Gość don't know why Napisano Czerwiec 2, 2012 Przeczytajcie moją historię. Pół roku temu przez przypadek w pewnym miejscu dostrzegłam cudownego faceta, którym się zainteresowałam. Za każdym razem jak pojawiał się w tym miejscu co ja,czułam motyle. Przez portal internetowy odnalazłam go, złożyłam mu internetowe życzenia urodzinowe, bo akurat w ten dzien w którym go odnalazlam wypadały jego urodziny. Podziękował za nie bardzo serdecznie. Oczywiscie nadal spotykamy się w miejscu gdzie go dostrzegłam, kiedys nawet o cos zapytał, ale nie wiem czy w ogole on mnie moze kojarzyc? patrzy się hm trochę tak "podejrzliwie". Spotkałam go "poza"mijescem naszych spotkań kilkakrotnie, w sumie przez przypadek, ale żadne z nas nie odważyło się do siebie odezwać, nieukrywam ja bardzo bym chciała rozwinąć tę znajomość ale wydaje mi się ze on nie za bardzo/// Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach