Bardzo prosze o przepis na zupe kartoflanke :)

Jak wyzej :) Bede wdzieczna.

nie wiem czy to taka prawdziwa kartoflanka, ale u mnie to jest wywar rosołowy z cebulką (w kostkę), ziemniakami (w nieregularne kawałki lub ew. kostka większa) i marchewką (w plasterkach). Całość zabielona :) taką się u mnie jadło i taką jem ja, a czy to kartoflanka czy nie to ja już nie wiem

wkładka mięsna lub na kościach, ewentualnie na maśle, jarzyny: marchewka, pietruszka, seler i ziemniaki, przyprawy- sól, pieprz, może być majeranek i inne wedle uznania.

moja babcia robila pyszna kartoflanke - nie jestem pewna dokladnie jak, ale byla bardzo prosta: gotowala kartofle w wodzie, a do tej wody dodawala czosnek i tluszcz oraz pozostalosci po pieczeniu kaczki. no i jakas inna drobna jarzyna lub przyprawy pewnie tez wpadly do garnka. to byl smak wszechczasow. moze na nic sie ta informacja zda autorce, bo nie bedzie przeciez specjalnie piekla kaczki, zeby zrobic kartoflanke, ale tak pisze jakby ktos byl zainteresowany - kiedys czasem piekac kaczke tak oto mozna wykorzystac to, co zostaje w brytfance :)

woda, włoszczyzna, cebulka, słoninka, ziemniaki. Jak jarzyny i ziemniaki ugotują się, przyrumień na patelni cebulkę na wytopionej słoninie i zrób zasmażkę, po czym zapraw nią zupę i zagotuj Dopraw do smaku solą pieprzem

Konczita jakie "pozostałości" po kaczce ?

dokładnie jak jolkaza podała, zupa kartoflana, często nazywana fitka lub zupa "nic" musi mieć zasmażkę na paru skwareczkach ze słoninki lub przerośniętego boczku z przyrumienioną cebulką. Ja gotuję wywar warzywny(broń Boże na kościach czy mięsie, bo to smak spaskudzi) z ziemniakami, potem warzywa usuwam oprócz ziemniaków a wrzucam ugotowaną marchewkę startą na grubych oczkach i dużo posiekanej natki- szlachetnie wygląda, chociaż "nic"

nigdy nie jadłam i nie wyobrażam sobie jakoś jeść zupę na zasmażce, cały smak ziemniaczanki daje w łeb.

"pozostalosci" po kaczce = to co zostaje w brytfance po upieczeniu ;)