Czy facet powinien wycierać członka po oddaniu moczu?

Doskwiera mi taki oto problem. Czy to normalne, że facet wyciera członka po oddaniu moczu? Do facetów - też tak się zachowujecie czy tylko ja jestem jakiś... dziwny? Do kobiet - co o tym sądzicie, czy uważacie że facet jest przez to nie męski? Ja prawie zawsze wycieram, nawet gdy korzystam z publicznej toalety to zamiast pisuaru wybieram zamknięte pomieszczenie gdzie jest papier toaletowy. Nie znosze po prostu uczucia, jak mam w bokserkach choć trochę mokro.. Nie zauważyłem jakoś, żeby moi kumple robili podobnie, stąd zacząłem sie zastanawiać, może jestem jakiś dziwny? Czy im to po prostu nie przeszkadza, a ja jestem taki sterylny, jak to jest? Mam nadzieję, że potraktujecie temat poważnie. Pozdrawiam.

Normalne. Kwestia higieny.

po prostu umyc.

ja też wycieram, ale tylko w firankę lub zasłonę

lub tez dac tobie do wyssania go z ostatniej kropeli moczu.

mój maz zawsze wyciera

Facet od wycierania członku po oddaniu moczu ma usta kobiety!

Nie znacie chyba takiego przysłowia: "Choćbyś trząsał we wszystkie świata strony, to i tak ostatnia kropla wpadnie w kalesony" :D

bo twoi koledzy lubią oszczane gacie

pocahontas8k ja znam wersje "chocbys strzasał dwa tygodnie, kropla zawsze kapnie w spodnie"

dzięki za odpowiedzi. Wychodzi na to że jednak jestem normalny ;) a co do mycia - nie da się tego zrobić po każdym oddaniu moczu, bez przesady.

Choćbyś strząsał dwa tygodnie i tak kropla spadnie w spodnie.

normalny ? slyszales zeby ktorys facet tak robil ? potrzasnac zeby krople skapaly i schowac, tak mi tato mowil

yhym a pozniej mokre gatki hehe jasne ze wycierac...

papier jest do dupy :D

cvbxcvbnxcv papier jest do d**y Ty zas z niej wylazles i obwiesciles swiatu prawde :D.

do doopy jest twoja teora uzytecznosci papieru

teoria*

a dlaczego nie? dla higieny , majty suche. Ja oprócz wytarcia stosuję jak to możliwe podpaski i pieluchy ,żeby mieć suchą bieliznę.

Normalny facet go myje

Powinien.

Powinien. (wycierać)."chocbys strząsał 2 tygodnie i tak kropla wpadnie w spodnie".

tak jeszcze tampony w penisa...ciekawe!?tego jeszcze nie ma na rynku...chyba ze, w Krakowie... ja to tak,sikam potem lodzik za 50 zeta i wychodzi taniej niz droga bielizna...no i wesolo

Oczywiście, że wyciera. Mój mąż to fleja i się nie wyciera. Gacie zaszczana tak że ciężko doprac. W dodatku co chwilę jakimś syfem zaraza bo problem z myciem też ma... 

Oczywiście, Że powinien. Mam dwóch synów i tez tego ich uczę. Mąż też tak robi. To kwestia higieny i czystości.

co ty pierdzielisz PANI.Jak latają po podwórku i będzie lał w krzakach też pewnie z papierem toaletowym będzie stał.Koledzy będą mieli polewę.