Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karolinka21

Żabka-praca

Polecane posty

Czy ktoś z was pracował kiedyś w tym sklepie i jakie są wasze wrażenia.Ja miałam okazje mieć tam kurs,nie było łatwo,Szef jak to Szef ale ja mu się nie dałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pukałem Czeszke we Wrocławiu
W żabkach jest podobno gorzej niż w koreańskich obozach pracy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaa 333w
pracuje we wroclawiu w zabce...szefowa traktuje nas...brak slow..jak jakies niewolnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JózefFa
ja miałam szefową, nie wspominam dobrze, pierwsze 2dni pracowałam za darmo, żeby niby się kasy nauczyć obsługiwać, a w rzeczywistości sprzątałam wszystko :O W efekcie nikt mnie nie nauczył jak się zakłada dużą rolkę i był potem problem jak zostałam sama na sklepie - musiałam zadzwonić po szefową, która się awanturowała, że jak mogę tego nie umieć. stawka 5zł/h ogólnie to może gdyby szefowa była inna to by mi się podobało, bo ogólnie nie było jakoś ciężko, byli fajni klienci, ale atmosfera nie za bardzo. Aha no i nieraz był pretensje klientów, że towar jest w innej cenie, w nocy zmieniła ceny w komputerze, a na pólce już nie :O nie byłam w stanie wszystkiwgo sprawdzić, co ile podrożało, aha no i nowych cen tych droższych nigdy nie było i to mnie wkurwiało bo musiałam świecić oczami za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda,ja kiedy skończyłam kurs to Szef zaproponował mi prace ale odmówiłam,to nie jest łatwa praca,nie ma kiedy zjeść ani nawet skorzystać z wc.Także nie polecam nikomu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JózefFa
Akurat z korzystaniem z łazienki nie było problemu, zamykałam na chwilę sklep i szłam do łazienki, lub jaki jakaś koleżanka wpadła, to pilnowała a ja szłam do łazienki. Tego mi na szczęście nikt nie zabraniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×