Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gatka28

czy facet jest naprawdę potrzebny do szczęścia?

Polecane posty

Gość gatka28

hej wszystkim, mam 28 lat, za chwilę 29. Mam dwoje dzieci, jestem w trakcie rozwodu, który się mocno ciągnie, ale małżeństwo już od 2 lat uważam za zakończone. Rok temu, bajka, facet w moim wieku zakochał się we mnie, mówił że w moich dzieciach też. To był jak sen, jego rodzina mnie polubiła a on po kilku miesiącach zaproponował wspólne zamieszkanie. Zgodziłam się bo kochałam go i pragnęłam z nim stworzyć dom. Po pół roku wspólnego mieszkania, bez kłótni, planując wakacje, dostając od niego kwaity, sypiając itd. on wraca pewnego dnia po pracy z inną niż dotychczas miną. Smutną, posępną i mówi : ja dłużej już nie mogę, chcę się wyprowadzić, nie kocham ciebie, nie czuje nic do dzieci, inaczej to sobie wyobrazałem. Kopara mi opadła, bo nie wyglądało to wszystko na brak miłosci, kiedy mieszkaliśmy razem. Po co całował i tulil dzieci? Przezylam szok i oczywiscie siedzę i analizuję co tym razem moglo pojsc nie tak. Spał w weekendy do 10 albo 11, ja wstawalam do dzieci, nie chcialam go obciązać. Ja je karmilam, przewijałam itd. Czasem tylko widzialam ze przeszkadza mu dlugi placz dziecka, ale to przeszkadza i mnie i kazdemu, to normalne, ale nieodłączne w posiadaniu dzieci i rodziny. Ja sie jakos po tym pozbieram, bo gorsze rzeczy juz przeszlam, starsza corka przezywa i to boli jak cholera. Chetnie poczytam wasze komentarze odnośnie calej sytuacji, ale szczególnie interesuje mnie co myślicie, szukać? nie szukać? a jak się ktoś pojawi to ryzykować? zamieszkać? czy w ogole nie dopuszczać do dzieci bo faceci to...? zając sę sobą i dziećmi i miec ewentualnie chłopaka gdzieś na odległość, na romantyczne spotkania? czy w ogole oni są potrzebni do szczęścia? czy istnieją szcześliwe pary? czy to jest tak ze po jakims czasie i tak sie wszystko wypala, powszednieje ma ochote sie uciec. Wiec jesli mam kasę by się utrzymać i dzieci (facet mi do utrzymania domu niepotrzebny), mam gdzie mieszkać wygodnie (u rodziców), to może sobie odpuścić wreszcie? całe lata 20ste szukalam milości jak głupia, może czas sobie zrobić wolne i po prostu żyć bez perturbacji, bo czy warto dla roku szczęscia, płakać, załamywać się i patrzec jak dzieci są smutne i zdezorientowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
z twojej opowieści wynika, że twoje dzieci potrzebują spokojnego i bezpiecznego domu bardziej niż ty potrzebujesz faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
A czego Ty chcesz dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat Jabloni
Ja bym sobie odpuscila...... Mysle.... ze, jezeli milosc bedzie chciala zapukac do Twojego serca...sama znajddzie do niego droge... Nic na sile dziewczyno ...nic na sile!!! Mysle zenie warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
małzenstwo powinno samochzynnie wygasac po 5 latach , wola pzredłuzenia obojga z małzonków by go na nastepne 5 lat przedłuzała . faceci nie są przez nature stworzeni do mnogami juz w starym testamencie Bóg tolerował wielozenstwo salomon mial wiele zon i wiele nałoznic , tak samo Jakub i inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to z autopsji...doradze ci jedno.....daj dzieciom spokojny dom, a faceta miej sobie dla siebie, gdzies tam. Dzieci nie musza znac kazdego faceta , ktory sie gdzies pojawia. Jak po kilku miesiacach , lub latach bedziesz pewna ,ze to ten , to ich zapoznasz razem. I zadnego mieszkania razem, tak szybko to za szybko. Facet jest dla ciebie a nie dla dzieci, pamietaj nie wierze facetom jak mowia jak to oni lubia twoje dzieci i ,ze im nie przeszkadza. Jak zobaczysz na wlasne oczy jak ci facet pomaga, jakby byl ich ojcem wtedy uwierz. JAk wstaje do nich w nocy, jak na weekedn zabiera dzieci abys ty odpoczela. To bedzie wtedy fdacet dl anich. Jednak zanim on bedzie dla nich jak ojciec ty sama musisz zdecydowac czy w ogole go dopuscisz do dzieci. Pamietaj ,ze dzieci przezywaja inaczej, dla nich sprawy sa prostrze i duzo bolesniejsze. A co bedzie gdy dziecipomysla, ze to przez nie kolejny facet zostawia ich mamusie. Jak facet to na odleglosc i tyle i dzieci do tego nie mieszaj. Taka moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatka28
ja rozumiem ze dzieciom jest potrzebny bezpieczny spokojny dom, szczegolnie po tym co przeszlysmy z moim bylym męzem. Jasno sie określiłam w ostatniej relacji, czego oczekuję, czego chcę i blagalam by przemyslal wszystko. Milosc zapukala do moich drzwi (tak mi sie zdawalo), no i co mam robic jak znowu zapuka? Czy ryzykować do upadłego, czy potrzymać z dala od dzieci i jak po 10 latach jeszcze bedzie chcial to dopiero zamieszkać :) czy faceci są na tyle wygodni ze nigdy nie bedą w pełni szczęśliwi w domu z dziećmi i do tego nieswoimi. Czy może można przeżyć życie bez facetów i fajnie je przeżyć? jakie macie doświadczenia lub co się wam wydaje. Dzieci są dla mnie najważniejsze, jestem zła, mam wyrzuty sumienia, ale na tamtą chwilę wydawało mi się to dobre dla wszystkich. Ja tez bym chciala miec męskie oparcie, przyjaciela, ale chyba jedno i drugie nie może iść w parze.... szcześliwe dzieci i ja w pełni szcześliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
facet trzymany na odległosc , bedzie traktował kobiete - na odległosc , mnie by to np. pasowało innymi słowy jak dbasz tak masz ! i ... jak ty mnie tak ja tobie . sprytnie to pokierowac i trwac to bedzie latami = wiec autorko nie słuchaj jakiejs pindy skrzywdonej pzrez facetów , badz ostrozna i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
dzieci są dla ciebie wszystkim ??? boje sie takich stwierdzen , pamietaj ze te dzieci kiedys z gniazda wyfruną i co ci wtedy zostanie ? dobzre jak beda gdzies obok i bedą miały dla strszej juz matki czas , ale jak nie ? jak wyjadą z racji zycia na drugi koniec polski , za granice , inny kontynent ? z kim bedziesz ? na starosć , sama ? najwazniejszy powinien byc dla ciebie ktos kogo kochasz ! najwazniejszy !! powtarzam najwazniejszy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
zastanów sie dlaczego sie rozwodzisz , i czy powodem czasem nie jest własnie to , ze dzieci są dla ciebie wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jedna jaa
hmm przeczytalam Twoja historie i zrobilo i mi sie tak cholernie smutno...Kurde to takie neisprawiedliwe fajna babka...tam prynajmniej wydaje mi sie z Twojego wpisu;),...a tu co facet z dnia na dzien zmienia zdanie, okropnosc.. Przykro mi z tej calej sytuacja, co moge poradzic hmm wziac sie w garsc i nic nei zakladac z golry, a moze odpiowiendi facet trafi sie szybciej niz myslisz, zakladajac ze cos nie ma sensu z gory jest czyms najgorszym. Ja posuzkuje milosci mam 20 pae lat i podobnie jak Ty zastanawiam sie czy warto szukac kogos cyz lepiej zyc samej szczesliwie, bez zalaman i smutku...ale tez przeciez musimny pamietac to co bylo w ostatnim zwiazku nie musi nas spotkac w kolejnym. Zycze duzo wytrwalosci i sily!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
a gdyby odwrucic sytuacje , jak by sie czuła kobieta bedaca z facetem ktory ma dzieci i to one są przedewszystkim i wszystkim dla niego , potem długo długo nic i dopiero kobieta :) no jak ? wam ciezko przychodzi myslenie , NIC NIE DZIEJE SIE BEZ PRZYCZYNY ! nawet dzieci chca byc jesli jest ich dwoje np. dla matki najwazniejsze , ja nie brat czy siostra , ale ja ! bo taka nasza natura , dorosły człowiek ma mniej wiecej podobnie i prosze sie nie czepiac tego co napisałem i brac to na luzie a nie dosłownie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
Ciebie juz drugi facet zostawia , pomysl nad tym ! to wskazówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat Jabloni
Ja tez uwazam ze dzieci sa najwaznejsze....to moja krew!! A facet? ...no coz? dzis jest a jutro moze juz nie byc!! Autorko ! pamietaj ! facet.... do nikad.... nie odchodzi... tu jest drugie dno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
takie myslenie własnie kobiet prowadzi do tego, ze faceci odchodzą . nie koze byc , ze dzieci najwazniejsze !! bo to stawia druga strone w złej pozycji pomysl jak bhy było gdyby było odwrotnie ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatka28
on wlasnie tak robil zabieral dzieci na niedziele na wyjazd na dzialke zebym ja mogla odpocząc, nosil na barana, chodzil na zajecia dodatkowe, nie pomagal jedynie w domu przy karmieniu, przewijaniu, zapytal sie kiedyś czy wstać do malej w nocy, ale ja powiedzialam, żeby smacznie spał. NIe chcialam go cisnąć tak jkbym normalnie przycisnela męża.Gdyby wykonywał te obowiazki ktore bym zleciła mężowi to by dopiero był wyczerpany po pół roku mieszkania z nami.... znaliśmy się pol roku zanim zamieszkaliśmy razem... ja bylam przekonana i mialam wiele dowodów na to ze on tez. i i tak niewypał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
dzieci tez dzis sa , a jutro moze ich (jego, ją ) nie byc , wypadek , choroba = smierc , odchodza z racji wieku na swoje .... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat Jabloni
Matacz... Mysle, ze ty nie wiesz, co to sa ? dzieci..... Dla mnie sa najwazniejsze!! ale dla ciebie.... nie musza byc.... Kazdy, ma prawo, miec swoje zdanie na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
tyle , ze ja nie o prawach , a o stosunku kbiet do partnera i dzieci , ja mam dwoje dzieci juz dorosłych ! wiec nie pisz mi co ja wiem ! ja wiem jedno , ze mnie by irytowało nie bycie najwazniejszym kims dla kogoś kogo kocham , alboz kim chce byc ! z tej przyczyny oczekuje tego samego ! inaczej jest kupa ! naswietlam wam to a ty piszesz dlaej swoje , nich są dla ciebie jawazniejsze , tylko sie nie dziw , jak facet zdradzi , odejdzie , zostawi .... NIE DZIW !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
I WSTAW SIE w połozenie de dla swego faceta nie jestes najwazniejsza ! jestes drugoplanowa , albo trzecia , bo pomijam juz tu specjalnie mamusie :) które czasem są przez mezami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdnasdm
faceci - uciekajcie od kobiet ktorych celem jest tylko i wyłacznie urodzenie dzieci , bo dla tych kobiet bedziecie tylko tym , kto je zapłodni i bedzie w trakcie ich (hobby= wychowywanie dzieci) utrzymywał . Nie dostaniecie za to za wiele ! w sumie nic ! sex byle jaki , albo ograniczenia w nim , wsparcie zadne chyba ze dzeici bedą zagrozone to beda wam współczuć , z racji bym dzieci nie straciły zywiciela - oj długo by pisać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdnasdm
nie ma nic gorszego jak kobieta ktora ma parcie na macieżynstwo i ono przesłania jej swiat , albo staje sie całym swiatem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
matacz...ty jestes egoista :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
kazdy jest egoistą ! a co te kobiety co pisza ze dzieci najwazniejsze nimi nie są ? to kim są ? :) juz mi tutaj nie tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Kobieta nie chce miec tylko dziecka. Kobieta chce miec dziecko z mezczyzna, ktorego kocha. Dziecko to dar - darowany sobie wzajemnie - najwiekszy jaki darowac sobie mozna. Jesli wiec jakis mezczyzna tego nie rozumie to znaczy, ze nie dorosl do bycia mezczyzna - jest tylko duzym chlopcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
matacz .. zadam ci takie pytanie, ale najpierw zanim zadam musze zadac inne - masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,
jezeli kobieta kocha , to nigdy nie bedzie pisac , ze dzieci są najwazniejsze ! NIGDY w kwesti dzieci juz pisałem , ze je mam i ze dorosłe juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatka28
ja odeszlam od męza a nie on ode mnie, jemu to bylo na reke, pastwienie się nade mną, mial wspanialą ofiarę w postaci mnie. Potem terapia, samodoskonalenie, zrozumienie i dopiero kolejny związek z czlowiekeim tak czulym i rozumiejącym moje problemy ze az bylo to niewiarygodne. Nigdy nikogo takiego nie poznalam. Ale to byla jakaś ułuda, którą on stworzył. 3 dni przed zerwaniem śpiewał dla mnie i córki jak wrocil po pracy z usmiechem dla twarzy. A potem zwrot o 180 stopni. Albo kogoś poznal i to bedzie "łatwiejsze" niż babka z 2 dzieci, albo w jakąs depresję wpadł z dnia na dzień; może on był chory a mi o tym nie powiedzial. Jego matka i brat co chwile deprecha i relanium łykali.Ale oprócz tego byli normalni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×