Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina:((((

Potrzebuje dziewczyny do pogadania(szczerego)prosze o rade:(

Polecane posty

Gość Karolina:((((

jw jest jakaś dziewczyna chętna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek zielony
co to za problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burzaburza
a o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
jesteś kobietą??? problemy w zwiazku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek zielony
no to napisz o co chodzi konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
Jesteśmy razem 7 lat. planujemy ślub w przyszłym roku ale właśnie:(Nie wiem czy na niego zasługuje :( staramy sie o dziecko rok wiem ze on bardzo chce juz miec a ja jestem do niczego:( do tej pory sie nie udalo i wiem ze to z mojej winy:( jego brat i bratowa nie lubią mnie traktuja jak powietrze (klotnia przez jego bratowa) duzo miesza itd a ja juz tego nie wytrzymuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winowata
a skąd wiesz że to z twojej winy??????????????? i po co to od razu rozpatrujesz w kategoriach winy? jak masz grypę to też czujesz się winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
jestem tego pewna na 90% prosze nie wyzywajcie mnie jestem w totalnej rozsypce bym mu chciałą o tym powiedziec tylko nie wiem jak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek zielony
Hm... To tak po pierwsze nie możesz tak myśleć, że nie zachodzisz w ciążę z twojej winy bo to błędne koło! Trzeba myśleć pozytywnie i wtedy -śmiesznie to zabrzmi ale tak jest- przyciągasz do siebie dobre, ciepłe fluidy i jakoś życie staje się ciekawsze, weselsze:) Poza tym każdy położnik ci to powie, że stres nie wpływa korzystnie na poczęcie dziecka, tak więc postaraj się myśleć pozytywnie! A co do bratowej to powiem tak- kochana zawsze znajdzie się jakaś "PEREŁKA" w rodzinie która ma duuużo do powiedzenia w czyimś związku niestety... Najważniejsze, żeby Twój partner potrafił stanąć po Twojej stronie i jak lew bronić swojego związku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karoliny
Wiążesz się z nim a nie z jego bratem i bratową. Jak on się odnosi do Ciebie kiedy znów masz okres i wiesz że się nie udało ? Wspiera Cię czy naciska ? Bo on by chciał. Ja też bym chciała gwiazdkę z nieba ale to może potrwać. Czy wiesz jakie on ma podejście do ewentualnej adopcji, in vitro albo małżeństwa bez dzieci ? Zasłyżyć sobie na miłość ? Miłości można być godnym. To nie tak ma być, że Ty będziesz mu nadskakiwać a on naciskany np. rodziną będzie Toba pomiatał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winowata
" jestem tego pewna na 90%" no ale skąd to wiesz , pytam!! chyba umiesz odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek zielony
Jakbyś chciała pogadać na gg to mój numer 11707923

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
ojj potrafi bronić straszne są przez to kłótnie i to tylko i wyłącznie z jej winy(mają dziecko)niby szczesliwa rodzinka a my co? bez slubu bez dziecka nie wytrzymuje juz psychicznie :( każdemu wchodzi w tyłek słodko gada a za plecami obgaduje wszystkich a ja? nie wchodze w tylek bo po co?! i niestety jestem ta gorsza:( wiem ze to nie miejsce do takiego pisania ale wole komus tutaj to powiedziec niz kolezance/przyjacolce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
nie naciska poprostu powiedział kilka razy ze bardzo by chciał ze juz stary jest(25 lat) kiedy spoznia mi się @ ma nadzieje i widze ze sie cieszy ze MOŻE Akurat się udało a kiedy dostaje @ pociesza mnie wspiera mowi ze dla niego najwazniejsze jest to ze jestesmy razem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karoliny
hmmm a to nie jest troche tak że on patrzy w braciszka jak w obraz? przechodziłam to w byłym związku, 25 lat i jest stary ? ciekawe, ale mój ex też naciskał na dziecko bo brat miał, wszystko chciał jak brat, i oczywiście brat z bratową nie omieszkali sobie na nas poużywać dla żartu bo byliśmy młodsi , zdrowy na umyśle facet stanie za Tobą nawet jeśli ma to kolidować z zapatrywaniem brata, jeśli jesteś dla niego ważna będzie Cię wspierał, może to ta presja Cię stresuje, nawet jeśli robiłaś badania lekarskie i wynik stwierdza, że to Ty masz zdrowotne problemy, partner który Cię kocha i decyduje się na przyszłość powinien dać Ci to odczuć że jest przy Tobie i Cię nie obwinia, a jeśli to mu przeszkadza to niech odejdzie, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karoliny
wstyd pisac i obgadywać za plecami ale żona brata mojego ex to dopiero było ziółko, do wszystkiego się wtrącała, wszystko krytykowała, chyba Robocop donosiłby ciąże w takim stresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
nie wydaje mi sie ze tu chodzi o to ze brat to on tez musi wspiera mnie bardzo mowi ze przyjdzie czas to moze sie uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
siedze sama on w pracy:( i tak bym chciała mu coś napisać ale nie wiem co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, po 1 musisz się upewnić, czy faktycznie z Twojego powodu nie możesz zajść w ciążę i jeśli tak jest, to szukać przyczyny, a później formy leczenia, bo z takiego obwiniania się w ciążę nie zajdziesz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prince *cream* Vanilla Ice
jak to co napisz mu że życzysz mu miłej pracy, ż e pomyslisz o nim przed snem , przeslesz całuska niech go złapie, przeciez 7 lat ze soba jestescie, i tak jak pisała przemwowczyni marsz do lekarza i nos do gory, nie mazgaj sie bo zycie nie raz Cie jeszcze wystawie na probe a brata i bratowa olej, odszczeknij sie niech wiedza ze nie bedziesz podnozkiem , ale wiesz tak z klasa to zrob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
jesteście kochane!:( dziękuje:(:(dziękuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, musisz troszkę nabrać pewności siebie i zacząć myśleć bardziej pozytywnie, a osobami postronnymi (rodzina narzeczonego) się nie przejmuj, postanów sobie, że od dziś nie będziesz brała do siebie żadnych uwag i insynuacji z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojnie żelek to
Może wszystko jest w porzo ? Karola nigdy nie opieraj się na opinii jednego lekarza, czasem trzeba dwóch , trzech. Jesteś młoda więc idź przebadać się żeby wcześniej zacząć ewentualne leczenie. A jak oboje jesteście zdrowi to nic tylko oddać się przyjemnym czynnościom prokreacyjnym.Czasem ludzie latami się starają a tu nagle bach i ciąża. Nie możesz pozwolić aby Ci ludzie weszli CI na głowę. Jakby się dowiedzieli, że staracie się o dziecko odmierzaliby bezlitośnie czas tik tak tik tak, a taka bratowa która już urodziła to dopiero Matka Polka od 7 boleści która przeprowadza cesarkę lepiej niż lekarz i na wsztstkim sie zna . Nie możesz żyć w stresie bo faktycznie jak poradzisz sobie będąc w ciąży a mając wokół takie osoby ? Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina:((((
napiszę tutaj jutro:* uciekam spac miłej nocy dziewczyny!!!:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×