Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MS115

ZUPA KAPUŚCIANA

Polecane posty

Witam witam, ja sobie postanowiłam spróbować kapuścianej zupy . Kopenhaską dietę przerwałam bo najzwyczajniej w świecie było mi słabo. Potem była Dukana dieta -efekt 14kg w dól i zaszłam w ciążę. Teraz mam z 15 kg balastu do zgubienia bo za duzo przytyłam. Dukan jest fajny ale bardzo pracochłonny a ja nie mam przy małych dzieciach czasu by jeszcze osobno dla siebie gotować. O kapuście słyszałam wiele razy, no cóż zobaczymy.... Jestem na zupie 3 dzień wsuwam zawsze kiedy czuje głód i to ile chcę. Zupa jest pyyycha. Póki co 2,2kg w dół no no baaardzo jestem ciekawa co bedzie dalej...i czy zdolam wytrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 DZIEŃ :) Dziś znów waga w dół więc jest równe 2,5 kg mniej :):):) nie robie diety scisle wg podawanych przez forumowiczów wytycznych. Bazuje na samej zupię, do obiadu dokładam sobie plaster żółtego sera lub fety. Dzis szaleństwo i mam 2 kotlety drobiowe smażone na teflonie bez tluszczu i świeży pomidor z ziołami. Jest ok. Nie chodze głodna , czuje sie świetnie i nie załuje sobie kawy mrożonej (ze słodzikiem zamiast cukru). czekam na dalsze rezultaty i jestem bardzo ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLITKA0712
a na dukanie co sie je przedewszystkim? tylko ryby drob i jajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dukan bazuje na proteinach przede wszystkim, najpierw jest faza uderzeniowa która bazuje wyłącznie na proteinach a potem idzie naprzemiennie z warzywami. Na tych produktach mozna robic wiele potraw i deserów -tyle ze ja totalnie nie mam czasu i chyba po trosze chciałam spróbować czegoś innego. Póki co kapucha zdaje egzamin idealne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkkkka
ta zupa jest ohydna, a głownie dlatego, że nie można do niej dodać soli;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam przepis z kostką warzywną- na cały gar dodaje 2szt i jest extra. kapucha i tak odwadnia organizm więc tyle soli na taką ilośc warzyw i wody jak widać nie szkodzi :) Mysle jednak że każdy musi sobie indywidualnie dobrac dietę która mu odpowiada, która przynosi rezultaty i przede wszystkim nas nie męczy bo inaczej dieta zamienia się w męczarnię a dla mnie to sie mija z celem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry89
Cześć :) Też myślę o tej diecie tym bardziej że za chwilę zrobi ona się tania, bo zbliży się nam okres gdzie warzywa będą bardzo tanie, co więcej no czy jest coś lepszego niż młoda kapusta miękka i lekka. Myślę, że za jakieś 2 tygodnie, kiedy pojawią się już na dobre pomidory gruntowe to będzie czysta przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie nie karmię NIESTETY dlatego mogę sobie pozwolić na dietę i to w dodatku taką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam w maju 3 tygodnie na diecie oczyszczającej warzywno-owocowej wg dr med. Ewy Dąbrowskiej - schudłam 7 kg, teraz jem prawie normalnie. Ta dieta jest podobna do kapuścianej, gdyż codziennie spożywa się kapustę w zupie jarzynowej, bigos jarski, gołąbki warzywne oraz w surówkach. Więcej na www.ewadabrowska.pl można ściągnąć książkę dr Ewy pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem" - wersja elektroniczna na chomikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze warto poczytać, wiedzieć wiecej nigdy nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolgia
podajcie przepis na tę zupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na 3l garnek daje 1główka kapusty dośc grubo krojonej 3 pomidory 2 zielone papryki lub czerwona i zółta 2 kostki warzywne nać selera 3 cebule wody by uzupełnic garnek w moim przypadku wygodzi to potem dość gęste cebulle podpiekam najpierw na teflonie-lepiej smakuje mi zupa. Wszystko robię dosc pikantne więc wrzucam sporo pieprzu, lub chili i majeranek Mi taki zestawodpowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolgia
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogóle to mam ochotę wrócić do mądrości dr Tombaka, czytał ktoś może? Przemądry facet. Kiedyś zaczęłam stosować sie do zasad żywienia które podawał w swoich ksiązkach -chodzi min o odpowiednie łaczenie pokarmów. Przyznam że trwało to jakiś rok. Nigdy przedtem ani potem nie miałam w sobie tylu sił i witalności co wówczas. Najlepiej w ogóle robia głodówki -ale do tego to trzeba sie dobrze przygotować psychicznie, jeszcze nie pora na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 DZIEŃ Moja waga dzis stanęła. Zapewne dlatego że zbliżają się trudne kobiece dni a ja wówczas potrafię nabrać nawet 2kg. Trzeba to po prostu przeczekać. Daje sobie 4-5dni na przeczekanie, znam swój organizm i wiem ze tyle musi to potrwać. Jednocześnie czuje sie bosko , dawno nie miałam tylu sił -tego mi było trzeba. Mam wrażenie jakby zeszło ze mnie nie 2,5 ale 5kg. Pewnie organizm zaczyna sie pomału oczyszczać. Mam na wieczór przygotowane pyszne zielone jabłka :) będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 DZIEŃ waga nadal stoi...łapie mnie mała irytacja ale jestem dzielna. Robiłam dziecku rano na sniadanie naleśniki -ależ pachniało -w końcu musi się cos ruszyc no nie ma wyjścia skoro nie przekraczam 1000kal dziennie. Czuję się świetnie, ale czekam na dalszy spadek wagi -zobaczymy jutro może znów sie ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 DZIEŃ no nareszcie coś sie ruszyło. 0,5kg w dół czyli warto było przeczekać :) Mija tydzień i choć nie jest to 6-8kg w dół to mysle że te 3 kg w tydzień i tak sa dobrym wynikiem. Pociągne to do niedzieli( jak dam radę) bo tego dnia mam zamiar nieco pokosztować czegoś innego. Samopoczucie nadal swietne, i skóra jakby odzyskiwała blask. Jest nieźle. Do mety daleko-jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Probuje, juz mam kilka prob i srodkow w formie tabletek za soba i postanowilam, ze najwyzsza pora sprobowac innego jedzenia, mimo, ze juz wczesniej unikalam bialego pieczywa, slodyczy i bananow (ktore kocham :D), ale poki co poltora tygodnia, i tylko 0,5kg w dol i problemy zoladkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinkakarinka, co teraz stosujesz? też na zupce? po niej (jak sie faktycznie stosuje do diety) to nie ma bata zeby nie spadło więcej no chyba ze ważysz 50kg to trudniej wagę zbić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waze zdecydowanie wiecej, po prostu moze cos jest nie tak z moim organizmem? jestem na zupce, jakis przypadkowy przepis z internetu, moze byl jakis bledny? jak bede w domu to spojrze na niego i przepisze, moze ktos cos poprawi, bo nie wiem, no waga okolice 1kg w dol, ale rzeczywiscie nie jest to jakos za dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 DZIEŃ U mnie znów 0,4kg w dół. Fajnie to zaczyna wygladać i pomału zaczynam widziec zmiany.na obiad zrobiłam sobie skrzydełka drobiowe z surówka z kwaszonej kapuchy haha -dbam by jej nie brakło. Więcej pije bo faktycznie to pomaga. Kiedy postawię koło siebie kubek z woda to machinalnie ja łykam i jakoś idzie. Zawsze boje sie przestojów wagowych ale wiem że to u mnie normalka i może sie przeciągać, najważniejsze by wytrwale przeczekać podstępy naszego organizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 DZIEŃ zupa zupa zupa -znów 0,1kg w dół-zawsze to w dół :) Dopadła mnie kobieca przypadłość więc rewelacji nie ma, ale w zachciance była kawa z bita śmietaną -ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 DZIEŃ dziś robie ostatni dzien I fazy. 0,2 kg mniej na wadze. W sumie to prawie 4kg w 10 dni. Jutrzejsza niedziela będzie wytchnieniem na dobre drobiowe mięsko, lampkę wina może kawałek ciasta. Myślę że takie 10 dniówki nie będą złe bo od poniedziałku mam zamiar znów zastartować. Była u mnie koleżanka wczoraj wieczorem i stwierdziła ze chyba coś ze soba zrobiłam bo dawno nie wyglądałam tak dobrze-hmm nie afiszuje sie z dietą ale widac ze ludzie już coś zauwazają. Mam nadzieje ze po nast. 10 dniach znów ubedzie 2-3kg a wrażenia sie wzmocnią. Póki co walczę z przypadłością kobiecą -czyli "zdycham" krótko mówiąc. Lecę na no-spę :) miłej soboty wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry89
Nie wiem dlaczego ale tym razem wyszła mi obrzydliwa zupa, no jakoś ją zjem, następnym razem zrobię z innego przepisuj, tj dodam kostkę rosołową, zamiast ziół ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze dodaje kostkę tyle że warzywną.Wiem wiem sporo w niej soli :) ale jak sie podzieli to przez 2-3 dni jedzenia to już nie wyglada tak strasznie. Próbowałam robić bez nich ale było to dla mnie niezjadliwe, może przez to wolniej chudnę ale bez męczarni bo zupke wcinam z przyjemnością :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry89
Głowa mnie tak boli, chyba z głodu, nic się tą zupą najeść nie mogę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie głowa bolała pierwsze 3 dni. Z tego co czytałam to częsta reakcja. Ja też nie mogłam sie najesc a teraz jest już ok. Po 3-4 dniach wszystko sie normuje. Ja dziś miałam dzień dyspenzy -był kurczak i feta, sałata , a na koniec winko. Najadłam się bardzo. Az sie boje jutro na wagę stawać. Od jutra też wracam na kapuchę! Nie ma to tamto. Ktoś mi zrobił zdjęcie -hmmm POZOSTAWIA WIELE DO ŻYCZENIA. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 DZIEŃ (II tura) poranne ważenie miło zaskoczyło-znów0,2kg w dół. Fajnie, myslałam juz ze bedzie na plus po wczorajszym folgowaniu ale widzę że nie jest źle. Następny gar zupy miło bulgocze na ogniu :) No zobaczymy jakie beda rezultaty po następnym tygodniu. Czytając fora te spadki w kolejnych tygodniach maja byc duzo wolniejsze ale dla mnie efekt 1kg tygodniowo bedzie zadawalajacy i chyba bardzo bezpieczny. NO TO DO DZIEŁA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×