Kastracja psa...

Mam prawie dwuletniego mieszańca.Od około pół roku regularnie ucieka z domu. Ostatnio potrafi włóczyc się nawet po kilka dni. Zastanawiam się czy kastracja coś by zmieniła w jego zachowaniu? Pies ucieka nawet na spacerach - wystarczy spuścic go na chwilę ze smyczy i od razu znika z pola widzenia.

to normalne, jak ty mu nie dajesz doopy to on szuka innych łatwych

nie załatwisz tematu od dupy strony pies ucieka, bo się ciebie nie słcuha nie jesteś dla posa przewodnikiem, nie jesteś autorytetem, pies ma cię w nosie nad tym popracuj, a nie myślisz, że skalpel załatwi sprawę twojej nieudolności niestety, nie da rady

Niejednego psa w życiu miałam i raczej nie było takich problemów.W chwili obecnej mam też owczarka niemieckiego i on jest posłusznym psem. Wydaje mi się że w tym wypadku problemem nie jest wychowanie tylko testosteron... On ucieka gdy w okolicy suki mają cieczkę... Niedawno przeszedł przez ogrodzenie posesji na której terenie była suka w cieczce. Zrobi wszystko by osiągnąc cel. Poza tymi okresami jest w porządku.Boję się jednak że to włóczęgostwo wejdzie mu w krew - stanie się przyzwyczajeniem. Nie chcę żeby skończył pod kołami samochodu lub zagryziony przez inne psy.Poza tym po każdej takiej ucieczce jest zapchlony... Portale weterynaryjne radzą kastrowac psy nieprzeznaczone do rozrodu - podobno pies się wycisza. Wyczytałam też że wiele psów mimo kastracji nadal reaguje na suki i dalej ucieka...