truskawki balkonowe zwisająco-pnące - warto kupić

na allegro dużo tego jest , czy wogóle warto się w to bawić , niby obficie i długo owocują a jak jest w rzeczywistości ?, jeśli warto to jaka odmiana najlepsza i czy to prawda że jeszcze w tym roku zaoowocują, proszę o wszystko na ten temat

Na takich się nie znam, ale w ub.roku kupiłam zwykłe i sprzedawca zapewniał, że w tym samym zaowocują a figę, dopiero w tym.

I co z tymi truskawkami? Warto te zwisająco- pnące?

kupiliśmy raz zwisającą poziomko-truskawkę, dała kilka owoców i uschła. Starczyło, że był większy upał i w doniczce moment robiło się sucho, więdła od razu. Parę razy tak się stało, przestała wytwarzać dorodne owoce tylko skarłowaciałe i potem padła. Myślę, że jeżeli już to hodować w sporej doniczce by tak szybko woda nie wyparowywała i najlepiej w miejscu gdzie jest wilgotniej. Próbowaliśmy ją ratować wsadzając do gruntu, ale wcale nie rosła. Za to moja mama miała zwykłe poziomki w donicach i cały sezon pięknie owocowały. Owoce zwisały i wyglądały imponująco.

też ostatnio nabrałam ochoty na takowe, a konkretnie na te pienne, ale poczytałam w necie i mi przeszło, bo o ile truskawka wisząca będzie zwisać, to pienna sama się nie wdrapie na pergole, ludzie na forach pisali, że one wcale same się nie pną i że to kasa wywalona w błoto, truskawki niby smaczne, ale truskawka to nie pnącze:-) i nie ma cudów żeby tak się stało żeby ładnie nam obrosła w zeszłym roku moja Mama miała na balkonie zwisającą i powiem wam, że szału nie było, bo wcale nie byłą taka plenna jak opisywali,ale to pewnie kwestia odmiany. z dwojga złego jeśli już chcesz kupić to kup tą zwisającą, bo efektu winobluszczu i tak nie uzyskasz:-) pozdrawiam