Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trolik

Ten cię kocha przez kogo płaczesz...

Polecane posty

tez mi się tak wydaje, nie widzę logiki i sensu w tym stwierdzeniu, a jest bardzo popularne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w polsce to chyba z 60%
w pierwszym momencie to tak,że osoba z którą wydaje nam sie,że nie możemy być nas kocha. inaczej to sie raczej wyklucza. nie wiem nie rozumiem sama. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz czytam i uwazam, ze ten kto to wymyslil, byl pod wplywem narkotykow i zatracil umiejetnosc myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A serio, moze to kiedys mialo jakis kontekst, ktory to wyjasnial (np. facet jest alkoholikiem / hazardzista etc, zona przez niego placze, a on ja kocha), ale w oderwaniu jest bezsensowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saavedra Miguel de Cervantes- pisarz hiszpański,on to wymyślił, tez mi się wydaje, ze coś przyćpał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, wyrwane z kontekstu brzmi idiotycznie, a meczy mnie to całe życie, bo niemożliwym jest byśmy płakali przez osobę, która nas kocha, chyba ,ze to jakaś patologiczna miłość, jakiś gość ogarnięty obsesja, zazdrośnik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, tak powinno być, może ktoś źle przetłumaczył i poszło w świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie...ta prawdziwa na pewno nie powinna być toksyczna i zazwyczaj nie jest...ta toksyczna to jakieś popłuczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chodzi o to, że
prawdziwe uczucia wywołują skrajne emocje, a najbardziej potrafią zranić nas ci których najbardziej kochamy i w drugą stronę też, ci, którzy najbardziej kochają nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek czerwonego wina
miłość to ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
że ktos sie nacpał pisząc takie teorie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog potrzebny
Czy ten co cię bije, wyzywa, poszturchuje, gwałci, okrada, wykorzystuje, molestuje, okłamuje......cię kocha? Może prościej przykleić sobie kartkę z napisem: "worek treningowy, kop- ile wlezie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby było odwrotnie - kochasz tego, przez kogo płaczesz miałoby to sens. W końcu najłatwiej zostać zranionym przez kogoś na kim nam zależy. Nie znam kontekstu, ale idąc tym tropem najczęściej i najmocniej ranią nas bliscy - w końcu ktoś kto cię kocha pierwszy powie ci nieprzyjemną prawdę i jego słowami najbardziej się przejmiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×