Czego on ode mnie chce?

Witam :) Chciałabym Was prosić o poradę. Przez parę miesięcy spotykałam się z pewnym chłopakiem. Oficjalnie nie byliśmy parą, ale właściwie zachowywaliśmy się jak para. On wielokrotnie dawał mi jasno do zrozumienia, że mu na mnie zależy. Aż pewnego dnia powiedział mi, że poznał inną, a do mnie nic nie czuje. I tu zaczyna się mój problem. Nie spotykamy się już od około roku, a on przez cały ten czas, średnio raz na miesiąc odzywa się do mnie, dzwoni, pisze, prawi komplementy i... robi nadzieję. Ostatnio zaczyna coś wspominać o spotkaniu, wysyła piosenki o miłości, które opowiadają o powrocie po rozstaniu, o dawaniu drugiej szansy i mówi, że kojarzą mu się one ze nami. Jak myślicie o co mu chodzi? Bawi się mną? Owija mnie sobie wokół palca? Trzyma jako koło zapasowe? Czy może rzeczywiście zrozumiał, że coś do mnie czuje, chce wrócić i wszystko naprawić? Najgorsze jest to, że on nie jest mi obojętny i boję się, że narobię głupot, których będę potem żałować. Dlatego proszę o jakieś obiektywne opinie i uprzedzając pytania o wiek, nie jesteśmy już takimi małolatami. Jesteśmy trochę po 20 ;)

nie zrywa kontaktu jestes rezerwowa jakby z tamta sie posypalo,bedziesz pocieszac az znajdzie nastepna bo do ciebie nic nie czuje

pozanal tamta, zawrocila mu w glowie, potem kopnela w du... wiec teraz chce do ciebie wrocic, moze tez docenil co stracil i teraz zaluje...

jak sie nudzi to wyslij mu granat paczka a niech sie chlopak troche rozerwie !

Myślicie, że powinnam kopnąć go w tyłek i zerwać kontakt, czy może porozmawiać z nim i spróbować to wszystko wyjaśnić? Tylko pytanie czy będzie ze mną szczery...

Skoro Ci zależy porozmawiaj,zapytaj o co chodzi