Błąd którego nie powtórzę...

Tydzień temu w weekend byłam na dyskotece i tam podszedł do mnie taki fajny chłopak no wiecie, niesamowicie przystojny i wgl. Zapytał mnie czy pojadę z nim do niego, bo bardzo źle się poczuł, a ja nie chciałam zostawiać go cierpiącego. Pojechałam z nim do niego, a on nagle poczuł się dobrze i zaczął mnie rozbierać. Najgorsze było to, że w pokoju obok był jego młodszy brat, tyle że słuchał głośno muzyki i nic nie słyszał. Zerwał ze mnie bluzkę (stanika nie miałam) i powiedział żebym zrobiła mu dobrze oralnie to wtedy się lepiej poczuje... Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale zaczęłam rozpinać mu spodnie, bo bardzo mnie to podnieciło. Wtedy stało się najgorsze...wszedł jego młodszy brat, a ja byłam tak podniecona, że mi to nie przeszkadzało. Jego młodszy brat usiadł obok nas i zaczął się przyglądać...wiem pomyślicie, że jestem szmatą albo coś, ale ja na prawdę jestem porządną dziewczyną. Potem Adrian zaczął mnie rozbierać, a ja nie protestowałam...wiem, że źle zrobiłam, ale to było silniejsze ode mnie. Kiedy to robiliśmy całkiem zapomniałam o jego braciem, aż do chwili kiedy wyjął swojego penisa i włożył mi do buzi. Całkiem straciłam głowę, ale niczego nie żałuję. To był najlepszy seks w moim życiu, choć wcale tego nie planowałam. PS. Proszę oszczędźcie sobie wyzwisk, jestem porządną dziewczyną. Choć było niesamowicie to był ostatni taki wyskok, więcej do czegoś takiego nie dopuszczę!

było obciągnąć obydwóm

Nie jest mi z tym łatwo, ale wiem że ten błąd się już nie powtórzy. Najgorsze, że nie zabezpieczaliśmy się...ale na szczęście nie jestem w ciąży.

mi to nie przeszkasdza chciałbym zebys mi tak zrobila

ewka ;-) nie musisz wierzyć. Podzieliłam się tym tylko przez wzgląd na to, że może ktoś mi pomoże się z tym uporać i doda otuchy, bo ciężko mi będzie o tym powiedzieć mojemu mężczyźnie, a będę musiała, bo nie dam rady z tym żyć. Wiem, że on mnie nie zdradził jak dotąd i nie wiem jak zareaguje. Boję się :(

laska to nie zdrada

małaOlaLa> Jak to nie? Robiłaś kiedyś "laskę" komuś innemu będąc ze swoim chłopakiem w związku? Pewnie nie, więc się nie wypowiadaj!

ciągle robie. Jak mi się jakiś chłopak spodoba to mu obciągam bo to nie zdrada

małaOlaLa> Jak to nie?! To zdrada!...musisz być totalną szmatą skoro tak robisz.

ewka ;-) sama jesteś żenująca. Pewnie sama masz za sobą podobną historią, a teraz udajesz dziewicę. Spójrz na siebie zanim zaczniesz oceniać innych!

miałaś taką okazję obciągać dwum naraz i nie wykożystałaś..

ewka to co? Może ty nigdy nikogo nie zdradziłaś? Przestań...sama jesteś idiotką. Pewnie się puszczałaś, a teraz zgrywasz cnotkę, nie nawidzę takich jak ty!

0/10

może ty nie lubisz obciągać...?

małaOlaLa lubię ale tylko swojemu facetowi. Nikomu innemu!

to poco piszesz że nie mogłas sie powstrzymać by nie obciągnąć tamtemu?

Jak mozna nazwac sie porzadną skoro majac chlopaka chodzi sie do jakichs chlopakow sie ruchac w stylu taniego porno jeden rucha drugiemu obciagasz jestes dziwka idz na ulice jako tirowa. Wspolczuje twojemu chlopakowi pewnie po tym cie calowal. Niczego nie swiadomy.

0/10 0/10 0/10