dziwne uczucie...

Musze to komuś powiedzieć, choćby czytelnikom tego forum... Czuję się dziwnie innego słowa nie znajduję... jestem zmęczona moim dotychczasowym życiem, tymi samymi znajomymi na studiach (choć bardzo ich lubię), moją pracą(choć do niedawna przynosiła mi satysfakcję i przyjemność), a nawet co najsmutniejsze moim wspaniałym facetem, którego kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale po 5 latach zrobiło się strasznie monotonnie... też tak macie?

Idź na fajną imprezę ze znajomymi, oblej jakiś ważny egzamin ( choć ja nie zrobiłabym tego) to podobno zbliża do siebie, zakochaj się w partnerze na nowo, wyjedźcie na weekend, mówisz że nie da rady, uwierz mi że dasz rade wyjechać, praca i tak będzie nudna i tak.

ZNAJDZ JAKIEŚ HOBBY