Też uważacie, że co dwie główki to nie jedna?

Ja tak lubię bo jak jeden facet dochodzi to od razu bierze mnie drugi i seks mam dwa razy dłuższy. A lubię mieć kilka orgazmów, a czasem nawet do pierwszego potrzebuję dłużej, więc mi to pasuje bardzo. Kiedyś miałam faceta krótkodystansowca i po seksie nie byłam zaspokojona. Teraz mam takiego co może długo i na tyle szalonego, że się zgadza na trójkąt z jeszcze jednym i wreszcie jestem szczęśliwa, bo mogę wczuć się w seks, a nie ledwie początek to już koniec.