zatwardzenie u niemowlaka

jakie naturalne metody pomagają?

rumianek, normalny z torebki, bez glukozy i innych specyfików. Tylko nie ten w granulkach bo to jakiś żart :). Mojej małej robiłam gdy miała chyba z tydzień.

podnoszę

a ile dziecko ma miesięcy? Ja daje sok jablkowy(rozcienczam z wodą) masuj brzuszek

polecam owocki w słoiczku,jabłko,banan lub,a najlepiej śliwka.

jakim mlekiem karmisz?

ja dawałam dziecku na czczo troszkę ciepłej wody łyżeczką. Jeśli karmisz piersią to możesz Ty jeść suszone śliwki itp (wszystko co ma dużo błonnika) jeśli podajesz już deserki to z gerbera polecam suszone śliwki, mojej pomagały też morelki z hippa

4,5 miesiąca ma mój synek

a jeśli chodzi o karmienie to mm, ale też i pierś, jabłuszko podawałam mojemu synkowi, ale ma chyba jakieś uczulenie, bo dostał krostek na twarzy, właśnie od jab luszka, spróbuje śliwke podać.... poza tym gotowałam mu też zupke, dodałam marchew, ziemniak i pietruszka, możlewe, że dodałam zbyt dużo marchwi i dlatego problem jest z wypróżnieniem?

dalej to samo:( dziewczyny, pomóżcie:( synek zajada zuoki jarzynowe z gerbera, czy to może po marchewce tak ma????

miało być: zupki.

mozliwe ze po marchewce, jak najbardziej, ja polecam suszone sliwki gerbera w sloiczku, gotowane brokuly, ciepla woda przegotowana..

a może być zupka z brokułami?? nie za mały jeszcze jes moj synek?ma 4,5 mies.

po marchewce sa zatwardzenia... sprobuj -sok sliwkowy / gruszkowy / jablkowy... a jesli sie nie wyprozni dluzej niz 2 dni to pół czopka glicerowego. a ile to juz trwa ? bo jesli tylko kilka godzin to normalne po marchewce pierwszej ze kupka sie spoznia...

kupke robi, ale z wielkim wysiłkiem, no i robi bobki pomarańczowe- marchewkowe:(

Moja córcia też miała tak ostatnio- przyczyna leżała w zbyt rzadkim dopajaniu, mimo że jest na piersi. Poiłam 2 dni więcej niż zwykłe, dałam 2 słoiczki przez 2 dni musu jabłkowo-śliwkowego i towaru po pachy było:)

już nie mam pomysłu:( co tu dalej robić, mały mój bardzo sie męczy i nie może zrobić kopy, zrobi pare bobków tyle:( co radzicie???

moja córa też miała zatwardzenie po marchewce. Miałam identycznie jak ty opisujesz. Odstaw marchew. Podawaj brokuły lub dynię z ziemniakami. Daj małemu rumianek ale bardzo słabo zaparzony i rozcieńczony wodą. Córce wystarczyło ze pociągnęła dwa łyki z butli i za godzinę, dwie ją puściło. Tak płakała biedna, że nie wiedziałam co robić. Niektórzy mówią ze wystarczy wsadzić w pupcie termometr (ten z miękka końcówką), ale ja nigdy się na to nie odważyłam. Bałam się ze coś uszkodzę dziecku. Podałam czopek glicerynowy. Teraz córeczka już lepiej toleruje marchewkę ale nadal jestem ostrożna.

dzięki za podpowiedź, chyba fatycznie trzena odtawić marchewkę, albo dać w bardzo małej iloci

tez mam ten problem, nie wiem co robic