coraz większy problem z jedzeniem u 7mies dziecka...

ratunku! doświadczone babki błagam o radę... mój syn ma 7 miesięcy, generalnie od urodzenia jadł dość ładnie, pierś a potem butelkę. ok 6 tyg temu uskutecznił strajk. przestał przyjmować jedzenie z butelki. Wypije wodę, herbatkę, soczek, ale mleka nie tknie - wypluwa smoczek i zamyka buzię, jak próbowałam go przekonać wpadał w rozpacz. Zmieniałam butelki, próbowałam "wziąć go głodem", podstępem, zagęszczone, smakowe, różne rodzaje... nic nei pomogło. Jadł za to dość ładnie i chętnie kaszki łyżeczką na bazie mleka. Nie robiłam więc tragedii zaczęłam go karmić łyżeczką i kaszką na śniadanie i na kolacje (w ciągu dnia dostawał jeszcze zupki, jogurcik, owoce- łyżeczką)... Od dwóch dni nie chce także kaszki. Ze smakiem zjada zupkę lub owoce a na kaszkę zamyka buzie i płacze. Czym ja mam go karmić jak on nie chce nic mlecznego... jak uzupełnić jego dietę o mleczne rzeczy?

jak zbudować dietę u takiego małęgo dziecka bez użycia butelki i bez potraw mlecznych?

Spokojnie, taki etap ma... kaszki próbuj różne i dodawaj owoce (np. mleczna kaszka manna i do tego przetrzyj np. rozmrozone maliny/jagody, banana, morele, truskawki) trochę się postaraj odwrocic uwagę, zabawki, ksiązeczki i co tylko ;) za jakis czas na pewno przejdzie... to tyle co do kaszek, bo takie mialam z nimi doswiadczenia, co do mleka nie pomogę bo karmilam piersią i maly zawsze chcial..

A próbowałas dać sinlac?

chodzi o tę kaszkę sinlac? tak próbowałam, to samo... z owocami faktycznie jest trochę lepiej ale i tak droga przez mękę żeby zjadł choć 1/3... też myślałam, że to taki etap i wkrótce wrócimy do mleka z butelki ale teraz to już nie wiem w jaką stronę zmierzamy... czuję się zagubiona... dzwoniłam do lekarza pediatry, a on od razu wymyślił całą serię badań na nietolerancje, alergie pokarmowe itd... nie chcę kłuć dziecka i włóczyć po lekarzach bo jest dorodny, rośnie i generalnie ma apetyt na wszystko poza mlekiem i mlekopochodnym... a w ośrodku u nas na wsi pani poleciła mi go przegłodzić, nie jadł ponad 20h ale mleka nie tknął, jak skapitulowałam i dałam mu zupę to zjadł prawie 300 ml...

no to podawaj z owocami i niech mały je ile chce.. a może budyń na mleku modyfikowanym z owocami...? za 4 mies juz bedzie mozna coraz wiecej mlecznych przetworow podawac - biały ser, jogurt, kefir...

samo. ja wprowadzilam butelke w 4 miesiacy ale nadal karmie piersia wlasniew wieku 7 miesiecy syn kategorycznie odmowil butelki. ta sama kaszeje lyzeczka az milo. Chcialam go odstawic od piersi i dawac na noc butle a on nie chce!

Moja nie chciała butelki odkąd skończyła 8 miesięcy. Przeżywałam strasznie bo wygoda. A potem myślałam, że większego prezentu nie mogła mi zrobić. Nie było problemu z odstawienie butelki bo sama to zrobiła.

wczoraj maz chcial mu podac butle o polnocy, syn plakal i jeczal przez ponad pol godziny. oczywiscie jak dostal piers, possal 15 minut, zostal odlozony do lozeczka i spal do 7 rano!

azda czy te produkty jakoś uzupełnią dietę o mleko którego nie chce? dobrze że młody nie je w nocy już bo nie wiem jakbym go karmiła tą łyżką w nocy...

Endlessly, odrzucenie butelki przeżyłam i przełknęłam ale co zrobić z "odstawieniem" mleka i wszystkich pochodnych....

Autorko, a co się martwisz na zapas.. narazie myśl o tym ile zjadł dzisiaj i co mozesz mu dac zeby choc trochę mlecznego przemycic. Za tydzien dziecko moze wrocic do mleka od tak.. :) a jesli nic sie nie zmieni za kilka tygodni to zaczniesz sie zastanawiac co dalej. Nie chodzi o samo mleko tylko o WAPNO a tego bardzo duzo jest np w zółtym serze, moj synek odkad skonczyl rok to przeszlismy na mleko krowie - nie pil czystego ale z dodatkiem kakao lub miodu (nie jest alergikiem), lubil chleb z zołtym serem i koktajl z owoców i jogurtu, dostawal tez budyn i ser bialy ze szczypiorkiem.. wiec nawet jak kilka dni nie chcial mleka to zbytnio sie tym nie przejmowałam. chetnie sie dowiem bo mam tak: a dlaczego koniecznie chcesz odstawic malucha od piersi? moze zostaw jeszcze te nocne karmienia, w koncu to jeszcze niemowlak a za kilka mies moze sam przestanie sie dopominac o nocne picie? Moj ok roku jak się budzil w nocy dostawal w niekapku wodę.. trochę byl zdezorientowany bo wczesniej w nocy pil z piersi, ale po pary dniach przywykł i czasem tylko łyk wody...

NIe zalezy mi od osatwaienia od piersi, ale odkad nie chce jesc kaszy okolo polnocy to budzi sie co 3 godziny i jestem wykonczona. mam jeszcze starsze dziecko i niedlugo wracam do pracy. WIe cdla mnie to byla duza wygodna ze podaje kasze butla, raz dzienne ok polnocy i potem wszytscy spali spokojnie do rana.

Witam. Moj synek tez wlasnie ma 7 miesiecy i sie tak zastanawiam czy powinien jesc jeszcze w nocy bo karmie go piersia ale na noc dostaje grysik i piers jesli mu malo to jest kolo 19 tej a kolo 11 budzi sie i chce znowu jesc czy to normalne? i potem spi do 5 rano i pobudka? Prosze odpiszcie. A to moj nowo zalozony blog pisze cos o dzieciach zapraszam ciazy itp http://mojmalydzieciak.blogspot.com/

Witaj. Mój synek od 9 miesiąca życia nie pije mleka,a ma teraz półtora roku. Tyle,że u niego stwierdzono skazę białkową. Zachowywał się dokładnie jak Twoje dziecko. Nie zmuszałam Go. Rano i wieczorem jadł,nadal je, kaszki,kleiki,płatki owsiane,zawsze z owocami.Poza tym obiad z dwóch dań. Najpierw jakis słoiczek,potem danie ugotowanie przeze mnie. Jogurtów,serków nie ruszy,ucieka do drugiego pokoju :) jak chce dać mu cos takiego. Na początku też się martwiłam,tym bardziej,że mój synek jest wcześniakiem. Jednak niepotrzebnie,bo rozwija się dobrze.Ja podaje jeszcze małemu zestaw witamin.

duska1508,ja małemu podawałam kaszkę po kąpieli,około 20-21, i zawsze spał do rana. Jak się przebudził podawałam wodę,lub herbatkę,w taki sposób oduczyłam Go jeść w nocy. Ostatni posiłek je właśnie około 20-ej.

skowroneczekgb dziekuje bardzo spróbuje i dam mu wode ale dawalas na snie czy jak sie przebudzil?

skowroneczekgb dziekuje bardzo spróbuje i dam mu wode ale dawalas na snie czy jak sie przebudzil?

skowroneczek a jak się przekłada skaza białkowa na wasze życie, co robicie inaczej od kiedy Was zdiagnozowano?

duska1508,dawałam mu pić na śpiąco,jak zaczynał się kręcić. Unosiłam mu tylko główkę do góry,żeby się nie zadławił. Czy skaza ma wpływ na nasze życie? Niekoniecznie,bo ja nie unikam podawania białka. Mały je kaszki ,płatki na mleku,jaja,mięso. Nie pije tylko mleka,nie je jogurtów,serków. Je ser żółty,w tostach,które uwielbia. Unikam tylko cytrusów, truskawek,selera,bo mocno uczulają. Poza tym mały je wszystko.

A i do zupek dodaje jogurt naturalny. Mały juz prawie nie ma wysypki. Czasem jak zje coś,co zawiera cytrusy wysypuje Go mocniej. Teraz ma juz tylko jedną małą plamkę na rączce.

skowroneczku, tak sobie myślę... ponieważ lekarz sugerował mi że trzeba zrobić badania na nietolerancję... mój mały może mieć skazę. strasznie chciałabym uniknąć pobierania krwi i latania po lekarzach. stąd moje pytanie bo skoro wy macie zdiagnozowaną i w sumie niewiele sie zmieniło, to ja będę dawać jeść to co chce

hmmm a z drugiej strony u synka nie ma żdnych najmniejszych objawów skazy poza wstrętem ;)

Ja chodzilam z dzieckiem do alergologa dermatologa wszyscy mowili ze ma skaze białkowa kupowalam bardzo drogie kremy nie jadlam produktow zawierajacych białko mleka krowiego i wiecie co? w pewnym momencie gdy widzialam ze mam coraz mniej pokarmu bo karmilam i nadal karmie piersia zaczelam pic mleko i jesc sery chcialam zeby ten pokarm byl lepszy i co sie okazalo zadnej skazy nie mial wszystko mu zeszla czerwone plamki na buzi no wszystko.

mój też na początku mial tylko wstręt do mleka,potem pojawiły sie suche plamki,wysypka. Mojego małego nie kłuli,bo widać było,że to skaza,choć nie jeden lekarz mówił tez,że to egzema....Unikaj produktów które wymieniłam, a będzie dobrze. Skaza zazwyczaj przechodzi sama.

duska1508,no widzisz,może miał egzeme....U mnie co lekarz to inna opinia. W Polsce mówili,że skaza, w Uk,że egzema...

co jesc zamiast mleka w sensie co dawac

jeżeli chodzi o wapń, to surowe owoce i warzywa mają więcej łatwo przyswajalnego wapnia niż mleko i na dodatek w prawidłowej proporcji z innymi mineralami może będzie jadł twaróg, jogurty lub kefir, albo żółty ser mleko jako mleko nie jest specjalnie zdrowe, dlatego dzieci w pewnym wieku po prostu nie chcą już go pic, jak każdy ssak pomyśl - żadne dorosłe zwierze nie pije mleka, a jednak wszystkie mają mocne kości, więc skąd biorą wapń?

tylko chodzi mi o świeże owoce i warzywa, żadne słoiczki, one są pasteryzowane, a wapń poddany obróbce cieplnej do niczego się nie nadaje najlepsze są świeżo wyciskane soki z owoców, jedna szklanka soku z marchwi zaspokaja zapotrzebowanie na minerały na cały dzień nie martw się o zanieczyszczenia, wszystko zostaje w wytłokach, w soku są tylko cenne substancje

i zakup wodę średnio mineralizowaną, np muszynianka, o sporej zawartości wapnia i magnezu, najłatwiej przyswajalnego nie używaj wody o niskiej zawartości minerałów, np. żywiec ona więcej minerałów wypłuka z organizmu niż dostarczy już lepsza kranówka