Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Felicja 1234

nie wiem czy iść na policję

Polecane posty

Gość Felicja 1234
w biały dzień ?? to było w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to zasadnicza sprawa. bo jest roznica miedzy byciem swiadkiem, gdy np. ktos robi krzywde dziecku, osobie starszej, niepelnosprawnej albo zwierzeciu- a np. jakims zlamaniem przepisu. donosicielstwo jest obrzydliwe. w ogole generalnie powinnas najpierw porozmawiac z ta osoba a nie lazic i kablowac na policje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja 1234
no ale jak ja mam z nim rozmawiać jak on nawet by nie chciał sam powiedział tylko jak mnie zobaczył że mam nikomu nie mówić co widziałam dodał że może być potem nieciekawie to o czym ja mam z nim rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja 1234
to jest coś złego jednak nikomu nic nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyskotka w żelu
Co to za bydlak , który w taki sposób grozi kobiecie ? O lol :) A co do Twojego pytania. To zależy co zrobił. Jeśli np. ukradł jabłko ze sklepu to sobie daruj ale jeśli kogoś brutalnie pobił idź i jeszcze powiedz ,że Ci groził. Ja bym się tam z takim bydlakiem nie je*ała i nie pozwoliłabym na to by mnie zastraszył. Niech odpowiada bydle !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była kotka74
auta okradal....no bo mogl robić ...... ja bym poszla , bo jak mi coś ginie to mam źal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja 1234
nieważne co zrobił ale nie wiem jak mam się zachować naprawdę się go trochę obawiam , potem nie chcę mieć jakiś problemów z nim bo jeszcze mi coś zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jest to to co napisalam, nie poszłabym na policję, raz, ze nic nie udowodnisz skoro bylas jedynym świaDKIEM, równie dobrze moze gadac ze sie z tobą przespal, a ty sie mścisz i takie tam, po drugie bedzie wiedzial, ze to ty, a nie wiesz do czego jest zdolny, jesli sprzedaje, kradnie itd, to predzej czy pozniej sam się im nawinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz, nieważne, ale piszesz, że nikomu krzywda sie nie działa, ale jednak to cos zlego no to albo wazne albo nie :O nie znamy go, nie wiemy skad jestes, wiec chyba mozesz mniej wiecej napisac przeciez nie chcemy znac szczególów typu na parkingu miedzy centrum handlowym "...." okradł właściciela białego opla o rejestracji ABW 2134 pytamy ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja 1234
nawet jak pójdę to nic mu nie udowodnię , chyba sobie odpuszczę trochę boję się spotkać go na ulicy nie wiem jak zareaguje a mieszka niedaleko mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyskotka w żelu
bella antonella Nie, nie bałabym się. Też policji nie kocham ale tym bardziej nie znosze tych blokowiskowych chuliganów i zwyrodnialców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyskotka w żelu
"to jest coś złego jednak nikomu nic nie zrobił" to dobre :) czyli jak pod*ebał komuś merca to nie wyrządził tym nikomu żadnej krzywdy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Przecież to provo! Ona widziała i była jedynym świadkiem, do tego nic nie chce powiedzieć, nawet zasugerować, nabiera was i robi sobie jaja. Pyta się bez końca czy iść. Jak ci ktoś ma doradzić, kiedy nie wiadomo o co chodzi. Jeżeli sytuacja jest groźna, to idź, a jeżeli nie, to nie. Albo idź na posterunek, dostaniesz za to drewniany krzyż zasługi za ....... donos i zostaniesz kapucynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja 1234
nie wiem sama chyba nie pójdę nie będę sobie problemów robiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,to dobre czyli jak pod*ebał komuś merca to nie wyrządził tym nikomu żadnej krzywdy ?'' na pewno nie taka powodujaca uszczerbek na zdrowiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryretwer
o ile nikogo nie zgwałcil, nie skrzywdzil kobiety, dziecka, kogos bezposrednio. jesli widzialas tylko ze cos kradl siedz na dupie i nic nie mow nikomu. nie rob sobie problemow. taka jest prawda. chyba ze widzialas bezposrednio krzywde innej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyskotka w żelu
bella atnonella Moja droga, tak sie składa ,że miałam kiedyś taką sytuację ,że takie bydle z osiedla pobiło słabszego. Też wtedy tylko jak przechodziłam z psem a obok byli koledzy tego typa a i nie może nie doniosłam o tym ale zeznawałam na niekorzyść tego łysego debila choć też mieszkał blisko mnie. A to ,że i tak miał problemy z prawe to ostatecznie go zawinęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyskotka w żelu
,,to dobre czyli jak pod*ebał komuś merca to nie wyrządził tym nikomu żadnej krzywdy ?'' na pewno nie taka powodujaca uszczerbek na zdrowiu... Czemu nie ? Mógł potencjalnego posiadacza doprowadzić do zawału :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×