Co myslicie o takim zachowaniu?

2 dni sie zle czułam wiec nie przyjechałam do mojego faceta. on przyjechał do mnie bez zapowiedzi i stwierdzil ,ze jest pełny zlew naczyn i jak moglam tego nie pozmywac i jeszcze kosz pełny itd argumenty ,ze zle sie czułam do niego nie trafiały bo stwierdził ,ze nie wygladam na umierajaca a ja nie mieszkam z nim , byłam sama na mieszkaniu wiec nie pozmywałam ,nawet nie spodziewałam sie ,ze przyjedzie i jeszcze nazwał mnie głupią pizdą .. wyrzuciłam go i pojechał do domu.. miał mi prawo o to robić wyrzuty?

ze jestes pusta kobieta, skoro tkwisz w zwiazku z kims takim... serio :(

ale on mnie wcześniej tak nie wyzywał dopiero wczoraj..

no to zakoncz ten zwiazek.

chyba ze nie stac cie na lepszego faceta?

uswiadomiłam sobie wczoraj ,ze to nie ma przyszłosci właśnie.. ale smutno mi to chyba normalne :( co jego to obchodzi czy umyłam naczynia jak nawet sie go nie spodziewałam

Mam powodzenie wiec chyba mnie ,, stać" ale inna sprawa ,ze mam pecha do facetów

no to odejdz od obecnego. skoro cie "stac" to uwazasz, ze jestes silna, pewna siebie kobeita, za ktora faceci szaleją, a nie taka, ktora daje sie wykorzystywac i soba pomiatac ze strachu, ze nikogo wiecej nie znajdzie

ja wiem ,ze kogos znajde bez wiekszego problemu ,ale to nie jest takie proste sie tak nagle przestawic na inny zwiazek

ale masz racje ,ze to nie ma przyszlosci i tak.. swoje musze przecierpiec takie zycie

po ile macie lat chyba z 15?

ja 24 , on 29

no to czemu gówniarzerię odstawiacie?

zobacz na caloksztalt zachowan swojego chlopaka, czy zajmuje sie domem, czy sprzata, itd... moze sie okazac ze mamusia za niego wszystko robi i tak juz jest nauczony, najlepiej od takiego uciekac gdzie pieprz rosnie

kawał chama i dupka, najwyraźniej jego ojciec tak traktuje żonę i sie synalek napatrzył..gdyby był porzadnym facetem wychowanym facetem na poziomie: 1. przyjechał by informując o tym-tego wymaga kultura jeśli do kogoś się wybieramy, cywilizacja na tyle sie rozwinęła że mozna tego dokonac na tysiąc sposobów 2. przywitał by cię usmiechem przytulańcem całusem, dał lizaka czy batona na poprawienie samopoczucia, czy to nie sympatyczny gest?! to nie muszą być od razu kwiaty za 8 dych czy bombonierka za dwie!! 3. wyniósł smieci ba!! nawet garnki umył skoro informujesz że źle się czujesz.. to powinno działać obustronnie i to jest prawdziwa miłość i oddanie.. sporo jestes z kims takim to sorry, ale po prostu się zeszmaciłaś.. kopnij dziada w dupelencje i po problemie ps. pokaż mu ten wontek..jeśli ma coś inteligencji to może coś do niego dotrze...