jak jest teraz w polsce???prosze o szczeriosc sos

WITAM nIE WIEM co mam robic mieszkam za granic dłuzej juz ,dawno w polsce nie byłam,ale tu nie czuje sie juz swojo,duzo ludzi narzeka ze nie ma po co wracac do polski ze jest zle i drogo nie ma roboty,czy naprawde tak jest>>> ??? prosze o opinie mieszkacie w polsce ,jak jest naprawde??? szczerze?tak jak człowiek człowiekowi.

jest fajnie mamy je.aną kafeterię i jest gitez majonez!!!!!!!!!

prosze cie nie che takich odpowiedzi az przykro mi..

wygladam normalnie ...heee

w polsce żyć nie umierać :D w dwóch słowach - nie wracaj! :D

czy jesteś po studiach itd... Bo jak nie to przyjedziesz i będziesz wegetować tak jak ja. Jest fajnie, są znajomi a dziś dostałam wypłatę, całe 1500 zł:O po odliczeniu opłat itd zostaje mi 300 zł na życie na cały miesiąc:O zero przyjemności

WZĘDZIE TEN SAM SYF UND SMRÓD! WSZĘDZIE JEST RAJ TAM, GDZIE DOBRZE!

Słuchaj , moja kolezanka wrocila z wrocka do naszego miasta, druga wrociła z poznania, obie po studiach, ja tez jestem po studiach i szukam pracy czwarty miesiac . Za 3 tygodnie wracam do Uk

Powiem Ci tak: nie jest ciekawie. Wszystko drożeje na maxa. Szans na własne mieszkanie nie masz jeśli nie weźmiesz kredytu, który prędzej czy później Cię dobije. Wypłatę liczysz i nie starczy Ci na godne życie. Pracodawcy uprawiają politykę zastraszania i powtarzają, że na twoje miejsce jest 10 osób chętny i jak Ci nie pasuje to wypad. Robisz za grosze i nic z tego nie masz. Nie wracaj. wiem, że Ci się tęskni, ale jak masz tak życie ułożone, prace i mieszkanie i godziwe zarobki to zostań. Ja mam zamiar wyjechać na stałe z Polski i nie oglądać się za siebie. Mam dobra pracę ale starość w tym kraju mnie przerażą. Nie chcę mieć psiej emerytury i ledwo kiwać się o kulach. Taka jest prawda....

też bym wyjechał stąd ale nie mam auta

jestem tlumaczem z zawodu, nie moge znalezc stalej pracy, lapie jakies dorywcze za 800zl. nie wracaj, jesli tam stac Cie na zycie a nie na wegetacje.

przepraszam za literówki... za szybko pisałam

mam liceum skonczone i tylko tyle wyjechałam jak skonczyłam szkołe ale mam juz dosyc byc tuta,tesknie za domem rodzina ,ale boje sie ze w polsce nie dam rady zyc ,moze cos bym otworzyła pomysłałam mam wkłąd włąsny lecz jak tu cos zaczac>

nie daje dupy nikomu !!!!!!!! czy myslisz ze wszystkie takie sa???

mastes a jak mają żyć,mają kur.a wegetować w tym gównie

Przemyśl to na spokojnie. Masz wkład, o.k. A jak w Polsce Ci nie wypali to co? A interesu tam gdzie jesteś nie możesz otworzyć?

jesli znasz jezyki lub duze doswiadczenie w konkretnej dziedzinie, najlepiej technicznej to jest praca, w innym przypadku trzeba miec mega szczescie zeby cos sensownego znalesc za godziwa kase. jest dosc drogo ale nie przesadzajmy, nie ma tragedii, chociaz jak bylam w londynie u znajomych, to zaskoczylo mnie, ze ciuchy, jedzenie czy kawa w kawiarni kosztuje tyle w przeliczeniu co u nas. skoro zarabiamy pare razy mniej to chyba powinno byc taniej. ogolnie nie jest lekko, ale jestes u "siebie", ja nie wyobrazam sobie mieszkac gdzie indziej, chyba ze sytuacja materialna by mnie zmusila do tego...

nie wracaj,drozyzna jak cholera,praca w 90% na umowe zlecenie badz dzielo w kwotach zenujaco niskich,polityka zastraszania na porzadku dziennym,sama chetnie bym wyjechala.

rozumie czyli jest zle ....to czemu ludzie jezdza bmw i maja zajebist chaty skoro nie ma kasy nie rozumie tego... mam tu zycie ułozone nawet zarabiam mam na chleb ,nie za duzo ale nie boje sie ze mi braknie mam dziecko i boje sie o jego przyszłosc,a tak bardzo czuje sioe tu nie swojo syn umie jezyk ja nie umie sie nauczyc go jest mi ciezko czasem płacze w poduche ,cicho

czasem wydaje mi sie ze ludzie narzekaja bo lubia ,jedni maja dobrze jedni super,nie wiem co mam myslec ci CO TUTAJ przyjezdzaja narzekaja,w polsce jakos ludzie zyja , to jest to ze jeden mowi to a inny to... dlatego chciałąm prosic was o OPINIE

do kikiiiii1256 wracaj do Polski tam zawsze będziesz obca... a tu wśród swoich :)

MASTES PROSZE CIE NIE PISZ TAK nie jestem kur.... nie naleze to takich zycie i zbieg okolicznoscich sprawił ze wyjechałam za granice dorobic ale chce teraz wracac,bo tesknie i boje sie

Wierzę że jest Ci ciężko, ale języka można się nauczyć. Na pewno jesteś inteligentną osobą, daj sobie czas i ucz się systematycznie języka. Chcesz zjeżdżać do Polski z dzieckiem...zastanów się. Tam gdzie jesteś, dziecko na pewno będzie miało lepszy start w życiu, niż tutaj. Będzie mogło się rozwijać i poszerzać swoje horyzonty. Czy warto taką okazję zaprzepaścić??? Sama musisz zdecydować, ale warto się porządnie zastanowić bo w Polsce nie jest lekko. Nie dostanie dużej pomocy na dziecko od państwa. Musisz ochłonąć i na spokojnie pomysleć. Teraz sa emocje, a emocje nigdy nie są dobrym doradcą:) No i pamiętaj żeby mieć plan b, gdybyś zjechała do Polski i gdyby Ci się tutaj nie powiodło. Lepiej nie zamykać sobie drogi powrotnej...

dla dziecka wróć do Polski ile ma lat...?

smutna decyzja zyciowa

wiesz skad ludzie maja bmw albo wypasione chatki?albo tatus jest prezesem firmy i dorobil sie na ludzkiej krzywdzie ladujac pieniadze tylko w swoje kieszenie i kieszenie swoich dzieci albo zyja na kredyt ponad stan,czesto jest tak ze z wierzchu wszystko wygada super ale jakby spojrzec w debety na kartach to by sie czlowiek za glowe chwycil.

ma 8 lat syn ,ale przeraza mnie tu ich mentalnosc zero katolizmu ,zero wiary w Boga ,rozpieszczone nastolatki pomalowane ,juz od 14 lat boje sie ze dzicko moje bedzie takie jak oni ze bedzie myslało inaczej niz my polacy kazdy narod inaczej mysli

też byłam za granicą, wyjechałam zaraz po szkole, po 2 latach przestało mi się podobać i wróciłam, na początku było w miare ale teraz to koszmar. Co miesiąc brakuje mi na jedzenie! Od czasu do czasu kupię sobie coś na wyprzedaży, a tak to tylko płacę za wynajęcie pokoju, karte miejską, tel i po wypłacie:O Myślę o tym żeby wyjechać bo życie w Polsce jest frustrujące, ciężko mi samej, gdybym miała dziecko to chyba bym się pocieła. Podobno za granicą też źle ale tak jak wyżej ludzie piszą ceny praktycznie takie same a zarabiamy 4 razy mniej, tam to przynajmniej godnie można żyć za minimum krajowe.

do jfjhgfjhf dziekuje za dobre słowa

Nie ma sprawy. Po prostu musisz to przemyśleć. Nic pochopnie. Na spokojnie. Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję, że ułoży się wszystko po Twojej myśli:))