Dlaczefo faceci się mnie boją ? Przecież

nie jestem aż taka straszna. Niby oglądają się za mną na ulicy itp. ale żaden nie podejdzie, nawet mój były dopiero po 3 miesiącach obserwacji odważył się podejsć i to dlatego, że założył się z kolegą. Inny chłopak po obserwacji i wypytaniu o mnie akurat znał kolegę ode mnie z miejsowości i przez niego zdobył mój nr. a tak to żaden nie zagada. A nie, jeden do mnie coś zagadał jak byłam 10kg cięższa. Boicie się szczupłych ?

nawet boją się odpisać na kafe przegrałam życie :O

jak zawsze założe temat i sama pisze nawet podszyw się nie pokwapi

no nawet marnego podszywacza ?

a może to dlatego że często mam taką minę

przypomnij sobie jak chciałaś poderwać jakiegoś kolesia i sama stchórzyłaś. Odpowiedz sobie na pytanie - dlaczego? Wtedy będziesz wiedziała :)

No to ja teraz podchodzę do Ciebie ? ;) Tętno podskoczyło co ? :D Kolorków nabrałaś widzę :P

Ja jestem szczupła i ładna i sie mnie nie boją i podrywają czesto wiec cos musi byc nie tak

moje ładne koleżanki też jakos są podrywane. Nie wierze w ten mit ,ze ładna kobieta może nie mieć powodzenia sorry

Dlaczego mam podchodzic do obcej dziewczyny ?

podszedłbym , ale musialaby mi dac jakis sygnał na przyklad pokazać piersi albo coś .

http://img.chan4chan.com/img/2009-05-14/1242293154850.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=_6BtgPaebd4 This is OK :D

W sumie to miałem sytuacje w ktorej dziewczyna z mojej klasy ( jak jeszcze sie uczyłem pokazała mi piersi - rzecz w tym , że była otyła . Wazyła z 85 kg .. Dlatego sie z nią nie umówiłem

Może wątpią że jesteś nadal "do wzięcia"? ;) Ja sam ostatnio tak zrobiłem, super dziewczynę miałem przed sobą i coś tam zagadywałem, ale nie tak żeby to wyglądało na flirt, bo podświadomie stwierdziłem, że taka to na bank ma kogoś... Może oni tym samym tropem idą? ;)