Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniulka888

Trzepanie dywanu na balkonie?

Polecane posty

Jak to jest? Mieszkamy w centrum miasta (wyanjmujemy) w wiezowcu. Nad nami na 4 pietro wprowadził sie ktos i notorycznie trzepie dywan na balkonie z cego cały syf idzie mi na balkon a ja mam wywieszone na suszarce pranie niemowlaka. Zwrociłam dzisiaj ów panu uwage to wyjechał na mnie z geba ze moze bo to jego mieszkanie (podobno kupili je) i nic mu nie moge zrobic...Pozatym jesli nie tzrepie to wyiwesza dywan który zasłania mi prawie cały balkon!!! Jak mu o tym powiedziałam to mnie wysmiał... Zle zrobiłam ze zwrociłam uwage? Moze suszarke powinam do mieszkania wstawic? Kto ma racje w tej sytuacji?? A kiedys sasiadka zwrociła sasiadce uwage o palenie fajek na balkonie bo to podobno jest zabronione w blokach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trop
Ja bym złośliwie jeden raz, drugi następnym razem gdy wiesza ten dywan pociągnęła ten dywan lekko tak aby spadł na sam dół. Jak by przyszedł do mnie z pretensją, to powiedziała bym mu, że nie mój dywan nie moja sprawa. A duży ten dywan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trop
Sprawdź regulamin wspólnoty mieszkaniowej tam powinno być napisane czego nie wolno robić. Albo dozorczynię poproś aby delikatnie zwróciła temu Panu uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Dokładnie tak, zrzuć mu ten dywan. Albo zgłoś sprawę do spółdzielni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhfevfk
ja bym go delikatnie przypadlila papierosem albo popisala i powiedzialaym mu ze w moim mieszkaniu mieszkają dzieci i sobie popisały po"swoim". Jednak Jezeli jego dywan zachodzi na Twój balkon to on juz wracza na Twój teren. Ja bym mu normalnie taki dywan z dymem pusciła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhfevfk
nie pierdol sie w burakiem bądź tak złosliwa jak on, pokaz mu kto tu rzadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdruj6
niestety brak kultury i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uky
no wlasnie, nie krepuj sie, on sie Toba nie przejmuje dobry ten pomysl ze zrzuceniem dywanu. bo jak pomarzesz to uszkodzisz... czyli potem moze miec pretensje. a jak kilka razy bedzie musial zejsc na dol po dywan to w koncu mu sie odechce. moja znajoma miala problem bo sasiedzi z dolu robili grila na balkonie i caly dym lecial jej w okna i pranie wlasnie. raz zrobila mieszanke woda + cos tam, potrzymala kilka dni az zaczelo smierdziec i podczas grila chlusnela im tym po glowach, od tamtej pory ma spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvzczfa
Przed zrzuceniem możesz ten dywan śmiało jakim świństwem maźnąć. Nikt Ci nie udowodni, że się nie utytłał na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest zabronione 0
zabronione jest trzepanie dywanow, kocow etc z balkonow i okien - mialam taka sama syuacje - mi babsko jakies sie z wiochy chyba sprowadzilo i jechane codziennie - posciel , koce, dywany , wszystko co jej podeszlo . Moje okna, taras, stol na tarasie , pranie kotre sie suszylo - wszystko ujebane, zasmiecone , bleee nawet jakies paznokcie na stoliku . Zwrocilam uwage raz, drugi ,trzeci, w koncu poszlam zglosilam do spoldzielni - babsko dostalo pismo urzedowe ze albo zaprzestanie , albo bedzie placic kare . Papierosy mozna palic na balkonie .Nie mozna na klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×