co sądzicie o takiej decyzji ?

witam, spotykam się z moim obecnym chłopakiem od 9 miesięcy, jesteśmy razem 4 miesiące, znamy się od roku. jest pierwszym chłopakiem, którego traktuję tak poważnie i wiążę z Nim przyszłość, dzieli nas różnica 4 lat, aczkolwiek nie jest do zauważenia, świetnie razem się czujemy, wiele razem przeszliśmy, potrafimy się ze sobą porozumieć i co najważniejsze kochamy się i czuję, że mogę zawsze na Nim polegać, i zawsze będzie mnie wspierał. ja mam 16 lat, On 20. mój dylemat dotyczy rozpoczęcia życia intymnego, co prawda jakieś już tam jest, oboje uwielbiamy całować się nawzajem po całym ciele, w grę wchodzą pieszczoty z jego strony moich miejsc intymnych. jestem dziewicą, a On swój pierwszy raz ma za sobą. chciałabym się z Nim kochać, mam świadomość, że to poważna decyzja, ale również wiem, że seks zbliża ludzi i umacnia związek.

16 lat i dziewica? ciekawe ile on miał kobiet przed toba

to tylko zależy od Ciebie, skoro jesteś gotowa, ufasz mu to nie ma przeciwwskazań, ale pamiętaj o zabezpieczeniu, i nic nie rób na siłę, bo to pierwszy raz, zawsze zostanie w pamięci. :)

Elly - seks umacnia związek - ale stały dojrzały związek. nie odbierz tego źle, ale znacie się dopiero rok. w takich związkach sex najczęściej wszystko psuje. jesteś bardzo młoda... poczekaj jeszcze trochę. ja swojego też poznałam jak miałam 15 a on 19, jak miałam 16 zaczął naciskać na sex. przetrzymałam go do mojej 19tki. zapewniam Cię, że warto było. poczekaj jeszcze ten rok, dwa. Sama się przekonasz, że tak lepiej.

i nie jestem moherem prawiącym kazania. mam 24 lata. mój facet mimo, że kiedyś naciskał, teraz mówi, że to dobrze, że poczekałam, że nabrał do mnie większego szacunku, że wie, że jestem wyjątkowa, bo nie dałam się po roku znajomości i... co tu ukrywać, jako dziecko jeszcze :) naprawdę uwierz mi, że warto poczekać :)

Anna7703 - chyba wyraziłam już opinię na temat Twoich odpowiedzi, muszę koniecznie się powtarzać ? fgmzfmf - był w jednym stałym związku, ale dość dawno, poza tym nie wnikam w to, ale rozumiem, że kobiety były w jego życiu. mnkjk - powiem Ci, że moja znajoma jest w związku rok, ma 17 lat i pierwszy raz ze swoim chłopakiem ma za sobą, powiedziała, że seks ich strasznie zbliżył i oboje skoczyliby za sobą w ogień, mogę to zauważyć nawet. rozmawialiśmy już na ten temat i On powiedział, że rozumie moją decyzję, że jeszcze nie jestem na to gotowa i że i tak będzie czekał na mnie, ponieważ seks nie jest priorytetem.

moglabys podac gg?

yuthjk - w jakim celu ?

mam pytanie,a tutaj to tak nie bardzo

jedynie możesz zadać je tutaj.

to moje:36768254

nie mam zamiaru pisać.

Elly - bo na początku zbliża, ale na dłuższą metę psuje. zrobisz jak będziesz chciała, ja Ci ani nie zabronię, ani nie każę. jedyne co, to służę pomocą jako koleżanka starsza, która już coś wie o związkach, a nie 17latka :) pomyśl też o tym od innej strony. czy to z Nim wiążesz całe dalsze życie? jeśli tak... to sexem zdążycie się nacieszyć. a pomyśl, jeśli zrobicie to teraz to w wieku 25 lat w ogóle przestaniecie to robić. wszystko ma swój czas - Twój wiek jest odpowiedni, żeby nacieszyć się macankami, lodami itd. :) potem wchodzi się w kolejny etap - seks. potem róże urozmaicenia - anale, przebrania, wibratory itp. wiesz dlaczego? bo kiedy masz wszystko na raz to się tym nacieszysz a potem Ci się znudzi. taki przykład: dzisiaj dostaniesz ode mnie czekoladę, za tydzień pralinki, a za 2 tyg tort.będziesz sobie zjadała stopniowo, po trochę każdego dnia - nie zasłodzisz się i nie będzie Ci niedobrze. a teraz pomyśl - gdybym dała Ci na raz tą czekoladę pralinki i tort? miałabyś ochotę na wszystko, najadłabyś się, a potem byłoby Ci niedobrze :) rozumiesz porównanie prawda?

mnkjk - tak, rozumiem to porównanie, masz rację :) to jest dobre podejście do sprawy i cieszę się, że mogłam poznać zdanie kogoś, kto normalnie spojrzał na mój temat, a nie od razu mnie krytykował. nie mam też obawy przed tym, że ta decyzja zostanie odrzucona, tylko spotka się z wyrozumiałością ze strony mojego Chłopaka, a jak na razie wszystko będziemy stopniować :)

po prostu ja zaczęłam jak miałam 19 lat, teraz mam 24 i widzę, że seks nie jest już taki super jak kiedyś, nawet nam się nie chce. a przecież mam dopiero 24! jestem mloda powinnam miec wielka ochote i szalec codziennie w lozku :) a my sie juz soba nacieszylismy, wpadamy w rutyne io musimy sie niezle nakombinowac zeby nam sie chcialo :) gdybym mogla cofnac czas - poczekalabym nawet jeszcze dluzej :) nie mowie ze Ty masz tak robic, ale po prostu mowie Ci jak to jest z perspektywy czasu :) jak ja mialam 16 to tez nie myslalam o niczym innym tylko o seksie :) a teraz widze ze dobrze ze czekalam.. i seks kiedy jestes z kims kilka lat jest taki.. inny :) naprawde radze zebyscie sie teraz nacieszyli takimi drobnostkami jak oralny itd a dopiero za jakis czas seks :) a to ze jestes taka mloda.. no coz czasy sie zmieniaja :) nie bede po Tobie jechac bo wiem ze teraz coraz wczesniej idzie sie do lozka :) tylko przewaznie dziewczyny ida bo albo taka moda, albo chca sie pochwalic, albo im sie wydaje ze kochaja.. a potem facet je zostawia. wiec nie ma co patrzec na innych :) a widze ze faceta masz fajnego, wiec zycze Wam szczescia i wielu orgazmow :D