wstydzę się facetowi powiedzieć, że lubię ostro...

mamy z moim chlopakiem naprawde fajny, dobry seks. jednak on jest zawsze bardzo czuly, a ja lubie byc w lozku ostro dominowana. chcialabym, ale boje sie bardzo mu o tym powiedziec. obawiam sie, bo on jest psychologiem i mysle, ze zacznie sie od razu dopatrywac sie roznych mechanizmow typu ze w zyciu lubie byc ofiara, ze nie wiem, rodzice byli dla mnie surowi i teraz lubie, jak mnie ktos w lozku wyzywa od dziwek i ciagnie za wlosy :). jak baaaardzo delikatnie przeprowadzic taka rozmowe? a moze trzeba dojsc do tego etapami? czy ktos ma takie doswiadczenia i opowiadal o swoich kontrowersyjnych pragnieniach niesamowicie wrecz czulemu i kochajacemu chlopakowi?

zatrudnij sie burdelu bedziesz miala bardzo ostro nawet na kilka batow

powiedz mu o tym, albo on sprobuje cie zmienic tak bys nie odczuwala juz takich potrzeb, albo zaspokoi wg aktualnych potrzeb, tak czy siak masz szanse na satysfakcjonujacy seks, czyli poprawa wobec stanu obecnego, w ktorym czujesz niedosyt.

ale wiecie, boje sie, ze on zacznie na mnie patrzec jak na jakas dewiantke i to wszystko zniszczy. w jaki sposob kobiety, ktore mialy pragnienia takie jak ja dochodzily do tego?

a zyjąc z nim i udając kogoś kim nie jesteś, jak sądzisz? zbudujesz wartościowy związek?

stopniowo, ja np. chciałam klapsy w tyłek to mu powiedziałam o tym i mówiłam, że mnei to nie boli. Nazwał mnie suką w łóźku, myślał, że lubie wulgaryzmy, ale zaraz mu powiedziałam, ze tego nie lubie. Oddajesz mu sie cała, a nie potrafisz powiedzieć o swoich potrzebach. Dziwne to jest.

jakos delikatnie, nie wypal tylko z grubej rury, moze zaproponuj ze dzisisaj troszke ostrzej, nie mow od razu ze tak lubisz, zobaczysz jak zareaguje