podzial majatku po rozwodzie

witam z mezem nie mam intercyzy ale mieszkanie jeszcze przed slubem bylko zakupione i jest na meza kredyt tez ktory wziol na mieszkanie ale drugi kredyt na samochod jest w spolny i pytanie ja nie chce ani samochodu ani mieszkania nie chce nic czy bede musiala go w jakis sposob splacic za ten wspolny kredyt ja nie mam pracy a nawet jak znajde to najnizsza krajowa on za to ma wyplaty 4000-5000zl go stac na to wszystko mnie nie czy moge wyjsc na czysto bez niczego ale tez bez zadnych splat ? jak to jest ktos sie orjetuje?

Rany boskie.. Radzilabym ci zasiegnac opinii prawnika. Nie pisz pisma tylko idz osobiscie!

jeśli kredyt jest na was oboje to będziesz i tak musiała go spłacać nawet po rozwodzie. Banku to nie interesuje.

kwestia dogadania się prawnie - bank windykuje kredyt od tego od kogo może

czyli ja oddaje mu samochod i musze splacac ten kredyt tak? a co z kredytem mieszkania jestn a niego bo bral przed slubem?

jak ona nie ma pracy i dochodów to raczej wejdą jemu z windykacją całego kredytu jak nie będzie spłacał. a on ma prawo dochodzić w sądzie swoich praw. skoro jednak zabiera auto to sąd nic jej nie będzie kazał spłacać

z tego co jest na meza nie dostaniesz nic, wspolny kredyt natomiast musisz splacac na polowe z mezem ale samochod bedzie tez podzielony, moze sie dogadacie z mezem ze on dostanie samocohod ale splaci tez kredyt za niego, ogolnie tylko samochod i kredyt za niego bedzie dzielony duzo braliscie kredytu na samochod?

Zanosisz do banku orzeczenie sądu, że zrzekasz się prawa do samochodu ikredyt przepisują na męża. Dobrzeby było jakbyście poszli to razem załatwić

Oddajcie wszystko na Kościół und dorabiajcie się od nowa oddzielnie! Niech każdy robi na siebie sam!

Kredyt na mieszkanie skoro jest na męża to on spałaca bo w księdze wieczystej on jest właścicielem, zwłaszcza jak Ty się zrzekasz

16 tys dzieki za odp bede musiala sie przejsc do prawnika

"Sąd dzieląc majątek małżonków nie dokonuje podziału np. kredytu mieszkaniowego. Sąd może przyznać mieszkanie jednemu z małżonków. Jeśli mieszkanie to obciążone jest kredytem hipotecznym, który zaciągnęli oboje małżonkowie, to nadal wspólnie są zobowiązani do jego spłaty. Sąd może jednak wskazać w postanowieniu o podziale majątku wspólnego, który z małżonków powinien zobowiązanie zapłacić. Przykładowo, sąd w wyniku podziału majątku wspólnego przyznaje byłej żonie prawo do mieszkania obciążonego hipoteką. Sąd uznaje jednak, że z prawem tym związany jest obowiązek żony do spłacania rat kredytu. Zobowiązanie to jest wiążące pomiędzy małżonkami, jednak nie wywiera bezpośredniego skutku wobec wierzycieli. Należy pamiętać jednak, że zaciągnięte zobowiązania nadal obciążają oboje małżonków wobec wierzycieli, tutaj banku. Jeśli małżonkowie zaciągali kredyt wspólnie na zakup mieszkania, które po rozwodzie przypadło w udziale jednemu z nich, to nawet jeśli sąd nakazał spłatę kredytu osobie, której mieszkanie przyznał, bank nadal może domagać się spłaty od obojga małżonków. Umowa zawarta z bankiem w czasie trwania małżeństwa nadal obowiązuje. Oczywiście, w sytuacji gdy małżonek zwolniony przez sąd z obowiązku płacenia rat kredytu zostanie przez bank wezwany do zapłaty i ureguluje dług, może dochodzić od współmałżonka roszczenia regresowego. Wymaga to jednak, w braku dobrowolnej zapłaty, wszczęcia postępowania sądowego. Wyjściem z sytuacji jest poniekąd renegocjowanie umowy z bankiem. Zgodnie z obowiązującą w polskim systemie prawnym zasadą swobody umów, umowa kredytu może być zmieniona. W interesującej nas sytuacji, można starać się, aby w miejsce obojga małżonków jako kredytobiorców, bank zgodził się na wstąpienie jednego małżonka, jako podmiotu wyłącznie odpowiedzialnego za spłatę długu. Należy jednak liczyć się z faktem, że dla banku i innego wierzyciela, posiadanie po stronie kredytobiorcy dwóch osób jest bardziej dogodne niż jednej. Jeśli jednak zarobki i zabezpieczenie spłaty kredytu ( np. w postaci przedstawienia dodatkowych żyrantów) przez jedno z małżonków wyda się wystarczające, wówczas bank nie powinien sprzeciwić się takiej zmianie w umowie. Bank nie jest jednak zobligowany w razie rozwodu kredytobiorców do zmieniania treści umowy kredytowej, o czym należy w każdym przypadku pamiętać. "

rzeczy nabyte przed ślubem stanowią odrębną wlasnośc i nie wchodzą w skład wspólnoty małżeńskiej. Nie masz zdolności kredytowej ponieważ nie masz dochodu, więc nie powinno by problemu z przepisaniem kredytu na samochód na męża