Gość pinezkami Napisano Czerwiec 8, 2012 Po 3 latach romansu urodziłam córkę. Mała ma prawie rok. On nigdy o nią nie zapytał. Nie potrafię tego zrozumieć. Spotyka się ze mną. Mówi, że kocha. Tylko jak może kochać tylko mnie a jej nie? Nic od niego nie chcialam. Nie postawilam mu ultimatum, nie żądałam rozwodu, pieniędzy. Liczyłam jednak,że nie będzie dla niego obojętna, że będzie się nią interesował... Czy ktoś był w podobnej sytuacji? A moze znajdzie sie jakis Pan. Chętnie poznam męski punkt widzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach