Zbyt szybka erekcja

Witam zakladam nowy temat bo nie znalazłam nic co by pasowało moze dlatego ze troszke sie na tych forach nie znam ale coz nie znalazlam zadnej odpowiedzi na moje pytanie a wiec najpierw powiem o co chodzi kochałam sie z moim chłopakiem juz kilka razy wszystko bylo wtedy ok stosunek trwał zawsze około 30-40min ostatnim razem jednak wytrysk nastąpil u niego praktycznie po pol minuty nie zwrocilismy na to uwagi jednak moj chłopak po uplywie pol godziny juz mial sily na wiecej i chial sie odbic mi za tamto niepowodzenie lecz za drugim razem bylo to samo sprrobowalismy po godzinie i znow wytrysk byl po minucie niepokoje sie o niego ostatnio jest poddenerwowany i oslabiony czy to moze byc powod tych niepowodzeń ? moim zdaniem to troche zaskakujace zeby 3 razy z rzędu skonczyc po takim czasie dodam ze chlopak przedemna mial juz partnerki ze soba wspolzyjemy od okolo 3 miesiecy i do tej pory bylo wszystko w normie on ma 27 lat

Ja jak biorę moją na "szybko" to też kończe szybko no może nie w 30 sekund ale ok 2 minut :) czasem zajmę się nią dłużej ok 30 min ale ja wole te szybsze :D

to normalne po prostu go podniecasz mocno i szybko dochodzi :D

koooleta umarłaś ?

chyba tak ....szkoda niezadowolenie z życia seksualnego prowadzi do śmierci :P

Kiepsko jak po takim czasie. Partnerka zwykle tu nie ma nic do rzeczy jak jest długo. Są krótko i długodystansowcy przy każdej kobiecie i z następną to się nie zmienia. Jak kobieta nie podnieca to nie tyle, że jest długo co to, że po prostu penis nie chce stanąć, a nawet w trakcie potrafi opaść bez orgazmu. U niego tego nie ma. Tym bardziej jak już z tobą mógł dłużej. Chyba, że na pierwsze razy wziął jakąś tabletkę, a tak na prawdę kończy za wcześnie i teraz już nie bierze i się wydało. Tak mogło być.

Erekcja to nie to samo co wytrysk. :o

Jeszcze jedno. 30-40-minutowa penetracja to nie jest norma.

czemu 30 min to nie norma? za długo?

Oczywiście, że tak. Kobiecie do osiągnięcia orgazmu wystarczy 10 minut. A zbyt długa penetracja prowadzi do otarć i podrażnień, pochwa nie jest do tego przystosowana.

To jest jej problem. Pytanie kiedy będzie mogła znowu. :p ;)

Jak mnie wyrucha przez 30 minut to ja potem przez 3 dni nie mogę, a przez 3 godziny to nawet jak siedzę to mnie boli. No i jak śpię to też nie mogę. :D

"od samego rana łasi się, ociera i robi slodkie oczka" Jasne, jestem do rany przyłóż. Śniadanko robię i do łóżka przynoszę. I takie tam. :D Ale na seks jest szlaban. A czy z wiekiem to przychodzi to nie wiem. :p Bo po siedmiu latach czułabym już chyba jakąś różnicę. :p

Chociaż jak tak teraz myślę to z wiekiem jest u mnie coraz gorzej. :D Bo za młodu bywały takie noce, że... A tak serio czytałam ostatnio wywiad z jakimś ginekologiem, który mówił, że i zbyt częsty i zbyt długi seks nie jest "zdrowy", bo cipka jest ewolucyjnie przystosowana do 2-3 stosunków w miesiącu-żeby zrobić bobo.

O rozmiarach nic nie wspomniał, ale przymierzam się do lektury książki prof. Izdebskiego. Na ponad ośmiuset stronach coś na temat rozmiarów się chyba znajdzie. :p

Na pewno będę wtedy aktywnie uczestniczyć w życiu kafeteryjnym, więc dam znać co i jak.

Ja moge to robic przez godz a po wytrysku po 15 min moge znow przez godz ale na drugi dzien moja ledwo chodzi a jak ja pytam ile mniala orgazmow to mowi przewaznie 7-12 ale teraz juz jej tak nie mecze robimy to tak 15-30min. I spac

30 40 min to tak opcjonalnie bierac pod uwage t ze lubimy troszke wymyslac w lozku czesto zmieniamy pozycje itp. moj facet nie brał nigdy zadnych tabletek na opoznienie wytrysku tego jestem pewan dlatego dziwie sie ze wczesniej mogl tak dlugo a teraz jest naprawde naprawde zle.

Czy tobie chodziło o Erekcje czy też o wytrysk?? O widzę że Perwersja dalej jest na kafeteri!!

przepraszam chodzilo mi o wytrysk mysle jedno pisze drugie