faceci na euro a my kobiety?

dziewczyny co bedziecie robic w tym czasie kiedy Wasi mezowie bedą oglądać euro? jakies zakupy spotkania z kolezankami? bo ja nie mam pomyslu i male dziecko na glowie :/ a nie mam zamiaru siedziec w domu i sluchac ciagle gooooolllll itp. itd.... czekam na ciekawe propozycje

... było nie wiązać się z prostakiem.

na tydzień z koleżanką resztę czasu w domu,i tak nie będzie mąż oglądał meczów co dnia bo pracuje w różnych godzinach

a skąd ta pewność , że mój mąż jest prostakiem????wypraszam sobie ...

tez bede ogladac mecze :) co prawda nie z mezem (bo go nie posiadam) ani z facetem (bo mieszka daleko) ale z bratem albo z kolezankami

lullla to zgrałabyś się z moim mężem....na ogrodzie w altanie 150calowy projektor i obok mega grilll....i około 20 chłopa...ehhh

na pewno jest, założe się o wszystko że do jego gęby pismo nigdy się nie przykleiło. Tak samo jak do gęb piłkarzy. Ciągnie swój do swego. Tego nie da się ukryć.Zostaje na całe życie, niestety.

ok nie bedę komentowała bo nie jesteśmy na tym samym poziomie "prostaczku"

Są takie twarze, spojrzysz i już wiesz. Piętno na całe życie.

az tak ci przeszkadzaja te mecze? to moze zorganizujcie sobie babski wieczor z zonami kolegow

nie cierpie meczów od dziecka...tak poprostu....masz rację babskie wieczory to chyba najlepszy pomysl.... albo wreszcie wybiorę się na squasha....

Kocham mecze

basen, joga, kino, muzeum, teatr - jest wiele mozliwosci

...ja proponuje zebyscie podawaly piwo...

..koniecznie zimne...

ooo murdock dobrze gada kobity polać mu

...zebysmy nie stracili jakiegos wazngo fragmentu meczu biegnac po kolejne do lodowki...

ja będę z sąsiadem oglądać on ma taką małą lodóweczkę pod rękę od razu no i wszystko musi byc wczesniej przyniesione zagryski w przerwie nawet umówione żeby wc było wolne:)

Na miłość Boską, to jeszcze mają być jakieś mecze??? Od miesięcy codziennie gadają o tej zasranej piłce, co chwilę mecz, teraz robiłem sobie nadzieję, że po tym jekimś z Albanią, chyba, to już koniec tego Euro- to "to" jeszcze ma trwać??? O żesz murwa kać!!!