czy facet może nie potrzebowac seksu ?

Jeśli nie będzie siedział na kompie to będziemy myśleli dalej. na chwilę obecną sprawdź go. Mam prośbę, obiecaj mi tylko że nie zrobisz mu jazdy jeżeli będzie go coś podniecało.

prawda, jest taka, że jak dzieci nie ma , to siada przed telewizor, a jak ja coś próbuje, to mówi , że głupoty się mnie trzymają. Zaczepia mnie zaś w takich okolicznościach gdy wie , że na nic więcej nie możemy sobie pozwolić.

Mateusz obiecuję :) Za dorosła jestem i wiem, ze takie rzeczy sa mężczyznom potrzebne. Co do tego gdy próbuje go zaczepić w łożku, to albo mówi, że dzieci usłysza, albo, że strasznie zmęczony i musi sie wyspać.

on zachowuje się jak niedojrzały młokos Bawi się w podniecanie dziewczyny i badanie jej stopnia podniecenia

myśle, że on też panicznie boi sie ciąży i nie przemawiają mu do rozsądku ani tabletki anty, ani spirala, ani nic innego. Tak było przed drugą ciążą. Tez zero seksu, aż do podjęcia decyzji o dziecku.

wiesz klarciaaa nie wiem jakie mieliście wcześniej zabawy erotyczne, ile się kochaliście wcześniej, itp itd. Ja już mykam więc tak jak pisałem, do mnie masz namiar. Jak coś to śmiało możesz pisać. Mogę ci podać nawet nr tel jeśli będziesz chciała pogadać z zastrzeżonego. To wszystko od Ciebie zależy. Trzymam kciuki. Jutro wejdę bądź dziś wieczorem.

ok. Dzięki , że Jesteś.

może być stres przed ciążą ale przecież można się zabawić pittingiem

Masz rację, ale on tego nie chce, nie wiedzieć czemu ;(

może jesteś za mało kobieca - Nie obraź się

miałem podobną sytuację z kobietą że ona mnie nie podniecała bo była za mało kobieca , piersi w zaniku ciało typu męskiego wolałem porno niż ją Byłem z nią kilka m-cy i się rozpadło

Nie, jestem ponoc bardzo kobieca. Mam biust i biodra (wszystko wydatne). I wiem , że pociągam mężczyzn (nawet bardzo). Nawet ostatnio koleżanka w pracy powiedziala, ze jakiś jej znajomy stwierdził, "że schrupałby" mnie od razu. Wiesz , nie ma ludzi idealnych i ja tez taka nie jestem ( mam mnóstwo kompleksów), ale jestem kobieta dojrzałą i umiem też podkreślić swoje atuty.

może on fantazjuje o innej sylwetce Miałem też taką która mąż uważał że ma cyce za duże a on wolał małe piersi Wiesz to są takie dywagacje bo przecież jesteście małżeństwem o długim stażu i właściwie seks jest ustalony z częstotliwością dostosowaną do potrzeb drugiej połówki Jak było kiedyś ? Czy zawsze on miał mniejsze potrzeby od twoich?

kobieta o długim stażu seksualnym wie że nawet jak nie ma ochoty na sex to jej facet potrzebuje sobie ulżyć i bez żadnych problemów bierze sprawy w swoje ręce i raz na kilka dni mu zwali

kiedyś, to było tak : - pierwsze dziecko , wpadka (seks nawet kilka razy dziennie, bez zabezpieczeń) - potem jego paniczny lęk przed ciążą i wyszystkie rodzaje seksu, ale unikanie normalnego stosunku - planowanie drugiego dziecka - seks codziennie - po drugim dziecku mimo metod antykoncepcji , jest jak jest, czyli praktycznie seksu zero

on zawsze mówił mi , że potrzeby to on ma , ale trzeba mysleć głową, a nie du.ą.

to zrozumiałe że facet ma stres,ale dlaczego nie chce się "zabawiać" z tobą przecież jest to przyjemniejsze niż samemu. Próbowałaś się przy nim masturbować gdy on odmówił ci sexu leżąc w łóżku z nim

nie nie próbowałam, chyba na to bym się nie odważyła

miewałaś z nim orgazmy?

Dlaczego? Weź się w końcu i pokaż mu że masz ochotę na sex Przecież to jest twój mąż a nie jakiś przypadkowo poznany facet

tak, nie raz, ale juz bardzo dawno. Czasami zastanawiam się, że może on jest tak bezuczuciowy , że nie potrzebuje seksu

miałem podobnie wiesz ciche dni i byłem obrażony na żonę Ona miała ochotę a ja okazywałem brak zainteresowania więc ona zaczęła się sama zabawiać i co.... nie wytrzymałem i jej pomogłem

niby tak, ale bez jego udziału jes we mnie jakaś blokada

Wiesz, co unnego ciche dni, a u nas niby poza tym wszystko ok. Rozmawiamy,śmiejemy się, spacerujemy sobie i razem chodzimy na zakupy.

on potrzebuje ale gra z tobą jak pisałem jako młokos

Obyś miał rację. Naprawdę bardzoo bym tego chciala.

innymi słowy rozumiem że masz też blokadę i to udziela się jemu Traktujesz jego jak kolegę a on ciebie jak koleżankę.

Nie, to nie tak. Gdy dochodziło do czegoś, było ozawsze naprawdę bardzo gorąco. I muszę przyznać, że dbał również i o moje potrzeby. Teraz jednak nawet gdy w łóżku coś zaczynam mówi "daj spokój"

musisz z nim porozmawiać Jesteście rodziną Macie dzieci a sex jest dopełnieniem życia małżeńskiego i nie może być tak że jego brak przez trzy lata ma zniszczyć wasz związek

Jak dbał o twoje potrzeby to co się stało że przestał Musiał się zrazić do ciebie ,ale czym?