BOJE SIĘ jakieś cienie na ścianie sie przesuwają

nie pierwszy raz tak mam :o

zamknij żaluzje ;) A tak serio, zajmij się czymś innym. To, że nie jesteśmy sami jest mało oczywiste, ale niestety prawdziwe. Ale w jedno wierzę: jeśli ktoś ma cię skrzywdzić to prędzej zrobi to człowiek niż duch. Bójmy się więc ludzi, nie dusz i cieni...

Zmien dilera

.

ja kiedyś obudziłam się w środku nocy i patrzę, a tu nad głową latają mi jakieś dwa światełka :o schowałam się pod kołdrę i myślę co teraz :o wyglądam zza kołdry, a one nadal latają po pokoju :o to żem wyskoczyła szybko i dawaj zapalam światło :o patrzę kurwa, a to świetliki :o

może to cien drzewa zza okna ;p

Hahaha :D

2 małe fluoryzujące gównienka, a normalnie zawału bym dostała :o

świetliki są fajne, teraz jest na nie sezon w czerwcu :) pewnie mieszkasz blisko jakiejś rzeki, one lubią podmokłe tereny.

dokładnie, jakieś 100m od rzeki :D

ja jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem żadnego świetlika

aha, i złapałam je do słoiczka :D tylko że one w niewoli nie chciały świecić więc wypuściłam je w końcu i wtedy znowu się rozjarzyły :D

one nie świecą, kiedy się boją, to oczywiste :) nie chcą być widoczne dla potencjalnego wroga, jakieś sowy, czy co tam innego zjada świetliki. świecą tylko, kiedy czują się bezpieczne, przywołują w ten sposób samiczki, to takie godowe zachowanie :)

no wiesz, ale ja miałam nadzieję, że jak już się zaaklimatyzują w tym słoiku, to będę miała taki żywy lampionik :o niestety pomysł nie wypalił...

było coś takiego w jakiejś kreskówce, pamiętam, ze świetlikami w słoiku :D heheh, no z prawdziwymi się to chyba raczej nie uda. poza tym podusiłyby się w tym słoju, jakby im się skończył tlen.