Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość norkaaaa

mam dosyc siedzenia w norwegi w chacie,mąż wciaż w pracy

Polecane posty

Gość norkaaaa

a ja nie znam języka ,nie mam auta ,mieszkam w jakiejs dziurze tu ,z dziecmi nie ma gdzie isc,tylko barany sie pasą przez okno,taki widok,szału tu dostaje,co byscie na moim miejscu zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójAspekt
spierdalaj stamtąd!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
co mam zrobić,pytam poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co masz robić ? na pewno pilnować dzieci i to bardzo! norwegia o durny kraj tam za byle pierdołe dziecko odbiorą i pozamiatane masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość języczek u kasy fiskalnej
"a ja nie znam języka (...) ,szału tu dostaje,co byscie na moim miejscu zrobili?" na twoim miejscu nauczyłabym się w tym czasie języka "tylko nudni ludzie się nudzą sami ze sobą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666 DoCENTe PROcenre 966
USA najlepsze! UE und UK and Skandynawia do piachu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
przygarnij jakieś zwierze, poświęcaj czas dzieciom, eksperymentuj w kuchni, spróbuj się zaprzyjaźnić z kimś z miejscowych nawet łamanym angielskim, chodź na długie spacery po okolicy, może wybierz się z dziećmi na geocoatching. I pamiętaj, że ludzie nie gryzą, nawet jak nie mówią twoim językiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Znajdź jakieś hobby, naucz się fotografii (wszak w Norwegii nie brakuje malowniczych miejsc do eksperymentów z tej dziedziny), może zacznij z dziećmi wczesną edukację (homeschooling), naucz się robić na drutach, szydełku, szyć, załóż jakiegoś kreatywnego bloga, czytaj książki, czytaj dzieciom, maluj, rysuj, wypoczywaj na świeżym powietrzu (klimat nadmorski daje fantastyczne ku temu warunki), rób dzieciom własnoręcznie wykonane zabawki, wymyślaj nowe gry i zabawy, pokazuj im przyrodę (zaznajamiaj z różnymi gatunkami roślin i zwierząt - na wsiach ich pod dostatkiem). Kurcze opcji jest tak wiele, że aż ci się dziwię że się nudzisz. Chyba faktycznie trzeba być bardzo nudną osobą, żeby totalnie nic interesującego nie znaleźć w miejscu w którym się mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuihi
niech zgadne - ciagniesz benefity i nie uczysz sie jezyka, bo po, skoro panstwo i tak kasiore co miesiac daje prawda?:O Wlasnie takie pustostany zamieszkaja Norwegie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
Nie jestem nudna,bawie sie z dziecmi,dzisiaj z córka chciałam robic korone ,nie miałysmy kleju a ja nie mam auta zeby dojechac do sklepu,bo maz zabiera do pracy,a poza tym jak go kupie?nie znam języka,ucze sie norweskiego,,od niedawna dopiero przerabiam gramatykę,ale brakuje mi rozmów z ludzmi...towarzystwa,,może w mieście było by inaczej ,ale na tej wsi z baranami nie da się żyć!!!(piszę o prawdziwych owcach):-) na spacery tez wychodzę ,ale moje dzieci z malutkimi norwegami nie moga sie dogadać,synek mówił do mnie ostatnio,dlaczego oni tak mowią i po swojemu nasladował,ale teraz jest chłodno ,zimny wiatr itp,nawet nie wyjdę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
klej z mąki dalo zrobić..ale co ja w innej epoce jestem???tak sie czuję? a maż mówi że jak mi sie nie podoba to mam wracać do polski i tyle!!nie mam w nim żadnego wsparcia,ale ja chce żebysmy byli razem,nie może zrozumiec tego że mi tu cieżko,jestem tu dop.miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Nie rozumiem? Przecież masz internet? Znalezienie określenia na klej szkolny po norwesku zajmuje AŻ całe 2 minuty! Użyj Google Tłumacz albo Wikipedii. Zakupy można też zrobić przez internet i zapłacić kartą. Ja się ma daleko do sklepów to najlepiej robić większe zapasy różnych rzeczy, żeby niczego nagle nie zabrakło. Dzieci nie muszą rozmawiać z rówieśnikami żeby się bawić. Kurczę, jak byłam mała (6-8 lat) mieszkałam wśród Arabów i jakoś się z nimi bawiliśmy razem z bratem, mówiąc każde po swojemu i też było fajnie. Nawet żadnych wymyślnych zabawek do tego nie potrzebowaliśmy, wystarczyły jakieś kamyki, patyki, tani latawiec, prosta piłka, jeden rower na całą ulicę, jakiś płot do wspinania. Musisz bardziej ośmielić dzieci. Po jakimś czasie załapią te najprostsze zwroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
dzieci na tej wsi tez niema zawsze ,przez ten czas były 2 razy,wszyscy jesteście tacy madrzy,,wyjedzcie bez znajomosci języka do norwegi nie znając tu nikogo.w polsce mialam rodzinę,znajomych,wychodziłam na zakupy dla przyjemnosci .nigdy nie jest tak że jak masz ochote cos ugotowac to jest to w domu,zawsze czegoś zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Klej szkolny to jest limstift. :) Znalezione dokładnie w minutę (nawet nie wiem czy całą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
zakupy robimy raz na tydz,ale zawsze czegoś zabraknie np,mam ochotę teraz na truskawki,i co?w polsce jade do sklepu,a tu co ??w google mam wejśc je pooglądać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
klej jak zrobic to ja moge po polsku napisać,więc niewiem o co tobie chodzi? truskawki tez po przez google zrobic mam?a jak bys czytała powyżej to klej zrobilysmy z mąki i wody.ot cała filozofia nad klejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Dlatego róbcie zapasy. Kochana ja się kręcę po świecie od dziecka. Bywało, że nie znałam języka kraju w którym byłam, ani nie miałam nikogo znajomego, a jakoś nigdy nie miałam takich dylematów jak ty. Nudne to jest siedzenie całe życie w jednym miejscu i z tymi samymi ludźmi. Zrozum, że podróżując masz szansę się rozwinąć, poznać nową kulturę, ludzi, osłuchać z językiem. Zacznij być aktywna (a raczej zacznijcie - jako rodzina).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RITKAWITKA
PIERWSZY OKRES TAK SIĘ CZUJESZ..NA POCZĄTKU JEST ZAWSZE TRUDNO.Z CZASEM POZNASZ ZNAJOMYCH I BĘDZIE LEPIEJ.JA TEZ TAK MIAŁAM JAK 12 LAT TEMU PRZEPROWADZIŁAM SIĘ Z RODZICAMI DO BERLINA,A TERAZ!!! NIE MAM OCHOTY STĄD WYJEŻDŻAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
gdzie mam się osłuchać z jezykiem ,,jak tu żywej duszy nie ma,a ja mam miasto najbliżej 20 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
powiedz mi jak komunikowalas sie z ludzmi? skoro jezyka nie znałaś?a i wogóle ciesz sie że ludzie byli,,no nic chyba pójde do baranów po beczec be

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Skoro zawsze wam czegoś brakuje, to znaczy że nie robicie listy przed zakupami. Róbcie listy. Róbcie zapasy. Jak mąż nie może po drodze z pracy wpaść po świeże truskawki, to możecie mrozić te z wcześniejszych zakupów, albo mieć zapas gotowych mrożonek. Zawsze jest jakieś wyjście. Możesz też kupić używany rower i jeździć do najbliższego sklepu (a są tam takie na 100% jak wszędzie). Z klejem chodzi o to, że napisałaś: "a poza tym jak go kupie?nie znam języka,ucze sie norweskiego", więc ci odpisałam że nie problem znaleźć odpowiedniki norweskich określeń, ani nawet poruszać się po norweskim sklepie internetowym, także nie wiem teraz o co chodzi tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merci32
Gdybys byla ambitna, to z pomoca internetu bardzo szybko nauczylabys sie jezyka. Majac internet, mozesz praktycznie osluchiwac sie z jezykiem 24h na dobe, mozesz sie uczyc caly dzien, ale oczywiscie lepiej narzekac. P.S. Wyjechalam do Francji znajac bonjour i merci. Po roku mowilam juz plynnie, wiec nie pieprz, ze nie wiemy jak to jest wyjechac bez jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
ciężki ten norweski,tymbardziej jak znam niemiecki to mi sie miesza,żałuje że w szkole był niemiecki nikomu do niczego potrzebny,gdybym znała angielski tez by było inaczej,mój mąż porozumiewa sie po angielsku,ale norwegom juz sie nie chce w tym języku rozmawiać,nudzi ich to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Na pewno masz sąsiadów. Jak nie za płotem to kawałek drogi od domu. Przecież nie mieszkasz na księżycu, tylko we wsi. Wieś nie składa się z 1 domu. Jak się komunikowałam? W każdym miejscu są ludzie mówiący po angielsku, a po jakimś czasie zaczynasz załapywać język miejscowy i coraz częściej wtrącasz do rozmowy lokalne słówka i zwroty, ostatecznie idziesz na kurs językowy (pierwszy poziom). To tyle. Natomiast jako dziecko nieznające ani miejscowego języka, ani zbyt dobrze angielskiego porozumiewałam się naturalnie - tzn. każde mówiło po swojemu + dużo gestykulowało i pokazywało rękoma o co chodzi + używało nieco uniwersalnego angielskiego który każdy znał chociażby z telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norkaaaa
jacy wy jesteście zlośliwi,,, merci32--no widzisz taka mądra jesteś, ja pisałam że jestem tu miesiac. jestem narazie na etapie twojego merci czyli norweskiego TAKK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merci32
norweski ciezki nie jest (wiem, bo znam rowniez szwedzki), gramatyka sie jest prosta, wymowa tez do opanowania, ale powtarzam - trzeba CHCIEC, to jest slowo klucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merci32
ok, jestes miesiac, czyli czas juz sie wziac do roboty. Zamiast siedziec caly dzien na kafeterii rozplanuj sobie nauke, w tle sluchaj norweskiego radia i zacznij rozmawiac z ludzmi, bo chyba widujesz czasami jakichs norwegow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Niemiecki to rewelacyjna baza dla języków skandynawskich. Coś bredzisz. Ciesz się że znasz niemiecki. Swoją drogą jak to możliwe, że nie miałaś w szkole angielskiego? Przecież w każdej szkole są obowiązkowo 2 języki, w tym zawsze jeden to angielski. Dziwne. Co wieczór powinnaś oglądać sobie w necie albo tv jakiś norweski film. Na YouTube można znaleźć takie nawet z angielskimi lub niemieckimi przypisami i słuchając możesz czytać tłumaczenie tego co mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ucz się języka, załóż ogródek,
Jesteś tu dopiero miesiąc i już marudzisz. Rety. To co będzie za 2? :D Uspokój się dziewczyno i wykorzystaj szansę, że tam jesteś. Nie marudź i nie bądź bierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×