Przyjaciółka odradziła mi kawę z pewnym facetem:(

Gorzej z tymi facetami co mają 170 cm wzrostu albo troche więcej. Przy takim nie założysz szpilek.

i pewnie sama poszla z nim na ta kawe :D

chyba nie jest zazdrosna a w jakim wieku ten brunecik??? Ma 31 lat

to kiedy ta kawa??????????????

No dla mnie warunkiem koniecznym w kwestii faceta zawsze był wzrost - po prostu fajnie czuję się przy postawnych mężczyznach, a tego właśnie trudno nie zauważyć... I dlatego nie rozumiem dlaczego Ona tak zareagowała, może to jakaś nadprzyrodzona intuicja?

niech żyje młodośc,idz dziewczyno na tę kawę a potem zobaczysz jak się będziesz z nim czuła i wogóle:D

kuj żelazo póki gorące to kiedy ta kawa?????????????? a nie wiem jeszcze. Wstępnie się zgodziłam i trwają ustalania dogodnego terminu. Ma to miejsce mailowo (a przy okazji opowiadamy sobie o sobie różne rzeczy)...

Wiadomo, że przy wysokich lepiej się wygląda. Ogólnie tacy są najlepsi a nie jacyś kurduple.

Wiadomo, że przy wysokich lepiej się wygląda. Ogólnie tacy są najlepsi a nie jacyś kurduple. No i można szaleć ze szpilkami:) Poza tym to takie fajne uczucie mieć takiego obrońce przy sobie :)

a to już coś o nim wiesz jak sobie popsujecie,to trzeba się spotkac i w oczy popatrzec hmmmmmmmmmmmmmm:D przypomniały mi się moje randki

widuje go w kościele przecież a tam wzrok się wyostrza na amen :D

popisujecie:D

Znowu pieprzenie, że wysoki najlepszy itp...

macie piękny wiek - a w jakim Ty jesteś wieku?:)

posłuchaj przyjaciółki widuje go w kościele przecież a tam wzrok się wyostrza na amen dobre to bylo :)

BaraniKretyn1 Znowu pieprzenie, że wysoki najlepszy itp... A Ty nie masz swoich wyobrażeń nt drugiej osoby w aspekcie fizycznym? Chyba tez masz jakiś typ wymodlony? To nie krytykuj innych

przyjacioleczka wali po rogach meza z tym brunetem? Ewentualnie opcja druga sama jest nim zafascynowana i Ci zazdrosci..

Nie mam bo sam jestem niski.

no ja teraz 40-(rycząca :D:D:D) ja miałam 24 prawie 25 lat jak wyszłam za mąż,no i tak te lata leciały,może w lustrze nie jest żle ale metryka robi swoje:)

koleżanka może ma swoje osobiste fantazje na jego temat i przestraszyła się wizji, że on może się ożenić... nawet sobie nie wyobrażasz co tkwi w głowach sfrustrowanych mężatek, i najczęściej NIKT się tego nie spodziewa patrząc na nie. a tak naprawdę to nie powinno się brać pod uwagę sugestii przyjaciólek jeśli chodzi o ten temat. Ma coś do niego konkretnego to niech powie. Może kiedykolwiek coś było między nimi? Może jej podpadł? Niech powie.

Oj tam, najważniejszy jest stan ducha :) Gratuluje udanego pożycia - tez chciałabym kiedyś pisać tak jak Ty, z uśmiechem na twarzy :) Barani Kretyn1 Są dziewczyny, dla których wzrost nie jest znaczącym fizycznym argumentem więc się nie łam i nie krytykuj nas tutaj. Pomyśl o Swoich atutach i je zacznij podkreślać, to przyciągniesz właściwą osobę...

Chyba w więzieniu...

Dla każdej liczy się wzrost faceta więc nie pierdolcie.

koleżanka może ma swoje osobiste fantazje na jego temat i przestraszyła się wizji, że on może się ożenić... Ona ma wizje nt kogoś innego, o czym tez mi powiedziała. Nie sądzę, żeby to było przyczyną... Żadnych konkretów też na jego temat nie wie i nic między nimi nigdy nie było... Ale wiecie jak to jest, jak się pochodzi z jednej małej wioski - jakoś się ma dystans do lokalnych samców/samic... Może to stąd wynika

chyba chyba chyba Dla każdej liczy się wzrost faceta więc nie pie**olcie. To Ty nie pier...l. Moja sąsiadka ma męża o głowę niższego i są szczęśliwi - można? Można.

Inne czasy wtedy były. Chyba, że to jakaś młoda sąsiadka.

się z dziada pradziada,może jesteście sobie przeznaczeni??? On 31 ty 27 dobra róznica wieku ,no idz dziewczyno na tę kawę

A ja tam lubię niskich facetów ale tylko dlatego, żeby się z nich pośmiać... Ofiary losu.

34 lata... Druga ma ponad głowę niższego - 32 latka... Najlepiej siąść i narzekać. A na siłownie na która chodzę, na pewne zajęcia chodzi pewien facet po 30 gdzieś, który ma może 160 cm - ale ma tak zajebiście dużo uroku, że nie mogę czasem oderwać od niego wzroku...

lepiej się spotykac oko w oko niż mailowac,a nuż coś z tego wyniknie??? czekam na zaproszenie na ślub;)