Możecie mi zazdrościć mieszczuszki!

Właśnie zerwałam w ogródku miskę pełną świeżych, dojrzałych truskawek! Zmiksowałam ciasto, wrzuciłam truskawki i zaraz wyjmuje! A Wy po truskawki musicie lecieć do sklepu albo na bazarek!

zaskocze cię wlasnie godzine temu dostałam takie ciasto od mamy truskawki prosto z ogrodu

ja właśnie kupiłam jajka od wieśniaka, który przyniósł je pod same drzwi i błagalnym głosem prosił, żeby je kupić

slonko, ja to mam i truskawki, i salate, kapuste, ziemniaki, cebule, ogorki, pomidory, cykinie, marakuje, swieza bazylie, pomarancze, cytryny, pietruszke, agrest, kiwi, granaty, jajka, mieso, kozie mleko, ser itd - wszystko za darmo z farmy dziadka i mojego ogrodka :) wiec chowaj sie ze swoimi truskawkami :)

jasne. aż kociej mordy dostałaś od tego dobrobytu :D

ja też mam swoje truskawki z ogrodu a na wioche w życiu bym nie poszła mieszkać...

siedzę wieczorami to sie nudze i czytam Stołeczny Przeglad Stolcowy a tam miedzy innymi o tym jak zrobić sarne z drutu, bobra z kaszy i małego przyjaciela jeżyka ze stolca zacytuje: "w skrajnych przypadkach, gdy spędzam samotne wieczory robię stolca wtykam w niego zapałki zyskując przy tym nowego przyjaciela Jeżyka z którym dywaguję na temat życia i śmierci"

tyle że my ten sklep mamy pod blokiem a ty musisz zapierdalać rowerem po chleb

Hmmm mojego miasteczka aż taką wiochą bym nie nazwała;p A wpis kieruje raczej do zagorzałych fanów dużego miasta;p Hoho, sama się chowaj;p Myślisz, że ja tego nie mam, tylko truskawki? Proszę Cię, mam to plus nektarynki, brzoskwinie, morele i dziesiątki innych. Poza tym co mi po farmie dziadka;p Mieszczuszka dostaje wszystko na gotowo i nie wstydzisz się tym chwalić? Żenuaaa

W samotne wieczory lubię wylewać sobie na buzię budyń malinowy, wyobrażając sobie, że to wytryski znanych aktorów w branży porno :)

buhahahaaa co za zaściankowe poglądy! Prosze, prosze! Ależ oczywiście, mam do najbliższego sklepu ok 20km i chodzę pieszo bo rowerów u nas nie ma! No proszę Cię! Nie ośmieszaj się!:)

ile lejesz nawozu na te owoce i warzywa bo mi wszystko slimaki zezarly kufa mac :O

No nie żartuj! Truskawek nie pryskałam wcale. I są bardzo ładne. Inne owoce oczywiście są pryskane, niektóre wcale, niektóre rzadko a inne regularnie. Ale nie przesadzam z tym.

nie mieszkam w wiosce, tylko z miasteczku turystycznym, dziadek mojego ma duza farme 20tys2

"dziadek mojego ma duza farme 20tys2" to już wiadomo dlaczego z nim jesteś :D

lubię truskawek....

z powodu farmy? hehehe dobre :)

:) Dostarczane przez rolnika pod moje drzwi:) I nie wstyd mi, bo moje zycie nie ogranicza sie do zbierania truskawek i pieczenia ciast