poniżej 2 tys na reke to nie chce mi sie nawet dupy z domu ruszyc

tyrac na pelny etat za 1200 przy takich cenach jak mamy?w Chinach ten sam standard zycia maja robole chyba;P gdzie zarobie wiecej?czy to mozliwe czy w ogole darowac sobie polletnie poszukiwania pracy i zmykac do UK?Tyle ze w Polsce moglabym pewnie jakas prace biurowa wykonywac a tam jedynie jako fizyczna bede tyrać(odpada),mam racje? znam biegle angielski,poza tym studia dziennikarskie skonczylam nic nie warte..cos jestem warta na tym rynku pracy? aha,Warszawa

tu nie ma przyszlosci. w uk moze i zaczniesz od fizycznej, ale predzej tam do czegos dojdziesz niz tutaj. zobacz sobie ilu jest kandydatow na stanowiska buirowe u nas:)) a zreszta szukaj pracy i tyle. wyjechac zawsze mozesz...

Lepiej być złomiarzem albo puszek zbieraczem niż za dwa tysiaki tyrać i nadrabiać zaciskania zwieraczem :D

do czego dojde jako pracownik fizyczny?awansuja mnie na keirownika? mozecie polecic gdzie mam konkretnie tej pracy szukac?bo nawet nie wiem jak sie zabrac do tego

na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Wystarczy przeczytac temat tej dyskusji

Już ja "słyszę" ten angielski płynny. Pewnie ledwo dukasz. Studia dziennikarskie to największy żart. Nikt z dobrych dziennikarzy nie skończył dziennikarskich. Te studia zostały wymyśłone po to, żęby naiwni przynosili kasę (czy to państwową czy prywatną). Tak naprawdę jesteś więc kolejną panienką z średnim wykształceniem. A co jest dziś warta matura szczególnie nowa to móić nie trzeba. Powodzenai na zmywakach. Buahhhaah.

ja zaczynalem od pracy na czarno za 800 zl a teraz zarabiam ok 5 tys na miesiac. Panowie od czegos tzreba zaczac prawda.

mylisz sie, mam angielski plynny,CAE zdalam na A,to chyba cos znaczy.CPE tez moge zdac,ale szkoda mi kasy

TO CO TU JESZCZE ROBISZ ?