Wbiłam złe kody na kasie

hej niedawno zaczęłam prace w markecie na kasie jest tam bardzo duzo pieczywa bardzo duzo rodzai kazdy ma nny kod jeszcze sie w tym nie łapie a juz siedze sama i nie ma czasu zeby ktos przyszedl zeby mi podpowiedziec chyba co do niektórych wypieków wbiłam złe kody tak mi sie wydaje codziennie rozliczam sie z kasy nigdy nikt mi nic nie mówił że cos jest nie tak raz mi powiedziano ze sprzedałam winogrono białe i różowe i to rozowe skasowałam jako białe a skąd oni to wiedzą jeśli ja sama siedze? czy jesli sie pomyliłam to nic strasznego sie nie stało???/

widzą bo mają monitoring ale wszystkiego nie wyłapią a co do pieczywa to nic takiego że inny rodzaj bo zazwyczaj sa te same ceny albo zblizone i nikt liczby bułek nie bedzie liczył.

A jaki to sklep, tzn. jaka firma? Bo wiesz, duzo tez zalezy czy firma jest przyjazna czy nie. Poza tym, nikt nie powinien miec pretensji do ciebie o to, kazdy na poczatku popelnia bledy. Wyluzuj :)

a zanim cos wbijesz 2 razy sie zastanów u nas były takie gazetki z obrazkami pieczywa i kodami obok a jak jest u was?

mam spisane kody ale tylko nazwy tego pieczywa bez obrazków

kazdy popelnia bledy, szczegolnie na poczatku.nikt cie z tych bulek nie bedzie rozliczal.

a teraz- kazde pieczywo ma kod - ilosc pieczywa tez jest znana a ilosc pieczywa sprzedanego po calym dniu jest rozliczana i idzie do zwrotu. wiec jak nabilas ze sprzedalas 50 chlebow z ziarnem a sprzedalas tylko 20 naprawde ... ceny tez sie roznia ;) ostatecznie moga ci doliczyc roznice ktorej brakuje i ochrzan..

Jak zauważą, że robisz błędy to dostaniesz ostrzeżenie a jak to nie pomoże to cię zwolnią.