasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokunda
ona nie wiedziała o tym że termin mam akurat kilka dni po jej chrzcinach. a poprosiła mnie miesiąc wcześniej więc nie jest to z tygodnia na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również słyszałam o tym, że kobieta w ciąży nie powinna podawać do chrztu bo ,któreś z dzieci będzie chore. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja bym nie zaryzykowała. A fakt, że akurat możesz rodzić już w ogóle jest oczywistym powodem do odrzucenia propozycji. Siostra postąpiła poprostu nierozsądnie najpierw organizując wszystko a potem szukać chrzestnej. Nie martwi się o twoje i dziecka zdrowie, tylko ważniejsze jest, że już wszystko opłaciła. Jeszcze może będzie miała pretensje, że impreze zepsujesz, jak ewentualnie zaczniesz rodzić.Żenada. Ja bym odmówiła,i nie miała z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię. Nawet jesli nie urodzisz wcześniej, to udział w uroczystościach z okazji chrztu będąc w baaardzo zaawansowanej ciąży to nic przyjemnego, mozesz mieć przecież jakies dolegliwości typu bóle pleców, możesz być opuchnięta itp. Ja bym odmówiła, jesli kuzynka nie chce przełożyć. Poza tym, skoro dziecko ma już 4 miesiące, to mogła wcześniej się z Tobą skontaktować i uzgodnić datę chrztu, tym bardziej, że podejrzewam, ze wiedziała o Twojej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
To jak już się dowiedziała o terminie porodu to powinna Cię zrozumieć. Ja bym odmówiła. Za bardzo bym się stresowała czy czasem nie urodzę na chrzciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to.....
wieje tu po prostu zwykłym egoizmem twojej kuzynki i tyle. najpierw mogła pomyśleć a dopiero organizować a teraz niech nie płacze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym odmówiła bo według mnie na rodziców chrzestnych prosi się dużo wcześniej... ja już pytałam o to jak byłam w ciąży... dla mnie jej zachowanie jest po prostu egoistyczne.... ale jeśli się zgodzisz to rzeczywiście powiedz jej o kimś na zastępstwo bo ja 2 razy urodziłam kilka dni przed terminem więc ty też możesz.... a poza tym pod koniec czerwca mogą być upały i może 60 km to nie kawał drogi ale wydaje mi się że w upale tłuc się samochodem praktycznie w dniu terminu to kiepski pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiądz opłacony??!! heee, dobre, a od kiedy to się płaci za coś czego jeszcze nie było na wyrost??!! baju baju... ja bym się nie zgodziła! wogóle w widocznej ciąży bym się nie zgodziła a co dopiero z brzuchem pod nosem z którego lada moment może ze mnie chlusnąć dziecko!! wogóle nie myśli ta twoja kuzynka. na jej miejscu nawet bym Ci głowy nie zawracała takim czymś! ciekawe czy ona na Twoim miejscu by się zgodziła- wątpię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedura
Anet_lol ksiądz opłacony??!! heee, dobre, a od kiedy to się płaci za coś czego jeszcze nie było na wyrost??!! baju baju... chyba nie myślisz, że za takie rzeczy płaci się po fakcie? oczywiście, że każdy ksiądz woła wcześniej bojąc się, że później nie przyjdziesz zapłacić. Autorko, niepoważna kuzynka, moim zdaniem powinnaś jej powiedzieć, że nie chciałabyś deklarować, że na 100% będziesz skoro tego nie wiesz. Co ona zrobi jeśli będziesz na porodówce? To nieodpowiedzialne z jej strony... Nawet jeśli nie urodzisz wcześniej to na prawdę GŁUPOTĄ byłoby jechać 4 dni przed terminem 60km na chrzciny, siedzieć w kościele, a potem w lokalu - to zbyt męczące przed samiutkim porodem, z resztą nawet nie wiesz czy dobrze będziesz się czuła (o ile już nie będziesz w szpitalu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierniczy bzdury , oto standardowa procedura : Dokumenty potrzebne do Sakrament Chrztu Świętego dziecka Akt Urodzenia dziecka oryginał Akt Ślubu Kościelnego Rodziców dziecka Świadectwa Moralności Rodziców Chrzestnych wydawane w Parafii Ich zamieszkania Potwierdzenie uczestnictwa Rodziców i Chrzestnych w Konferencji przed Chrztem. (Konferencje odbywają się w III sobotę miesiąca o godz. 17.00 w Kaplicy Porcjunkula - pod Kościołem. W przypadku, gdy w daną sobotę wypadnie święto, konferencja odbywa się tydzień wcześniej). Jeśli Rodzice nie mieszkają na terenie naszej Parafii wymagana jest pisemna zgoda na Chrzest dziecka z Parafii miejsca zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne bo u nas potrzebny był tylko akt urodzenia dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie na tematttttt
Kuzynka chyba chora na głowę, zachowuje się gorzej niż dziecko. Podejmuje decyzję bez konsultacji z toba, jeszcze stawia warunki, pewnie się obrazi jak się nie zgodzisz. I jaśnie pani nie może przesunac terminu bo rodzina męża zaproszona, pewnie wcale jej na tobie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups, ups, ups
Nie posikajacie sie tylko :O Autorka nawet was olala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PV
Podobno chrzestna w ciąży przywołuje nieszczęście na któreś z dzieci ale może to taki zabobon ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×