Dajmy na to, że mamy 28-letniego faceta, który:

same miliony tryliony,podroze kobiety wszystko wewnatrz

nikt mi nie odbije kobiety, nie ukradnie pieniedzy,idgy nie zachoroje

tak, dokładnie. Nasze wypowiedzi dają pierwsze próbki poziomu inteligencji, który podświadomie ocenia masz interlokutor. Logiczne myślenie jest może Twoim atutem?

Widać, że nie chcesz poznać kobiety, która będzie Cię kochać, tylko atrakcyjną d**ę. Ano tak, zapomniałem, że "atrakcyjne dupy" nie potrafią kochać. Skoro ja postaram się posiąść wszystkie zależne ode mnie argumenty, świadczące o tym, że jestem samcem o wysokiej jakości ewolucyjnej, to i sam będę miał wymagania. Oto co mówi nauka o tym: "Te cechy wyglądu mężczyzny, które kojarzone mogą być ze zdolnościami do gromadzenia, dostarczenia i dzielenia się zasobami są przez kobiety traktowane jako pożądane. Dlatego cechy wyglądu mężczyzny kojarzące się z siłą i sprawnością fizyczną, zdolnością do obrony, dominacją oraz zdrowiem są spostrzegane jako pociągające. Generalnie kobiety poszukują u mężczyzny raczej zasobów materialnych oraz skłonności do dzielenia się tymi zasobami niż urody i młodości. To sprawia, że związek między atrakcyjnością mężczyzny a jego wyglądem jest zdecydowanie słabszy niż w przypadku kobiet. Mężczyzna atrakcyjny to niekoniecznie mężczyzna atrakcyjny fizycznie. Potwierdza to bardzo wiele badań kobiety zainteresowane są zwłaszcza mężczyznami zasobnymi i tym, co może sprawić, że będą zasobni (ambicja, pracowitość, siła, inteligencja itp.). Ze względu na mniejsze inwestycje rodzicielskie mężczyzn oraz zdolność do zapłodnienia bardzo wielu kobiet w krótkim czasie, mężczyźni kształtowali się pod ewolucyjną presją poszukiwania kobiet przede wszystkim płodnych. Dlatego cechy wyglądu kobiety, które świadczą o płodności są spostrzegane jako atrakcyjne: odpowiedni poziom hormonów płciowych (zaokrąglone biodra, gęste włosy, piersi), zdrowie (zdrowa skóra, symetryczność budowy), wierność i niewinność (duże oczy, mały nosek, co nadaje dziecięcy wyraz twarzy i sugeruje submisję oraz zależność), dojrzałość płciowa (długie nogi, piersi, zaokrąglone biodra), ale z drugiej strony młody wiek."

Ale czekaj, teraz to nie rozumiem. Skoro twierdzisz, że masz już powodzenie, a jak rozumiem, wielki plan zarabiania mnóstwa kasy jest głównie po to, by zdobyć kobietę, to po co właściwie Ci te 1-2 mln rocznie? I to podkreśliłeś jeszcze, że teraz łatwo Ci o seks, a Ty chcesz stałego związku? Sądzisz że mając pieniądze, będzie Ci łatwiej o stały związek? Pieniądze jak najbardziej podnoszą punktację mężczyzny. Ale nie są gwarantem tego, że znajdziesz od razu stały związek.

Ale przecież oczywistym jest, że plan związany z wielkimi pieniądzmi nie ma związku wyłącznie z kobietami. Życie w luksusie, spełnianie marzeń, podróże, doświadczenia - to wszystko kosztuje, i to dużo. Poza tym sukces zaspokoi ambicję i troszkę przesadny perfekcjonizm który mnie charakteryzuje. A powodzenie mam, owszem, ale ze strony kobiet, które mnie nie interesują.

Autorze, czy to z Tobą wczoraj rozmawiałam o numeracji (1-10)?

Mając pieniądze, to ja bym mógł wybierać, a nie tak jak teraz, być wybieranym. Właściwie to dzięki majętności, miałbym o wiele większe szansę, że zostanę "wybrany" przez kobietę, która będzie w stanie mnie zainteresować.

Powiem Ci tyle, że wnioskując po Twoich wypowiedziach jesteś totalnym idiotą. Powodzenia w szukaniu kobiety, która będzie chciała z Tobą być, nieważne ile będziesz czy nie będziesz miał kasy.

co u kurde z tym facetem ja jestem lepszy

Autorze, czy to z Tobą wczoraj rozmawiałam o numeracji (1-10)? Tak ;)

Napisz do mnie proszę, chciałabym o czymś porozmawiać. maeru@wp.pl

Powiem Ci tyle, że wnioskując po Twoich wypowiedziach jesteś totalnym idiotą. Powodzenia w szukaniu kobiety, która będzie chciała z Tobą być, nieważne ile będziesz czy nie będziesz miał kasy. Przykro mi, ale to ty jesteś idiotą/idiotką. Nie znasz realiów i zasad na podstawie których ludzie dobierają się w pary. Tak ciężko ci zrozumieć, że pieniądze u faceta, są tak atrakcyjne, jak dajmy na to twarz u kobiet?

Piszesz byle by pisać, podniecają Cię Twoje własne posty? Bo na razie sam chyba nie wiesz o co Ci chodzi. Chciałeś oceny? Z zimny człowieki który próbuje się dostosować do statystyk nie jest zbyt atrakcyjny dla wrażliwych kobiet. A co do miłości...ludzie którzy kalkulują nie będą potrafili kochać.

".ludzie którzy kalkulują nie będą potrafili kochać. " Tu nie chodzi przecież o to! Pieniądze przyciągną kobiety. Dlaczego sądzisz, że żadna go nie pokocha tylko dlatego, że jego zaletą są pieniądze? To tak samo jakbyś powiedziała, że kobiety z dużym biustem i piękną figurą klepsydry nie mogą być prawdziwie kochane, bo ich figura przyciągnęła mężczyzn.

Traktujesz kobiety przedmiotowo. Nie wiesz zapewne, co to miłość, skoro chcesz sobie "wybrać" kobietę z najładniejszą twarzą i uważasz, że pieniądze mogłyby zapewnić Ci miłość i oddanie tejże.

No wlasnie, a co z miloscia?

Piszesz byle by pisać, podniecają Cię Twoje własne posty? Bo na razie sam chyba nie wiesz o co Ci chodzi. Chciałeś oceny? Z zimny człowieki który próbuje się dostosować do statystyk nie jest zbyt atrakcyjny dla wrażliwych kobiet. A co do miłości...ludzie którzy kalkulują nie będą potrafili kochać. Widzę, że w jakiś sposób cię podrażniłem. Czyżby jakieś kompleksy? Partner fajtłapa, bez ambicji, bez pasji, siedzący cały dzień przed telewizorem pijący piwo? To nie powód, żeby frustrację wyładowywać na jakimś anonimowym użytkowniku forum. Dzisiaj tu jestem, jutro mnie nie będzie i oboje zapomnimy, że ten temat się tu pojawił. Ja dokładnie wiem o co mi chodzi. Temat jest teoretyczny a mój stosunek do niego jest pozbawiony jakiejkolwiek emocjonalności. To raczej ty jesteś podnieca, mogąc wyrazić swoje niczym niepoparte "teorie". Ludzie kalkulują cały czas, nie zawsze świadomie.

sory za błędy, z komórki piszę. To się dostosowuj do zasad które tyczą większości, spoko. Inteligentnemu człowiekowi nie są one obce, ale taki człowiek wie na czym mu zależy i potrafi samodzielnie określić swoje wymagania, cele i wartości. A większość jednak jest przeciętnie inteligentna...

sory za błędy, z komórki piszę. To się dostosowuj do zasad które tyczą większości, spoko. Inteligentnemu człowiekowi nie są one obce, ale taki człowiek wie na czym mu zależy i potrafi samodzielnie określić swoje wymagania, cele i wartości. A większość jednak jest przeciętnie inteligentna...

Traktujesz kobiety przedmiotowo. Nie wiesz zapewne, co to miłość, skoro chcesz sobie "wybrać" kobietę z najładniejszą twarzą i uważasz, że pieniądze mogłyby zapewnić Ci miłość i oddanie tejże. Nie z najładniejszą, bo coś naj nie istnieje. Mam swoje preferencje i gusta, więc nie widzę powodu, dla którego miałbym z nich rezygnować. Z tego co piszesz, wynika, że atrakcyjne kobiety, z ładną twarzą nie potrafią kochać. Szkoda tylko, że nie było żadnego uzasadnienia.

"No wlasnie, a co z miloscia?" Jeśli pieniądze są zaletą, to zwiększa się jego powodzenie, ma wtedy szansę poznać o wiele więcej kobiet niż gdyby tych pieniędzy nie miał, co za tym idzie - ma większy wybór. Tak samo jak zaletą zwiększającą atrakcyjność u kobiety jest np. piękna twarz. Tylko idiota potraktuje to jako wadę która stanie na przeszkodzie miłości. Tylko idiota powie "skoro twoja twarz przyciągnęła kogoś, to znaczy że nie jest to prawdziwa miłość". Dlaczego zakładacie, że jedynym kryterium którym ludzie powinni się kierować to charakter?

Pisałem, że pojęcie "inteligentny" nie jest jednoznaczne, bo inteligencję się dzieli na kilka dyscyplin. To że ktoś może nie mieć najlepszego stylu pisemnej wypowiedzi, brakuje mu elokwencji, kultury języka czy efektywnego przekładania myśli na "litery" od razu oznacza że ktoś jest idiotą, tak?

No ja to wszystko rozumiem, ale co jesli nie bedzie uczucia? Przeciez to nie zalezy od pieniedzy. Aha i o co chodzi z tym "dziewczecym wyrazem twarzy" i wielkimi oczami u kobiety z tamtego cytatu? Bo ja na przyklad najbardziej lubie takie agresywniejsze spojrzenie.

Czy uczucia mozna kupic? Wg mnie nie.

ale tu nie chodzi o to że nikt takiej osoby nie pokocha. Tylko kobieta który z góry ma listę punktów tyczących fizyczności, pieniędzy itd która gra, która podporządkowuje się świadomie i dobrowolnie pewnym zasadom, która ma wszystko wyliczone nie będzie umiała kochać. Tak autorze, jestem człowiekiem i jestem zadowolona z tego że odczuwam rozbawienie czy zdziwienie. A taki sekret zdradzę, niektórzy ludzie są zawsze złośliwi. Skoro masz naukowe dowody to czego chcesz? A skoro odczuwasz potrzebę rozmowy o czymś to świadczy...

Autorze, zapamiętaj sobie jedną rzecz. Wszystkie kobiety to materialistki. Dzielą się jedynie na takie które to potwierdzą i są szczere oraz na takie które kłamią zaprzeczając. Ale każda i tak radośnie rozchyli uda przed bogatym facetem. Nie łudź się, nie wierz gdy jakaś pisze lub mówi że pieniądze są nieważne. Wręcz unikaj takich kobiet, bo są zakłamane i fałszywe. Inteligentna kobieta wie jak działa ten świat i nie zaprzecza na siłę ogólnym prawom tylko w imię durnej idei.

"Czy uczucia mozna kupic? Wg mnie nie." Nie można i nic nie zrozumiałeś.

chyba magda jest chetna autorze :D broni Cie jak lwica...

Czyli zrozumialem;)