Czy ktoś z Was notorycznie zasypia do pracy? :(

Czuję się strasznie nieodpowiedzialna, moje samopoczucie sięga dna... Czy ktoś z Was ma podobny problem? m. in. przez to zmieniam co jakiś czas pracę... ;( Może ktoś się wypowie?

ja zasypiam ale obecnie nie duzo sie spozniam , kiedys to poprostu przychodzilem godzine pozniej bo nigdy nie potrafilem wstac na czas :)

:(

No, właśnie ja zaypiam tak, że spóźniam się dużo, zasypiałam na różne godziny do pracy... Porażka... ;(

Ale jak to? Nie słyszysz budzika czy jak?

ja mam ustawione 2 telefony i 2 budziki zeby sie zbudzic :)

właśnie straciłam praktykę w banku przez to, że zaspałam... ;/

ja sie latami spozniam - w pierwszej firmie mowilem ze tak wyszlo - wolalem zostawac godzinke dluzej niz zapieprzac w wyscigu szczurow na 8 godzine - teraz wyrobilem sobie nawyt wstawania ale to nie znaczy ze jestem na czas - zawsze mi cos po drodze wyjdzie....najlepiej miec wlasny biznes wtedy wstawanie przestaje byc takie wazne :D

No, niby tak... Tylko żeby mieć swoje, trzeba mieć smykałkę, umieć opanować to wszystko... Noo i własny pracownik, he he. :D Ale serio... Źle się z tym czuję... ;/ Nie chcę co chwilę zmieniać pracy, a i tak wychodzi, jak wychodzi. :( Nie słyszę budzika, mimo że sie wysypiam... ;/

Up