Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paczydermka

Szef mojego narzeczonego to diabeł w ludzkiej skórze...

Polecane posty

Gość Paczydermka

Takie osoby jak on nie powinny się narodzić, kapitalistyczna zakała świata. Od świni różni się tylko tym że ma pieniądze. Oto prawda o niejednym pracodawcy w Polsce: - mydlił oczy że da ludziom umowy, prawie rok pracy bez umowy, nawet zlecenia. W końcu dał umowy o pracę na 5 miesięcy tylko dlatego że spodziewał się kontroli z inspekcji - stwierdził że płacenie pracownikom nie jest jego priorytetem - ludzie pracują u niego całe dnie (np. 10-72 godzin, bez przerwy, bez snu, fizycznie, na delegacji -w innych miastach - dni wolnych w maju było 2-3 - przy wyjazdach kilkudniowych rzadko ludzie mają wynajmowany hotel - głównie drzemki w busie, samochodach... - "szef" nie płaci na czas, jest winien pracownikom kupę kasy, robi łaskę jeśli domagają się swojej wypłaty - gdy chciała odejść z pracy poprzednia ekipa na krótko przed imprezą którą mieli obsługiwać, zagroził że poda ich do sądu za działanie na szkode firmy (wcześniej się konsultował ze swoim koleżką z urzędu miasta który podpowiedział mu ten pomysł (sic!) - nigdy nie doceni pracy swoich ludzi, nawet gdy wszystko wypadło dobrze i znów przedsięwzięcie przyniosło mu zyski rzędu 20 000 - 40 000 na weekend, on znajdzie powód do krytyki - mówił że jak on zaczynał pracować to pracował za darmo aby zdobyć doświadczenie (głąb daje do zrozumienia że ludzie nie powinni się domagać pieniędzy, w końcu daje im taką niepowtarzalną szansę na zdobycie dośw.) A to wszystko we wschodniej Polsce, gdzie na zachodzie płaca za wykonywanie tej samej pracy jest 2,3 razy większa... Każdy pracownik myśli o odejściu, o pobiciu i zgnojeniu dziada, ale pewnie i tak nic z tego nie wyniknie, w końcu każdy boi się o "pracę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara salvatrucha
a ci którzy u niego pracują to barany w owczej skórze, az takie tam u was bezrobocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paczydermka
aha ostatnio jeszcze tłumaczył się że nie ma z czego im zapłacić, że wszędzie szuka oszczędności bo ma rozpoczete 2 budowy domów poza miastem... chłopak mówił że byli bliscy że wstania i przypie*dolenia mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paczydermka
niestety nie ma szansy w Lublinie na normalną pracę... ostatnio ja padłam ofiarą oszustów - Orange mojego już byłego na szczęście pracodawcy. Moja pensja za maj wyniosła 600 zł za umowe na 3/4 etatu, żałosneeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perspektywa graniczna
Za cos musi utrzymac swoja młoda kochanke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paczydermka
prawie codziennie odwoże i odbieram go z pracy :P zapewniam Cie że nie miałby siły na kogos innego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgfdgfhg
i kogo to obchodzi dziwko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paczydermka
dziwka to Cie urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenkoman
to pewno łysy kootas w mercedesie co łazi i pierdoli że oszczędza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenkoman
podpal gnoja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×