Pieczenie ciast na wesele/ co sie bardziej oplaca??

Dziewczyny co sie bardziej oplaca? zlecic komus pieczenie ciast, gdzie policzy sobie 16 zl za blaszke plus dostarczyc produkty czy zaplacic 40 zl za blache i ta osoba we wlasnym zakresie zorgnizuje produkty. Powiedzcie mi co sie lepiej bedzie oplacalo. Bo ja szczerze mowiac nie orientuje sie ile kosztuja skladniki nie pieke ciast i sie nie znam. I nie wiem czy lepiej sie oplaca samemu kupowac skladniki czy zapalcic 40 i wszystko zlecic tej kobiecie lacznie z zakupami produktow. Jak sadzicie?

a ile tych ciast ma być na tym weselu?

około 20 blach

ja kupuję część ciast w cukierni bo wychodzi taniej niz u kucharki (28-32zł za blachę), mi tutaj kucharki powiedziały 50-55zł za blachę, jak już lepiej produkty aby kupiła produkty bo ona wie z jakich produktów najlepiej się piecze, bo zdarza sie ze kupuje się samemu produkty i kucharka powie ze ciasto nie wyszło bo złe produkty, też chciałam aby mi ciasto piekła kucharka ale wychodzi za drogo, nawet jak proponowałam własne jajka wiejskie i ser to i tak 50zł chciały za ciasto, więc zrezygnowałam,

jesli masz własne jajka, ser, owoce to opłaca się kilka samemu upiec resztę zamówić chyba, że ciotka lub kolezanka Ci upieką jesli dasz produkty

no tak, u mnie właśnie szwagierka piecze 6 sąsiadka 4 i 10dokupię w cukierni, dla mnie to o tyle oszczędność bo szwagierka w ramach prezentu nam piecze ciasta a sąsiadka za 2wiaderka truskawek, a 10ciast to koszt 300zł więc to są już małe kwoty, mam nadzieję że tyle wystarczy, bo w domu weselnym to zapewniają ciasto tyle nam potrzeba co na pożegnanie, bramki czy podziękować chociażby księdzu i ministrantom, u mnie kucharki chcą strasznie dużo za jedno ciasto, choć bardzo mi zależało aby to było pieczone a nie z cukierni ale ostatecznie będzie pół na pół,

ja nie mam wlasnych produktow ani jajek ani owocow. To co slubniczka mowisz, ze taniej jest z cukierni? mi powiedziala 40 zl, a na sali nie powiedzieli ceny od blachy, a od osoby. Powiedziala mi wlascicielka, ze jak chce ciasta miec od nich gto talerzyk od osoby wzrasta o 8 zl. Wiec chyba tez mi sie to nie oplacalo i ostatecznie zrezygnowalam.

no w cukierni są ceny u mnie 28-32zł za standardową blachę, wiadome są siasta i za 47zł ale już z masami skomplikowanymi, jakimś alkoholem itp, u mnie kucharki chciały za dużo w innym cukierniach mi proponowali 14-20zł za kg ciasta a na blachę wychodzi 2-3kg w zależności od rodzaju, a jak się bierze powyżej 10ciast to nie zależnie jakie ciasta się zamawia to oni biorą 14zł za kg, też miałam takie coś z kucharką bo na początku chciałam piec 20ciast i dostałam nr to kucharki i mi powiedziała za upieczenie samo 20ciast kasuje 500zł i do tego produkty pomyślałam ze kobita na głowę upadła, ja rozumiem że wszystko drogie ale zeby tak zdzierać to ja dziękuje kupie sobie w cukierni i jeszcze do domu mi przywiozą za darmo, bo moja cukiernia jest dość daleko 40km ale mi przywiozą bo jest wieksza ilosć bo ja biorę 10ciast a teściowa dla siebie jeszcze 6 , wiec autorko popytaj sie w cukierniach, piekarniach naprawdę czasem wychodzi taniej, moze w rodzinie ci ktoś upiecze? choc część, a skad jesteś?? ja małopolska

To ja chyba też zrezygnuję z tej babki i rozejrzę się po cukierniach. Skoro jest jak mówisz. Cukierni nawet pod uwagę nie brałam, bo wydawało mi się, że będzie bardzo drogo

Lepiej moim zdaniem zostawić produkty w zakresie osoby, która będzie piekła, bo jak ktoś napisał, potem mogą powiedzieć, że to wina produktów, chyba, że masz możliwość załatwić je taniej. Poza tym, to zawsze dodatkowy kłopot, załatwianie produktów. Ślubniczka - chyba wszystko zależy od kucharki, każda liczy inaczej i zawsze warto zapytać też w cukierniach :) U nas chyba taniej wychodzą kucharki, z tego co wiem, a poza tym co kucharka to kucharka :)

Nie wiem co sie lepiej opłaca, ale osoba która zgodzi sie upiec jakieś lepsze ciasto za 16 zł musi być chyba jakąś desperatką :D poza tym jeśli zaniesiesz swoje produkty ta osoba zawsze będzie miała na co zgonić jeśli ciasto nie wyjdzie, zresztą na miejscu wykonawcy nie zgodziłabym sie na cudze produkty bo od tego ciasta zależy opinia o mnie a wiadomo że kupisz najlichsze produkty, bo musi sie Tobie opłacać, a to nie jest korzystne dla osoby piekącej ciasto. Ogólnie biorąc jeśli ciasto ma byc na duzą blaszkę a za wykonanie ktoś liczy 16 zł wychodzi że produkty mają wynieść najwyżej 24, co jest niemożliwe i i tak ciasta będą smieciowe, albo takie najlichsze.

Lisabet ta babka jest polecana przez kilkanaście osób. Mam na nią namiar z pewnego forum naszego miasta. I dziewczyny chwaliły jej ciasta i były zadowolone. Także wiem, że ciasta byłyby dobre. Ale nie wiedziałam na jaką opcję się zdecydować. Ale co do produktów to macie rację niech kupi sama to co ma sprawdzone. Jednak mimo wszystko sprawdzę jeszcze w cukierniach ceny.

Najlepiej niech każdy sam piecze !! Przekona się wtedy ile trzeba poswieci czasu np na umycie wszystkich misek po np.masach!! Il;e trzeba sie nastac w goracej kuchni i sie naopiec jesli ciasto sklada sie np, zkilku roznych blatów.Ile trzeba wody pradu i oczywiscie jeszcze trzeba tak piec zeby wyszlo smaczne !!

Po c**j tyle ciasta jak tego i tak nikt nie je, kupcie więcej wódki.

Czy wy myślicie że 40zł. za blachę to dużo a ile kosztują składniki i prąd czy ktoś o tym myśli.Upiecz w domu na niedzielę sernik i policz ile Cię to kosztowało ?

A ja myślę, że pieczenia ciast to jednak dobry pomysł, pod warunkiem że nie robi się jednej blachy tygodniowo, bo to się zupełnie nie kalkuluje. Zastanawiam się tylko, czy w przypadku takiej domowej produkcji jest potrzebna jakaś specjalna odzież. Kontakt z żywnością w końcu jest, więc****ewne normy sanepidowskie muszą być zachowane. Znalazłam taką stronę z dobrą i tanią odzieżą spełniającą normy HACCP dedykowaną właśnie osobom zajmującym się przetwarzaniem czy tam produkcją żywności. Co sądzicie- http://kitle.pl/odziez-robocza-kitle/odziez-dla-przemyslu-haccp/? Wprawdzie moja kuchnia to jakiś wielki zakład przemysłowy, ale wolę na zimne dmuchać.

Witam Jestem cukiernikiem i przez 4 lata pracowałam w lokalnej piekarnio-cukierni i tam pierwszy raz spotkałam przedstawicieli firm których nazywa się "MAGIKAMI" więc te osoby z worka proszku pochodzenia i składu tylko im znanego potrafili wyczarować wszystko. Najfajniejsze jest to że ciasto z tego proszku zawsze się udało nigdy nie wyszedł zakalec, nie " usiadło", nie popękało "magia". Wystarczyło dodać odpowiednią ilość wody, zamieszać, do piekarnika na odpowiednią temperaturę i czas i to wszystko. Właściciel firmy był super zadowolony bo taka produkcja przynosiła mu spore zyski, gdzie wystawiał produkt z "proszku magika" a opisywał go jako tradycyjny wypiek. Więc piszę do wszystkich duża blacha sernika Wiedeńskiego wykonanego nie z proszku, nie z budyniu, nie z ziemniaków a tradycyjną metodą to koszt ok 22 zł Pozdrawiam E

Na wesele mojego brata moja mama z babcią uparły się, że ciasta upieką same. W sumie to w to nie wierzyłam ale jednak się udało, ciasta wyszły pyszne i bardzo dobrze, że nie były kupne. Zapytałam mamy dlaczego tak to dobrze wyszło, powiedziała mi że użyła proszku do pieczenia Gellwe i dlatego jest taki mega efekt. Coś w tym jest.

Artystycznie te torty weselne wychodzą cukierni Iza, pierwszy raz takie figurki ręcznie robione jak u nich widziałam w życiu. Mamy salę weselną więc trochę tych tortów w życiu widziałam i już potrafię niemal rozpoznać które są od Izy, a które nie.