gafy naszych dzieci

Mój znajomy opowiadał,że jak był w banku przyszła kobieta z 3-4 letnim dzieckiem.Mówi, żeby postał grzecznie, bo ona tylko coś zapłaci. Dziecko krzyczy, że nie chce, nie bedzie stało itp. W końcu jej synek mówi na cały głos: ,,jak zaraz nie wyjdziemy, to powiem wszystkim, że brałaś tatusia siusiaka do buzi". Znacie podobne historyjki?

Dobre sobie

już to słyszałam gdzieś wiec chyba wymyślasz

No opisujcie pociechy swoje albo nie swoje

stary kawal który nadal krąży, a ty wierzysz w takie głupoty;/

Słyszałam pierwszy raz to uwierzyłam

moje dziecko kiedys krzyczało ze Pani przed Nami w kolejce smierdzi....

ta jasne juz uwierze ze jakies dziecko tka powiedzialo . patologia po bankach nie chodzi

moje dziecko raz w sklepie krzyczało do mnie że jak mu nie kupię czipsów to wszystkim powie jak mnie widziało jak bawiłem się siusiakiem sąsiada!! nie zaraz ja przecież nie mam dzieci!! to czyje dziecko tak do mnie krzyczało??

do mojego meza kiedys podeszła mała dziewczynka i wołała:tatusiu kiedy do nas wrócisz? Matka była spalona ze wstydu...:) i zamiast meza przepraszała mnie...:D

biały motyl widocznie coś było na rzeczy :D

nie:) dziewczynka miała cos koło 4 latek a mój ma z w tedy chłopak miał 20 czyli musiał by ja zrobić w wieku 16lat:)

teraz nawet 13-14 latkowie zostają ojcami więc to żaden problem :D

no ale to było w obcym miescie a po za tym nie wiem czy mój mąż w tedy był by zdatny hehehehe ( jesli to czytasz to przepraszam:P)