słyszę głosy

"głosy zaczęły się później niż go poznałam" czyli ile po poznaniu?

mojego obecnego poznałam w styczniu, głosy zaczęły się pod koniec lipca mniej więcej .

kiedy zaczęłaś coś czuć do chłopaka i kiedy był już twoim chłopakiem

tak oficjalnie to dopiero po na przyszły wrzesień, czyli prawie 1,5 roku po poznaniu , wcześniej to tak się rozkręcało powoli, ja byłam nie ufna, i potrzebowałam więcej czasu

napisz autorko prosze co ci odpisali na tamtym forum ,dodaje temat do ulubionych

a coś się wydarzyło w lipcu ?

nic totalnie właśnie nic , nic szczególnego co mogłoby miecjakiś związek z jego osobą, czy czymkolwiek z przeszłości, myślałam nad tym, ale nic nie było

na arzie się nie mogę zarejestrować klikałam bezmyslnie , a pisało ze login zajęty i muszę poczekać bo za dużo prób rejestracji kurde :O

a jak się zaczęły głosy w jakiej sytuacji

nie było jakieś szczególnie początkowo nie były takei non stop, żartowałam sobie nawet do kumpeli że coś mnie jebło bo usłyszałam eks, potem się smiałyśmy że może go pokarało i umarł , potem coraz więcej i więcej go słyszałam, aż do non stop nawijania

cholera tez tak mialam jak sie rejestrowalam tam 1 raz,chyba bedziesz musiala troszke poczekac...

Ja słyszę głosy i tak bardzo wyjebane :) nie wiem czemu się przejmujesz :)

Ja bym chyba zwariowala jakbym nie mogla zaznac chwili spokoju w glowie ,no nie wyobrazam sobie zeby mi cos caly czas gadalo

a rozmawiałaś z głosem odpowiada czy ględzi

próbowałam rozmawiać , jak z duchem, nie idzie nawiązać kontaktu, nie mniej głos reguje na sytuacje, jak płaczę to mnie uspokaja, jak coś przezywam to mnie uspokaja, i tak dalej

http://video.google.com/videoplay?docid=6197469378190652079

przyzwyczaiłam się , nie mniej wolałabym nie słyszeć , bo chciałabym w końcu zamieszkać zmoim facetem, a nie chce żeby patrzył na mnie jak na wariatkę, on wie że slysze, ale obracał to w żart, więc przestałam mu mówić i udaje że jest ok już ,

cocaine ciekawy materiał dzięki obejrzę w dzień ;)

zastanawia mnie tez fakt ze ty te glosy slyszysz w glowie to jakim prawem pomagaja ci 2 poduszki na glowie??

mi to się wydaje że to twoja podświadomość i to nie chodzi o ex ale o obecnego

ja nie słyszę ich w glowie tylko tak jak radio obok właczone właśnie, nie w sobie, dlatego poduszki pomagają chcoiaż na chwile ,

OMAMY SŁUCHOWE - podobnie jak wzrokowe, mogą być elementarne (trzaski, pukanie, szmery), lub są typu spostrzeżeń - chory słyszy głosy, śpiew, dzwony kościelne bądź bliżej nie określone dźwięki, wśród których pojawiają się pojedyńcze słowa. W przekonaniu chorego głosy docierają doń z sąsiedniego pokoju, ze ściany, z innego miasta lub z miejsca, którego nie określa. Omamowe doznania słuchowe bywają różnej intensywności - od cichych, ledwo słyszalnych szeptów do głośnych wyraźnych słów. Nierzadko chory słyszy rozmowy prowadzone jakby pomiędzy dwiema lub więcej osobami i czasem odpowiada na słyszane pytania, rady, lub z lękiem *** pogróżek. Bywają też omamy, które zawierają nakazy, zakazy, polecenia. Są to tzw. "omamy imperatywne", które mogą popchnąć chorego do dokonania czynów skierowanych przeciwko otoczeniu lub grożnych dla niego samego, jak w przypadku głosów podszeptujących popełnienie samobójstwa. W przebiegu niektórych psychoz, zwłaszcza schizofrenicznych, chory czasem odróżnia głosy wypowiadane do niego przez otoczenie (rodzinę, lekarzy, innych pacjentów) od głosów halucynacyjnych. Zdarza się nawet, że chory sam te psychotyczne doznania nazywa "głosami". Nie oznacza to jednak, że odnosi się do nich krytycznie, lecz że w nieco inny sposób przeżywa omamy niż prawidłowe spostrzeżenia.

ze slucham sobie muzyki i w pewnym momecie jakby wciagalo tasme i tak zwalnial glos osoby spiewajacej i coraz bardziej coraz wiecej i z powrotem normalnie i czasem jakis taki glos jakby tez ktos cos mowil ale wlasnie tak jak wciaga tasme wiecie co to moze ? dawno to bylo ale bylo kiedys

co ci powiedzial dokladnie lekarz????

że wyklucza choroby psychiczne w tym schizofrenie, nie ma żadnych podstaw po badaniach do stwierdzenia ,że stan w jakim jestem, zachowania, etc , wszystko jest w normie, jak u normalnego człowieka

no ale nie dal ci jakis wskazowek co masz dalej robic?

chyba nic ni innego nie pozostaje jak szukac pomocy u "innych" ludzi ,jakies wytlumaczenie przeciez musi byc,zaciekawilas mnie autorko i mam nadzieje ze wkrotce sie tego pozbedziesz

nic sensownego nie doradził , właściwie nie widział problemu, wyniki dobre, no nic nie ma , o co pani chodzi w ogóle

albo lekarz do bani albo rzeczywiscie ex sie do Ciebie przyplatal moze nieumyslnie,nie wiem juz co Ci doradzic :( jak napiszesz na tamtym forum,uda ci sie zarejestrowac to oni jakos sie tak kontaktuja z ludzmi,wyczuwaja czy maja dobra energie itp ja w to wierze

no bo może jesteś zdrowa psychicznie ale może nie fizycznie idź do neurologa przecież możesz mieć guza na ośrodku słuchowym w mózgu