Piosenki i wyliczanki z dzieciństwa/lat szkolnych

Jakie pamiętacie:) Wpisywać, powspominamy :)

wpadła bomba do piwnicy, napisała na tablicy S O S głupi pies :D :o

Wpadła bomba do piwnicy napisała na tablicy eins zwei drei wypierdalaj

Już księżyc zgasł, zapadła noc, Sen zmorzył mą laleczkę. Więc oczka zmruż i zaśnij już, Opowiem ci bajeczkę. Więc oczka zmruż i zaśnij już, Opowiem ci bajeczkę. Był sobie król, był sobie paź I była też królewna, Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna. Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna. Kochał ją król, kochał ją paź, Królewską tę dziewoję, Królewna też kochała ich, Kochali się we troje. Królewna też kochała ich, Kochali się we troje. Tragiczny los, okrutna śmierć W udziale im przypadła: Króla zjadł kot, pazia zjadł pies, Królewnę myszka zjadła. Króla zjadł kot, pazia zjadł pies, Królewnę myszka zjadła. Lecz żeby ci nie było żal. Dziecino ma kochana: Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana. Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana. Zawsze na tym płakałam, w sumie płaczę do dziś gdy to słyszę a mam ponad 30 na karku.

ele mele dudki gospodarz malutki gospodyni garbata a jej córka smarkata

fląse amąse flore omade omade oma deo deo riki tiki deo deo riki tiki one two three ;)

Był sobie raz felek co chodził bez szelek, 12 butelek w kieszeni miał, dalej nie pamiętam:P:P:P a co do tej kołysanki powyżej mama mi ja nuciła podobnie jak Wojtusia z popielnika:( Zapomniałem na śmierć o tych kołysankach :( Idę poszukać na YT

raz dwa trzy wychodz ty a ja zrobie ci na złośc i za ciebie wyjdzie ktos

raz antek nieboszczyk na łyso sie ostrzygł, elegancko z przedziałkiem na przedzie. porcięta w kracięta kamizelka rozpięta i trafił go szlag. siedział antek na słupku na lewym półdupku, a prawy półdupek zwisał mu za słupek

był sobie raz felek 15 butelek w kieszeni miał. nadeszła niedziela pijany jak bela, nadeszła wypłata, wypłata przepita a żona zabita heheheh

Siedzi anioł w niebie, pisze list do ciebie, jakim atramentem? Jak go masz to go pokarz. Jadą kolarze drogą, pierdzą ile mogą, to ten to ten, wypuści z dupy tlen. Siedzi baba w sklepie cycami telepie, ile natelepała? Na wysokim moście bili się dwaj goście, tego szkoda tego szkoda wyrzucamy tego smroda. Siedzi baba na cmentarzu, nogi trzyma w kałamarzu, przyszedł duch, babę buch, baba fik, a duch znikł. Na wysokiej górze rosło drzewo duże, siedział na nim ptak a nazywał się on tak, aplimpaplinbiteblał kto tego nie wypowie ten nie będzie grał.

a ja dzis w tv uslyszalem "pobite gary".Sam do siebie zaczalem sie smiac

Ene due like fake, korba borba esme smate, deus deus kosmotaeus i morele baks Raz, dwa, trzy, cztery idzie sobie Hackelbery za nim idzie misio Jogi co ma strasznie krótkie nogi a za nimi Pixi-Dixi co się kapią w proszku ixi a za nimi kurdupeli powpadały do butelki

Pani zo zo zo Pani sia sia Pani zo Pani sia Pani zosia męża ma a ten mąż mąż mąż pije wsiąź wciąż wciaż troche wina troche wódki i od tego jest malutki

Już kombajny tną żyto Już nadzieją serce płonie Otworzyło się święte żniwo W polu na szarym zagonie

A pamietacie "palec do budki"???

palec pod budke, bo za minutke budka sie zamyka i nikogo nie przymyka :D

Piosenka autobusowa: Na lewo most, na prawo most, a dzieciom chce się siusiu, Kierowca nie chce wypuścić nas, lejemy do autobusu

cykcyryk złoty byk

Jeszcze takie prymitywne przyśpewki :P Jechał pociąg towarowy, wjechał w gówno do połowy. Maszynista wyskakuje, i w to Gówno się pakuje. płonie trabancik w lesie wiatr smugi dymu niesie przy ogniu zaś rodzina smażone dętki wcina panie pilocie dziura w samolocie paliwo się leje a koń się smieje W dniu twojego święta ty krowo kopnięta daję ci to ziele boś ty głupia jak ciele

płynie jabłużko po lodzie A serduszko po wodzie czy widziała pani męża mego? Tak Gdzie on był? W knajpie Co on pił? Wódkę Jakie miał kalosze? Krótkie Oj dyga dyga to mój stary dziadyga Siedział w knajpie i rzygał

Palec pod budke bo za minutke budka zamknięta nie ma klienta, klient w Warszawie siedzi przy kawie, pali papierosa, dym mu leci z nosa, czyta gazete, wącha skarpete

Halo, halo tu Londyn, ona czarna a on blondyn, ona biegnie, a on za nią, ona pada a on na nią, ona krzyczy: nie rób tego!, on wyciąga metrowego, ona krzyczy: krew mi leci, a on mówi: będą dzieci. Nie minęły dwa miesiące, urodziły się dwa brzdące, nie mineły już dwa lata, one robią to co tata. :P:P:P:P eh wspomnienia

było też cos o kocicy co se upaliła kawał nosa

jako 6latka :) nigdy tego nie zapomne Dziś ostatni dzień w przedszkolu jak nam szybko minął czas. Asiu, Bartku oraz Jolu wkrótce szkoła wita nas. Do widzenia, do widzenia pożegnania nadszedł czas. Człowiek rośnie, czas się zmienia to jest prawda, to nie sen Pożegnamy naszą panią każdy starszak dzielny jest. Choć będziemy tęsknić za nią dziś nie wolno ronić łez. Do widzenia, do widzenia pożegnania nadszedł czas. Człowiek rośnie, czas się zmienia to jest prawda, to nie sen Uśmiechamy się do siebie, lato idzie, jest tuż, tuż. Patrz słoneczko lśni na niebie i wakacje blisko już. Do widzenia, do widzenia pożegnania nadszedł czas. Człowiek rośnie, czas się zmienia to jest prawda, to nie sen

Ence pence Cztery ręce. Idzie sobie smok w sukience. Elke trelke Kartofelke. Smok się przebrał za modelkę! Cukier pukier Wrona z krukiem. Wiatr smokowi zwiał perukę! Raz, dwa, trzy! Perukę łapiesz Ty!!!

Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę. A kocica papierosa upaliła kawał nosa. Prędko, prędko po doktora, bo kocica bardzo chora. Przyszedł doktor z wielkimi okularami, a kocica pod fajerami. Przyjechał doktor z wielkim brzuchem, a kocica pod kożuchem. Przyszedł doktor z nożycami, a kocica z kociętami. Przyszedł doktor z lekarstwami, a kocica z pazurami. Doktor mówi co to? co to? Wziął za ogon rzucił w błoto.

Poszedł żuczek za chałupkę, Zdjął majteczki, zrobił kupkę, I przyglądał się tej kupce, jaki ciężar nosił w pupce! Żuczku, żuczku, coś Ty zrobił? Jam chałupkę przyozdobił! Bo chałupka cała biała Czarna plamka się przydała Nie wiem, czy to będzie bratek, Ale na pewno wyrośnie kwiatek!

Opowiem Ci bajkę jak kot palił fajkę, a kocica papierosa przypaliła kawał nosa, prędko prędko po doktora bo kocica bardzo chora.

oraz ulubiona piosenka Na MIKOLAJA do dzis az lza w oku :) Kiedy za oknami w śniegu zasną drzewa, kiedy nad polami wiatr o zimie śpiewa, Przyjedź do nas Mikołaju, Mikołaju z workiem jak to niebo. Przywieź radość i zabawki, i zabawki dla nas, dla każdego. dla nas, dla każdego. Przyjedź do nas, Mikołaju, Mikołaju na saniach srebrzystych, niech ci gwiazdy drogę wskażą, gdzie czekamy wszyscy. gdzie czekamy wszyscy. Usiądź pod choinką, porozmawiaj z nami i tak, jak się śniło obdziel podarkami.